Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

sposoby na oszczedzania

1457910

Komentarz

  • Noszę po domu kilkunastoletni dres chiński z biedry albo innego lidla. Tyle lat...nie podarł się, prawie nie stracił koloru...niezniszczalny.
    Dostałam go po teściu, którego nie znałam...
    Byłam w tej bluzie w Słowenii etc.
  • Dziś Krzysztof z biedry przywiózł tania mąkę orkiszową, ale jeszcze jakość nie zbadana.
  • Cien omijamy, maz kupil krem do rak kiedys, raz uzyl i mial rany.

    Lubie jog naturalny, nie ma mleka w proszku (ma napis yogurt).
    Przescieradla ok, ale wymiar 140-160/200 jest za duzy na lozko 140.
    Reczniki lubie, ciuchy tez, glownie dzieciece.
  • Ja za to w lidlu lubie nabial i jogurty. Maja genialny jogurt czekoladowy i waniliowy i kremowy kefir z owocami. I genialne lody ala magnum. Ciuchy dla dzieci rewelacja. Kurtka softshell super.
  • Tak kremy Lidlowe ;) wygrały
    są dobre, miałam ten na dzień i ten na noc
    na noc ma lepszą konsystencję jak dla mnie

    ale teraz mam taki apteczny na przebarwienia, ale on się do tego wątku nie nadaje :))
    choć wydajny i skuteczny :D

    Mamy gacie dresowe z Lidla
    Pierwsze gacie moje to niewypał,
    rozmiar M złapałam bo taki noszę
    a tu klops
    mogłabym się dwa razy w nie zawinać i jeszcze bym krzyczała "topię się"

    więc teraz wzięłam z dziecięcych te największą rozmiarówkę do 164 cm chyba,
    są idealne :))

  • ciuchów dziecięcych z zasady nie kupuję ;)

    ale dla siebie chętnie coś wypatrzę, ten softshell chodzi za mną już dawno a że pojutrze będzie okazja to idealnie :D
    kremów nie używam, nabiału nie kupuję, ale chemię tak ! uwielbiam te w spryskiwczach zwłaszcza do kuchenki i płytek w kuchni, przetestuję lildlowego:)
  • @Haku 160/200 bo zazwyczaj i tak śpimy z nimi, więc od razu im dałam duże (takie kołdry miałam w domu) i pod nimi śpią, a i we dwoje się łatwo zmieścić ;)

    @hipolit dawaj tego na przebarwienia, chociaż ja potrzebuję 3w1 na pryszcze, przebarwienia i zmarszczki ;)
  • ano niestety ;/ wiedziałam że kiedyś przyjdzie ten czas i przyszedł :(

    a mąkę pełnoziarnistą żytnią mają? bo w biedronce ostatnio nie ma a zapas mi się skończył
  • Wszyscy się kremują widzę, a ja tylko filtr uv używam. I wszystko na twarzy mam ale zmarszczek akurat nie. Więc jako krem oszczędnościowy polecam filtr np. Lirene dla dzieci 50.
  • Ci ludzie co sie znaja to mowia ze te softshelle lidlowskie maja paramerry na poziomie kurtek za 200zl. A z rozmiarowka trzeba uwazac bo bardzo zawyzona. Normalnie mam xl a w lidlu czest m biore. A jak sie wtedy dobrze czuje. A no i od czwartku bede sniegowce dla dzieci, dla mnie ulubione buty zimowe. Tylko cos podrozaly od zeszlego roku. A wracajac do glownego watku to udalo mi sie zredukowac wydatki na jedzenie do 200,zl na tydzien
  • W lidlu jest dobra, tańsza podróbka kinder bueno ;)
  • @uJa,
    tylko nowa pościel wchodzi w grę czy używana też?
  • @uJa

    http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=59216

    Prawdę mówiąc nie wierzyłam w skuteczność
    ale dałam mu szansę, bo........... mniej kosztuje niż seria zabiegów w gabinecie kosmetycznym (więc jakaś tam oszczędność adekwatna do wątku jest :)) )
    stosuję rano i wieczorem od początku września (w tym, opalanie na wczasach wrześniowych)
    różnica spora, dla mnie wręcz ogromna
    jestem zadowolona
    z całą pewnością kupię kolejną tubkę
    jest bardzoooo wydajny
  • Lidlowe:
    makarony
    kasze
    ryże
    sosy gotowe
    pesto (ja najbardziej czerwone)
    przysmaki z "dni narodowych" - greckie, włoskie -ale jakoś szczególnie tanie nie są
    słodycze
    kawa zielona rozpuszczalna
    papier toaletowy, ręczniki papierowe
    seria W5 - chemia

    znajomi, którzy prowadzą knajpę kupują tylko w lidlu makarony, sery

    Pościel "flanelową" miałm raz - nie polecam, sztuczna bardzo, bardzo niepraktyczna

    Dobrej jakości koszulki, koszulki bieliźniane, skarpetki, pościel (bardzo dobre są te tzw terapeutyczne-do spania na boku)

    Mają fajne gadżety

    Biedronowe kupuję bardzo sporadycznie
  • Kawa zielona rozpuszczalna?! @kociara, obrazek jakis?
  • A pod obrazkiem to napisz tez cos o niej
  • @Emilia - zielone opakowanie, nie, ze kawa zielona
    przepraszam, tak dziwnie napisałam
  • My oszczędzać nie potrafimy,ale ostatnio udało nam się to znakomicie! Nasze jagnię zakończyło swój żywot w zeszłą sobotę i nie dość,że jest PRZEPYSZNE(to nasz ulubiony gatunek mięsa),starczy nam na pół roku ( chyba), to z pewnością zaoszczędziliśmy ok. £150!!!!
  • Zawsze dziwię się,że ludzie potrafią wydać naprawdę spore kwoty na organiczne owoce i warzywa,a np. nie doceniają jabłek w swoich własnych ogrodach.
  • Właśnie tak! My tym sposobem od chyba 4 lub 5 lat korzystamy z sadu i 2 działeczek,które latami leżały odłogiem,a na dzierżawę których oficjalnie czeka się do kilku lat:-)
  • A właścicielom piekę jabłecznik z tych właśnie jabłek. Są zachwyceni.
  • Mi brakuje ogródka. Ogródek to super oszczędność. Trzeba tylko czasu i cierpliwości. I ma się swoje a nie jakaś pompowana chemia o smaku mokrej dykty.
    Ale jagnięcia bym nie ubiła ;)
  • No ja również! To robił rzeźnik.
  • Felicyta - my dostaliśmy kiedyś 5 jagniąt. Ale ja baraniny nie lubię, więc mało kto jadł.
  • Bo to jest spring lamb,delikatna jagnięcinka. Do baraniny miałam uraz przez wiele lat,bo babcia miała hodowlę i jedliśmy niestety tylko Stare barany;-) Ale to rzeczywiście kwestia upodobań i smaku.
  • Niee, z pięcioma rzeczywiście nie wiedzialabym,co począć.
  • Potwierdzam, życie w biegu kosztuje.
  • łał
    dobre mięso drogie jest

    lepiej warzywka ze sprawdzonego źródła
    a mięsko rzadziej ;)
  • Mam pytanie odnośnie do mięsa w Biedronce.Ja nie kupuję,bo my mamy dobry mięsny niedaleko,ale ten królik i dziczyzna,to mnie frapuje.Któraś z Was kupowała?Warto?Bo dziś widziałam,że w biedrze obok nas jest dużo.Kusi taki niedrogi królik.
  • @Polina
    ja kupiłam, ba nawet wykupiłam całego jelenia z lady chłodniczej
    siedzi teraz w marynacie

    Króliki też kupuję w sklepie, teraz akurat w auchan, bo tam są też częsci królicze na tackach
    u nas na targu swojski królik ok 100 zł
    aż tak mnie nie pogrzało, zeby tyyyyyyle dawać

    ale ja z tych co nie popadają "w paranoję", że wszystko sklepowe to więcej chemii niż normalnego, ze podtrute, źle karmione wcześniej, ze coś nie tak etc., etc.,
    ;)
    nieraz widziałam jak podsypują na polu, czy do karmy zwierzęciu a potem na targu jako ekologiczne z własnej zagrody :D
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.