Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Proszę o modlitwę za małego Andrzejka

14647484951

Komentarz

  • świeże wiadomości....:
    "Niby nic. Właściwie nawet nie wiem, czy ten szpital był tym razem niezbędny. Jędruś się śmieje, dokazuje, ma energię. Ale... jakoś wyjść nie możemy. Jędruś kaszle. Pod słuchawką stetoskopu słychać pełną paletę dźwięków. Inhalacji już więcej się nie da, sterydy dożylnie, antybiotyk, a tu... gorączka się pojawia. Anestezjolodzy powiadomieni, ale myślę, że to tylko na wszelki wypadek, chociaż dreszcz jakiś zawsze na to hasło człowieka przeszywa. Oby wpadali tylko towarzysko.
    Więc chętnie przyjmiemy modlitwę za Jędrka w dowolnej ilości.
    Dziękujemy!"
  • Codziennie za Andrzejka i rodziców
    +
  • "No jest jakaś poprawa. Może leki zaczęły działać, na pewno rehabilitanci oddechowi - pan Marek i pan Artur - coś ruszyli, zresztą w tym tygodniu mieliśmy też dwa razy więcej szpitalnej rehabilitacji. Dziękuję Wam wszystkim za modlitwy i miłe słowa :)
    Mam nadzieję wyjść ze szpitala w tym tygodniu. Oby się udało!!!!"
  • +++

    Jedrusiu do domu czas, zbieraj zabawki i do rodzeństwa.
    :)
  • Co słychać u Jędrusia?
  • wrzucam ostatnie wieści (z połowy lutego):
    "Po kilku dniach od operacji Jędruś dostał infekcji i znowu ma antybiotyk. 3 dni gorszej formy, a teraz znowu radosny. Źle się czuję? to przecież normalne, Mamusiu, ale i tak bawić się można! No dobrze, poćwiczyć też mogę, niech Ci będzie... a uśmiech to podstawa!!!
    Najdzielniejszy jest z całej rodziny:) a może i w całym powiecie :)
    A Zdrowaś Mario w intencji szybkiego wyzdrowienia chętnie przyjmiemy :)
    Jakby się udało, to może zaszczepimy się jeszcze za półtora tygodnia. W kwietniu może kolejna operacja, musimy te szczepienia nadgonić, zwłaszcza, że go naprawdę chronią."

    i jeszcze wieści sprzed tygodnia:
    "dreny działają.
    Zabawka na urodziny już za głośna :)
    Jędruś przestraszył się dzisiaj puszczanych z płyty odgłosów krowy i psa. Wcześniej nie reagował na nie - nie słyszał wyraźnie... Nawet psa-pluszaka odsunął, gdy ten zaczął "szczekać".
    A na polecenie "tup-tup" zrobił "tup-tup"... Jak to biedne dziecko miało wcześniej cokolwiek robić, jak nie rozumiało poleceń...
    Kochany, cudowny bohater!!!!"
  • Dzięki.
    +
  • Kochani, Andrzejek jest znowu w szpitalu- potrzebna modlitwa.... poniżej informacje od Jego Mamy:

    26/03/2016
    Jędruś znowu w szpitalu.
    Dziękuję za wszystkie Wasze wczorajsze modlitwy za Niego.
    W Wielki Czwartek Jędruś nagle zaczął mieć kłopoty z oddychaniem, stan jak za ciemnych oiomowych czasów z zeszłorocznej jesieni i zimy. Po zwiększeniu tlenu było nieco lepiej, ale wkrótce miał trudny do opanowania atak kaszlu krtaniowego. Po przyjeździe lekarki okazało się, że głównym problemem jest silny skurcz oskrzeli. W ciągu 2 godzin dostał dobową dawkę inhalacji i karetka zawiozła nas na pulmonologię.
    OIOM był blisko, anestezjolodzy wpadali kontrolować jego stan, po dobie udało się w miarę opanować sytuację. Jędruś poza OIOMem nigdy nie dostawał jeszcze tylu leków w takich dawkach. Lekarze pocieszają, że jeszcze trochę w razie czego można je podnieść... W każdym razie przez najbliższych kilka dni takie dawki zostaną.
    A co na to Jędruś?...
    Gdy nie mógł złapać tchu, wyglądał na nieszczęśliwego i chyba też się bał. Ale... przecież to było wczoraj!!! A dzisiaj jest balonik! I perkusja, i gitarka... E!!! E!!!! I znak "jeszcze", którego się ostatnio nauczył. Wielki Piątek już minął, Mamo, zaraz Zmartwychwstanie!!! Wesołych Świąt!!!!

  • i najświeższe wieści z dziś:
    "Brzuszek Jędrusia ma już chyba dosyć tych antybiotyków. Dzisiaj miał dosyć 11 razy. Dobrze, że ktoś wymyślił smectę i elektrolity, i leki przeciwgorączkowe.
    Dzisiaj zaczęli schodzić z dawek leków, ale musieli się częściowo wycofać, bo duszność mu się zwiększała. Więc w tym tygodniu to raczej nie wyjdziemy do domu.
    I prosimy o dalsze modlitwy za Jędrusia i za inne ciężko chore dzieci na oddziale. Dziękujemy."
  • Jedrus trzymaj sie dzielnie!!!
    +++
  • edytowano kwiecień 2016
    Przekazuję od Izy gorącą prośbę.
    Drodzy, w piątek 6 maja Jędruś będzie miał operację w Instytucie Matki i Dziecka.
    Proszę Was o modlitwę za niego przed tym dniem. Oby dotrwał w zdrowiu do zabiegu (był już przekładany wielokrotnie), oby operacja się udała, oby przez 4 tygodnie nie zachorował potem - bo może to zniweczyć skutki zabiegu.
    Po operacji powinien lepiej połykać, będzie mniejsza szansa na zachłystywanie się i wynikające stąd zapalenia płuc. Będzie łatwiej z jedzeniem, z mówieniem, słuch powinien się poprawić.
    Możemy się umówić na Dziesiątek Różańca codziennie w intencji Jędrusia?
    Tak! Dziękuję!
  • Codziennie w intencji Andrzejka+++
  • +
    Dziękuję za wieści.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.