Pawlikowskiej czytalam kilka. Z jednej strony b.ciekawa ale styl rozemocjonowany, na dluzsza mete mynconcy. Kolejne ksiazki to juz tak troche na jedno kopyto.
Cejrowskiego wole ogladac, bardzo go lubie. Czytalam dwie jego ksiazki. Fajnie fajnie ale mnie do nastepnych nie ciagnelo...nie wiem... Podkreslam: to moja opinia wypracowana metoda prob i bledow.
A mnie Pawlikowska kompletnie się nie podoba. Próbowałam przeczytać kilka i niestety... W mojej bibliotece osiedlowej na WC zapisy są na kilka miesięcy do przodu, a książki BP stoją na półkach i można brać w każdej chwili
bo zależy jakie kilka mnie bardzo rozczarowało, ale kilka przeczytałam i się podobały.
Tak niektóre są dobre a w innych taki przesyt dumań pseudo psychologicznych że aż się odechciewa. Pawlikowska zrobiła się poradnikowa i to moim zdaniem odbiło się też na jej książkach podróżniczych. Tu porady, tam motywację,no ja nie lubię takich gadek rodem z Chodakowskiej czy innej Lewandowskiej.
Też tak sądzę, ale akurat Chodakowską i Lewandowską lubię i cenię. Jako literaturę bardzo ciekawą i bardzo wartościową polecam powieści i opowiadania Sigrid Undset. A jako po prostu ciekawą i przyjemną- liczne powieści, które ukazują się teraz na fali popularności "Wspaniałego stulecia", np. ''Hurrem", "Mihrimah", "Nurbanu".
@Rosea - nie wiem, co Cię interesuje, ale mogę polecić np. dekalogię Rogera Żelaznego, Andre Norton (jej sf zdecydowanie lepsza niż fantastyka, bo chyba poszła w ilość), Tada Williamsa, Kira Bułyczowa, braci Strugackich.
Stedman "Światło między oceanami". Na podstawie książki nakręcono film, wierny literackiemu pierwowzorowi. Jest to powieść obyczajowa, z moralnym przesłaniem. Polecam.
@Małgorzata32 też uważam, że książka lepsza, ale wiele filmów powstaje czasem jakby obok książki. Ten film sporo pomija, ale niewiele zmienia. I chyba bardziej, niż książka akcentuje słowa o przebaczeniu, ze przebaczyć wystarczy tylko raz raz, a nienawidzić trzeba codziennie.
@katarzynamarta , napisałam dwa razy raz. Chodzi o to, że w gruncie rzeczy lepiej jest wybaczyć, bo to jednorazowy wysiłek, ale spokój na całe życie, nienawiść zaś zatruwa serce każdego dnia i z nią trudno żyć.
Jak lubicie wspomnienia, to polecam Anny Szatkowskiej "Był dom". Spora część książki to wspomnienia autorki z Powstania Warszawskiego. Autorka to córka Zofii Kossak-Szczuckiej. Lubię wracać do tej książki.
Ja "Ziele na kraterze"Wańkowicza czytam co jakiś czas , ostatnio to już raczej do fragmentów wracam. A generalnie nie lubię czytać ponownie przeczytanych wcześniej książek. Bardzo podobało mi się też "Tworzywo" tegoż autora.
oraz dużo książek, które mogą zainteresować studentów filologii ros. - słowniki ros.-ros,. podreczniki do historii literatury ros., książki o historii Rosji
Komentarz
Cejrowskiego wole ogladac, bardzo go lubie. Czytalam dwie jego ksiazki. Fajnie fajnie ale mnie do nastepnych nie ciagnelo...nie wiem...
Podkreslam: to moja opinia wypracowana metoda prob i bledow.
Ksiązka podobała mi sie zdecydowanie bardziej. Tez polecam.
Można zacząć od książki "Cień Ojca", o św. Józefie.
Ja w te wakacje odkryłam.
k.
"Listy" są mojego męża ulubione. Stoją w kolejce do czytania.