@Bea - ja chętnam nadal. Ja na Starołęce stacjonuję na stałe, można by spotkanie zrobić u nas, tylko nie wiem, ile osób będzie chętnych, bo u nas metraż malutki A może lepiej gdzieś na Twojej linii wyjazdu z miasta, ale tak, żeby wszyscy chętni bliżej mieli niż na Starołękę?
Ja w takim razie zupełnie nie po drodze. Zupełnie z drugiej strony- wyjazd z Poznania na Katowice, niestety nie dam rady dowieźć ładunku do Poznania więc może podjedziesz do mnie na odpoczynek Tesi...
Czosnek schowaliśmy do spiżarni, osobno - ale cośmy zjedli to nasze. Rano mama przychodzi do nas do dzieci i głośno: Czosnkiem śmierdzi w całym domu! Właśnie wietrzę, bo za chwilę znajomy profesor ma przyjść z kurtuazyjną wizytą. A to pech, że się człowiek nie mógł oprzeć
A jakie godziny tego spotkania planujecie? Może udałoby mi się na sekundę wpaść? @Bea - jeśli nie to czy mogłabyś mi zostawić u hmm @kociara? @kociara zgadzasz się?
no z tym jest mały problem... ponieważ aktualnie nie prowadzę - nie miałabym jak dowieźć tego konika co masz ode mnie zabrać bo komunikacją to raczej nie da rady
matkomatkomatko-co za faupasa popełniłam, zapomniałam o reszcie poznanianek no i o @Sylwia1974 - się kajam
Plan jest taki: @Bea przybywa jak pisała ok 11, jakaś kawka itp potem lekarz, potem jakiś mały popas u mnie. Jak stwierdzi,ze nie dotrze sama do tego lekarza, to ją jakoś podholuję/dostarczę, choć ja mało obyta a w tamtych rejonach.
Więc zapraszam-myślę, ze damy radę się jakoś pomieścić, choć dom nie dostosowany dla dzieciowatych więc trza sobie jakieś zabawki zapewnić. Za to budek i legowisk kocich trochę jest , może jakis dzieć się tam upakować No i 4 koty (1 się schowa na pewno), które są strasznie ciekawskie, namolne i wszędzie łażą, jak już się oswoją to będą uczestniczyć.
Pozostaje do ustalenia godzina "po lekarzu", ja jestem otwarta-jak Wam pasuje, tak będzie dobrze
Komentarz
pisałam powyżej
i oczywiście wegetka
musisz kochana nakręcić tej wegetki więcej bo ludziska czekają
Dzięki
Napisz ile pr
I.nr konta
Nie zrobię tego wcześniej niż w pn
Bo wyjeżdżam właśnie
@Aga Maria
Odbiorę tez w pn najwcześniej
Właśnie wietrzę, bo za chwilę znajomy profesor ma przyjść z kurtuazyjną wizytą. A to pech, że się człowiek nie mógł oprzeć
@Daga, dlaczego we mnie wątpisz? ;;) Dawno zamówione >:D<
@Bea i inne pyry
@agnodike5
@Wela
@Kiwi
@Hania
@Kociara
@ola_g
@MamaMika
@Olkowa
@Gregorius
zapraszam do siebie na Grunwald, metraż mało szałowy, ale jakoś damy radę
Żałuję bardzo!!
Do pyr się jeszcze @sylwia1974 i @anulaczarnula i @aghi też zalicza.
a mąż w soboty to ma dzień roboczo-domowy
i sie dopominam od kilku stron tego wywłątka
można prosić?
<:-P
też poproszę o adres jakby co
Jeśli jest, to poproszę 2 x wegetę i 2 dżemy (rabarbarowy? jaki jest?).
Dzięki.
@Bea zapakowałaś już? Dołożysz dla @Kana ?
Plan jest taki: @Bea przybywa jak pisała ok 11, jakaś kawka itp potem lekarz, potem jakiś mały popas u mnie.
Jak stwierdzi,ze nie dotrze sama do tego lekarza, to ją jakoś podholuję/dostarczę, choć ja mało obyta a w tamtych rejonach.
Więc zapraszam-myślę, ze damy radę się jakoś pomieścić, choć dom nie dostosowany dla dzieciowatych więc trza sobie jakieś zabawki zapewnić. Za to budek i legowisk kocich trochę jest , może jakis dzieć się tam upakować
No i 4 koty (1 się schowa na pewno), które są strasznie ciekawskie, namolne i wszędzie łażą, jak już się oswoją to będą uczestniczyć.
Pozostaje do ustalenia godzina "po lekarzu", ja jestem otwarta-jak Wam pasuje, tak będzie dobrze