napisz pliz na forum prośbę o modlitwę za naszą Idę. Jesteśmy na tygodniowych wakacjach w Karkonoszach i Ida wczoraj wylała na siebie kubek gorącej herbaty. Ma poparzony bark, klatkę piersiową i brzuszek, miejscami II stopień. Od wczoraj jesteśmy w szpitalu w Jeleniej Górze. Dzisiaj przyplątała się jeszcze gorączka 37,8 i katar i nie wiadomo, czy to jakaś infekcja, czy przeziębiła się przy wczorajszym schładzaniu zimną wodą. Mają jej niedługo zmieniać wczorajszy opatrunek i orzekać, co dalej.
Komentarz
+