Tak sobie myślę, czy łatwo Jej tam będzie znajdować rzeczy. Rozumiem, że jest podział: kredki, pisaki, ołówki i inne, ale później czy Ona sobie w tym piórniku nie namiesza i będzie szukać i szukać.
Z własnego, dziecięcego doświadczenia pamiętam, że pierwsze piórniki, to miałam takie duże rozkładane na cztery części i z dużą ilością gumek wszelkich za które się wtykało przyboru: ołówek, gumkę, temperówkę, klej, kredki, pisaki itd.
Łatwo się znajdowało i bardzo łatwo było utrzymać tam porządek.
Twój piórnik z linka, bardzo fajny, jak dla mnie, ale ja lubię takie kolorowe wzory w dodatkach typu portfel, torba na zakupy czy piórnik .
Tez jestem za klasycznym, z gumkami. Dzieci maja mase rzeczy w tych piornikach: dwa rodzaje olowkow, gumka, posak do folii, temperowka, klej, kredki,... z gumkami jednak latwiej znalezc, a li jako kontrolowac, czy wszystko ok i niczego nie brakuje. My sprawe rozwiazalismy tak, ze syn w piorniku ma kilka podstawowych kolorow kredek, zeby cos zaznaczyc, podkreslic, a na plastyke osobne, ladne w metalowym pudelku.
Moja córka była bardzo zadowolona z takiego piórnika łączącego luźne z kilkoma gumkami na ołówek, pióro, gumkę, linijkę. Jak się go otworzyło to na tej przykrywce były gumki i można było włożyć te rzeczy, które muszą być w porządku, bo np. ołówek lubi się tępić wrzucony do takiego worka i trudno znaleźć. Nie pamiętam firmy wiem, że w Empiku kilka lat temu był. A i był usztywniony. Tylko ona był chyba w trzeciej klasie, a moje dziewczyny w pierwszej to uwielbiały układać rzeczy w tych piórnikach, co na wszystko jest miejsce. Te piórniki są też różnej jakości, nam bardzo podpasował tej firmy,bo w porównaniu do innych miał lekko chodzący zamek i porządny w środku: http://allegro.pl/piornik-z-wyposazeniem-rachael-hale-kotki-i5481858239.html
Moim zdaniem Milan jest porządny, możesz kupić. Dziewczynki zasadniczo lubią system osobnej gumki na każdy drobiazg. Młody nie cierpiał, skutecznie zresztą, ale dziewczynkom się podoba.
Ale nie namawiam, znasz swoją córkę, jeśli wiesz, że bardziej odpowiedni byłby taki jak w Twoim linku, to śmiało. A jak Ona stwierdzi, że jednak jest słaby, to ten Twój możesz Ty przejąć. A tego z gumeczkami raczej nie użyjesz dla siebie.
@Manna, czasem szkoła wymaga konkretnego typu piórników, jak jeszcze nasze dzieci chodziły do szkoły, to miały mieć jednokomorowy na suwak, do noszenia ołówków i gumki, a kredki bambino i farby mieli w szkole, w szafkach.
Do 30 zł to można herlitza pusty piórnik kupić ale czy to najlepszy wybór nie wiem, może są trwalsze. U mnie J. nie czekał aż się gumki porwą , ponacinał je nożyczkami więc pierwszy piórnik to był falstart. Ale te z gumkami są o tyle lepsze, że jak zarządzam przegląd techniczny plecaka i piórnika, to od razu widać co potemperowane, co pogubione itp.
@manna nie przejmuj sie moj syn ma straszny badziewny piornik, babcia mu kupila, bo sie taki wlasnie spodobal. Oczy bola, jak sie czlowiek na to patrzy, ale jest i z tego jak wyglada, to nawet do drugiej klasy sie nada
Komentarz
ale to moje zdanie jest
Rozumiem, że jest podział: kredki, pisaki, ołówki i inne, ale później czy Ona sobie w tym piórniku nie namiesza i będzie szukać i szukać.
Z własnego, dziecięcego doświadczenia pamiętam, że pierwsze piórniki, to miałam takie duże rozkładane na cztery części i z dużą ilością gumek wszelkich za które się wtykało przyboru: ołówek, gumkę, temperówkę, klej, kredki, pisaki itd.
Łatwo się znajdowało i bardzo łatwo było utrzymać tam porządek.
Twój piórnik z linka, bardzo fajny, jak dla mnie, ale ja lubię takie kolorowe wzory w dodatkach typu portfel, torba na zakupy czy piórnik .
My sprawe rozwiazalismy tak, ze syn w piorniku ma kilka podstawowych kolorow kredek, zeby cos zaznaczyc, podkreslic, a na plastyke osobne, ladne w metalowym pudelku.
http://allegro.pl/piornik-z-wyposazeniem-rachael-hale-kotki-i5481858239.html
taki:
Kredki i ołówki Herlitz trilino są świetne.
Moim zdaniem Milan jest porządny, możesz kupić.
Dziewczynki zasadniczo lubią system osobnej gumki na każdy drobiazg. Młody nie cierpiał, skutecznie zresztą, ale dziewczynkom się podoba.
Jak byłam dzieckiem, sprzątała mama i starsza siostra, a ja byłam typowym leniem i leserem .
Za to piórnik z gumkami mi odpowiadał bardzo. Koleżanki z klasy też taki miały.
Taki do wrzucania później każdy z nas miał, każda w sumie, ale to tak dopiero koło 5-6 klasy szkoły podstawowej.
Taki piórnik, który pamiętam i był naprawdę dobry w podstawówce, miałam w 3 lub 4 klasie, Herlitza , z tymi gumkami właśnie.
Taki mniej więcej jak ten z linku.
Dużo gumek i jest też miejsce na ekierkę .
Ale nie namawiam, znasz swoją córkę, jeśli wiesz, że bardziej odpowiedni byłby taki jak w Twoim linku, to śmiało. A jak Ona stwierdzi, że jednak jest słaby, to ten Twój możesz Ty przejąć. A tego z gumeczkami raczej nie użyjesz dla siebie.
1. tylko kredki
2. reszta przyborów
bez gumek, bez schowków
grunt, żeby szybko znaleźć co się aktualnie potrzebuje
http://allegro.pl/multi-piornik-milan-4-piorniki-wyposazenie-hit-i5551270976.html
cena
no świetny, bardzo mi się podoba