Widzisz Maura, i gdzie Twoja tolerancja ? Co Ci przeszkadza, że Tatopafcia ( jakkolwiek przegiął) nie odejdzie z forum ? Trzeba się znosić nawzajem. Wszak wszyscy jesteśmy bliźnimi swymi.
prowincjuszka, oczywiscie nie znam Cie i moge sie mylic, ale na moje oko nie jestes taka wredna i zjadliwa jak kolezanki nawet jak probujesz im dorownac, wiec wyluzuj, a tam i tak Cie lubie jak zwierzolub zwierzoluba
Dzięki ale nie znasz mnie. Jestem bardzo wredna. Jednak muszę tolerować różnych niepojętych dla mnie bliźnich w tym nietolerancyjnych i agresywnych zwierzonielubów i jakoś z tym funkcjonować. Takie życie....Ale na temat, szkoda tylko,że skoro jest nam narzucana z góry konieczność tolerowania różnych dziwnych, a także złych zjawisk to coraz bardziej szczuje się chrześcijan. A jeśli chodzi o kościół to on nie potępia ludzi tylko czyny.
tu jest Kociara, Prowincjuszka, Draconessa, Tatapafcia i wielu innych forowiczów. Każdy pisze osobno (i domniemam, że samodzielnie) swoje posty, nie wszyscy razem jako "wy".
@ninna A co, poczuwasz sie do bydla? Tutaj nie ma kolektywu, pomylily sie kolezance organizacje:) nadal jednak uwazam, ze trzeba miec niezly tupet, albo brak wyczucia sytuacji, aby swoja bytnosc na jakimkolwiek forum zaczac od bardzo kontrowersyjnych watkow i jeszcze zarzucac starszym uzytkownikom brak tolerancji ( inne zarzuty, okreslenia typu mohery etc litosciwie przemilcze) Chyba nie byl to najlepszy styl wejscia, prawda? nie dziw sie wiec, ze sprawiasz wrazenie typowej internetowej trollicy. Wydawaloby sie, ze wolalabys dac sie poznac od najlepszej strony, a tu wyraznie szukalas jatki - i ja dostalas. Mozesz sie wiec czuc usatysfakcjonowana.
joanna_91 czy głos rozsądku draconessy obejmuje nazywanie kogos bydłem czy już nie? w ogóle przy mojej sympatii dla Ciebie, to czytajac Twoje wpisy @joanno mam wrażenie że jestes jakimś wytworem wirtualnym wielodzietni.org. Powtarzasz nieraz dokładnie napisane tu opinie innych podajac za własne, próbujesz się przypodobać i zyskać zaufanie. Takie mam dziwne wrażenia... Albo świetnie trafiłaś ze swoimi poszukiwaniami i poglądami albo jesteś przykładem jak działa psychologia tłumu.
I dlatego pierwsze przykazanie miłości jest tą podstawą, na której można budować miłość bliźniego.
Bez tej leczącej zranienia Miłości Boga do człowieka, często nie jest się w stanie nawet zachować dobry nastrój, rozmawiając z drugim człowiekiem. Oczywiście mozna unikać drażliwych tematów, ale czy jest to znowu takie korzystne?
Z wydajną Pomocą Bożą, my Chrześcijanie osiągniemy kiedyś wprawę w tej walce na słowa i myślę że niejedno zwycięstwo będzie nam dane :x
@apolonia Badz laskawa nie przeinaczac tego, co napisalam. Nie nazwalam ninny ani Maury bydlem. Poinformuje Ciebie, skoro nie doczytalas, ze moj post o bydle byl odpowiedzia na post tatypafcia, w ktorym m.in. stalo: tatapafcia lipiec 14
Trzeba być bydłem, żeby bez najmniejszego powodu tak najeżdżać na człowieka tylko za to, że ośmiela się nie zgadzać na zło.
To jest ta wasza tolerancja
Nadal twierdze, ze jesli uwazam kogos za bydlo, to z nim nie dyskutuje - jest to stwierdzenie ogolne. Jesli zas ktores dyskutantki odniosly to do siebie, lub innych osob zaangazowanych w powyzsza pyskowe, to ich problem.
draconessa lipiec 14 Podziękuj @tatapafcia - powiem w krotkich, zolnierskich slowach - a wezze chlop[ie sobie browara obal i przestan sie wydurniac, W watku wszyscy pojechali, ja w koncu zamiklam, bo bym chyba panienkom jeszcze groszymi slowami wyjechala. Co to, trollice Ciebie z orga wygonia? Dasz im satysfakcje? Podziękował/a: 1E.milia Żenada.
za nazwanie, publicznie, obcej kobiety "szmatą" powinien być ban. tp wystawia forum wyjątkowo kiepskie świadectwo, MIMO jego ogromnej wiedzy na tematy różnorakie.
Mądrość człowieka poznaje sie min po tym, czy potrafi się opanowac czy daje się sprowokować i pozwoli by puściły mu hamulce. Słaba to wiara, słabe podstawy jeśli , załóżmy prowokację , traktują jak świętą wojnę. Nie chcę nikogo obrazić, to takie moje przemyslenia. Byc moze niektorzy po takiej wojence czują się umocnieni. I o dziwo nie smucą czy zaskakują mnie teksty ninny tylko właśnie tych obrońców. Cóż, od niektórych wymaga się po prostu więcej.
W stadzie owieczek potrzebne są psy pasterskie. Owce są nieroztropne, skoro każą psu stępić zęby i udawać owieczkę. Pies jest nieroztropny, skoro każe owieczkom ostrzyć zęby i udawać psy. Szkoda, że pies uległ owieczkom i dał za wygraną.
@apolonia - jeszcze raz pytam - gdzie tu masz napisane jakies straszliwe okreslenia wobec dyskutantek - gorsze od uzytych przez tatapafcia? Owszem, dalam wyraz mojej irytacji pewnymi osobami, ale jednak obelzywymi slowami ich nei obrzucilam jednak? Chyba, ze owa obelga to okreslenie 'trollice'? Dla mnie to tylko stwierdzenie mojego postrzegania pewnych dyskutantek, ogolnie przyjete w jezyku internetu. EOT.
Dodam do wpisu Anawima, że prowokowanie psa, drażnienie, rozjuszanie go jest karalne. I nie odpowie za agresję właściciel czy sam pies tylko głupek, który dla zabawy gra mu na nerwach. A nawet jeśli nie odpowie to w razie pogryzienia sam jest sobie winien.
Oj owczarki też potrafią byc rozjapane Już nie chce mi się pisać, Tatapafcia przesadził z epitetami, w ogóle mógł ich nie używać, bo to właśnie przyczynia sie do rozpowszechniania opinii jakoby chrześcijanie byli agresywnymi chamami atakującymi tych biednych i tolerancyjnych ateistów, antydeistów, antyklerykałów itd. Wielodzietni chrześcijanie to już w ogóle pijana patola. Ze słownictwem znad rynsztoka. Ale patrząc z boku na tą awanturę , mam wrażenie, że dyskutantki się droczą z nim, co też nie świadczy o ich tolerancji i uprzejmości. No pobawiły się czyimiś emocjami.
Komentarz
@Maura, zazdrościsz Taciepafcia czy co?
Dzięki ale nie znasz mnie. Jestem bardzo wredna. Jednak muszę tolerować różnych niepojętych dla mnie bliźnich w tym nietolerancyjnych i agresywnych zwierzonielubów i jakoś z tym funkcjonować. Takie życie....Ale na temat, szkoda tylko,że skoro jest nam narzucana z góry konieczność tolerowania różnych dziwnych, a także złych zjawisk to coraz bardziej szczuje się chrześcijan. A jeśli chodzi o kościół to on nie potępia ludzi tylko czyny.
tu jest Kociara, Prowincjuszka, Draconessa, Tatapafcia i wielu innych forowiczów. Każdy pisze osobno (i domniemam, że samodzielnie) swoje posty, nie wszyscy razem jako "wy".
Ludu pracujący
to nie było do nikogo personalnie
Bez tej leczącej zranienia Miłości Boga do człowieka, często nie jest się w stanie nawet zachować dobry nastrój, rozmawiając z drugim człowiekiem. Oczywiście mozna unikać drażliwych tematów, ale czy jest to znowu takie korzystne?
Z wydajną Pomocą Bożą, my Chrześcijanie osiągniemy kiedyś wprawę w tej walce na słowa i myślę że niejedno zwycięstwo będzie nam dane :x
tatapafcia
lipiec 14
Trzeba być bydłem, żeby bez najmniejszego powodu tak najeżdżać na człowieka tylko za to, że ośmiela się nie zgadzać na zło.
To jest ta wasza tolerancja
Nadal twierdze, ze jesli uwazam kogos za bydlo, to z nim nie dyskutuje - jest to stwierdzenie ogolne. Jesli zas ktores dyskutantki odniosly to do siebie, lub innych osob zaangazowanych w powyzsza pyskowe, to ich problem.
lipiec 14 Podziękuj
@tatapafcia - powiem w krotkich, zolnierskich slowach - a wezze chlop[ie sobie browara obal i przestan sie wydurniac, W watku wszyscy pojechali, ja w koncu zamiklam, bo bym chyba panienkom jeszcze groszymi slowami wyjechala. Co to, trollice Ciebie z orga wygonia? Dasz im satysfakcje?
Podziękował/a: 1E.milia
Żenada.
nie odpowiadasz na pytania, nie używasz argumentów, walisz stereotypami, a na koniec pozujesz na skrzywdzoną księzniczkę
Słaba to wiara, słabe podstawy jeśli , załóżmy prowokację , traktują jak świętą wojnę. Nie chcę nikogo obrazić, to takie moje przemyslenia.
Byc moze niektorzy po takiej wojence czują się umocnieni.
I o dziwo nie smucą czy zaskakują mnie teksty ninny tylko właśnie tych obrońców. Cóż, od niektórych wymaga się po prostu więcej.
Owce są nieroztropne, skoro każą psu stępić zęby i udawać owieczkę.
Pies jest nieroztropny, skoro każe owieczkom ostrzyć zęby i udawać psy.
Szkoda, że pies uległ owieczkom i dał za wygraną.
I nie odpowie za agresję właściciel czy sam pies tylko głupek, który dla zabawy gra mu na nerwach. A nawet jeśli nie odpowie to w razie pogryzienia sam jest sobie winien.
Już nie chce mi się pisać, Tatapafcia przesadził z epitetami, w ogóle mógł ich nie używać, bo to właśnie przyczynia sie do rozpowszechniania opinii jakoby chrześcijanie byli agresywnymi chamami atakującymi tych biednych i tolerancyjnych ateistów, antydeistów, antyklerykałów itd. Wielodzietni chrześcijanie to już w ogóle pijana patola. Ze słownictwem znad rynsztoka.
Ale patrząc z boku na tą awanturę , mam wrażenie, że dyskutantki się droczą z nim, co też nie świadczy o ich tolerancji i uprzejmości. No pobawiły się czyimiś emocjami.