Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Drugie danie z dyni

Podrzućcie jakieś niewymagające czasu i wysiłku pomysły na drugie danie z dyni?
(Placki dyniowe były ostatnio i zapiekana z kozim serem też)
«1345

Komentarz

  • Oczywiście, że kluski dyniowe! :-D
  • Bez mięsa. Zapiekana dynia ostatnio była.

    @Katarzyna a podasz przepis na kluski?
  • Jasne. Mogę podać ten setny raz na tym forum ;-) w sumie, skomplikowany nie jest...
    1. dynię hokkaido przekroić na pół i wydrążyć pestki
    2. połówki dyni położyć na blasze jak miseczki i upiec w temp. 180 st przez pół godziny
    3. jeśli w połówkach zbierze się woda, to wypić
    4. po ostygnięciu dynię poporcjować i zmielić przez maszynkę do mięsa przez drobne sitko
    5. zmieloną dynię uklepać w misce, wykroić 1/4 i wybrać na wierz pozostałych 3/4, a dziurę po 1/4 wypełnić mąką ziemniaczaną
    6. zagnieść ciasto z dyni i mąki
    7. formować kulki wielkości orzechów i spłaszczać widelcem
    8. gotować w osolonym wrzątku do wypłynięcia i jeszcze 1-2 minuty
    9. wyłowić, natłuścić nieco (np. masłem) i konsumować

    image
  • Dzisiaj wlasnie u nas nadziewana dynie zoledziowa (mala, okragla). Ostatnim razem wydrazylam i dalam do srodka humus, szynke i swieza kolendre, na wierzch troche sera koziego. Dzisiaj z resztkami pieczeni z indyka i parmezanem. Robi sie jakies trzy minuty :)
  • A co z dyni piżmowej?
    Pewnie było ale nie dam rady się przekopać.
    A dynia czeka i paczy na mnie ;)
  • Elizarybka, a jaka piżmowa? Piżmowych jest dużo.
  • u nas dziś makaronowa z sosami :)
  • @jukaa którą dynie wybrać do takiego curry?

    dynie


    ja nie lubię curry, mąż nie lubi dyni :D liczę na to że połączone smaki nam posmakują ;)
  • albo będziecie musieli zaprosić gości :D
  • No właśnie!
    Która z dyń najlepsza na frytki?
    Do tej pory robiłam z hokkaido, ale ciut sie zawsze rozwalały :)
    Jak jest jakaś taka "frytkowa" to napiszcie i dajcie jakieś foto czy link do foto
    Bo czasem w sklepie jest góra dyń z informacja "dynia spożywcza" i tyle :))
    Podziękowali 1aneta77
  • Do klusek musi byc hokkaido? Nie mam. A tak mi sie chce klusek!:-(
  • Na pewno nie można z innej?
  • Musi być sucha, o zwartym miąższu. Z takiej "galaretkowej" nie wyjdą.
  • @Ania D. nie mam pojęcia jaka piżmowa.
    Myślałam że to nie ma znaczenia...ale jestem niedouczona.
    Taka żółta,u dołu szeroka i zwężająca się ku górze.
    Trochę podobna do gruszki kształtem
  • Czyli jakiś butternut. Bardzo dobry do faszerowania np. ryżem ze zdecydowanymi dodatkami.
  • edytowano października 2015
    My dziś jedliśmy sos do spagetti z dynią.
    Na 2 osoby dorosłe:
    Ćwierć małej dyni, marchewka, duża cebula, trzy ząbki czosnku, puszka pomidorów. Wszystko w kostke i dusić z papryką w proszku, kurkumą, pieprzem, solą.
  • Do wody w której gotuję. Do ciasta nie daję. Ale jak lubisz bardziej słone, to można dać.
  • Ja frytki robie tylko z butternut. Z hokkaido nie za bardzo wychodza, z innych nie probowalam (jeszcze).
  • A te frytki to we frytkownicy?
  • Nie! Nie mam takiego ustrojstwa. Kroje i obieram dynie w ksztalt mniej-wiecej grubych frytek, wrzucam do miski i mieszam z oliwa/ olejem sezamowym i przyprawami. Daje na blache i pieke do przyrumienienia (ok 180-200 st, 30 min).
  • A dużo tej oliwy?
  • Nie za duzo, tyle tylko, zeby z kazdej strony te frytki oblepilo. Nigdy nie mierzylam, ale na cala dynie kilka lyzek bedzie ok.
  • Mrożę ugotowane, ale wyłowione zaraz po wypłynięciu. Mrozić trzeba w stanie rozłożonym, a dopiero po zmrożeniu zbierać w woreczki. W ubiegłym roku mroziliśmy na tarasie na stole przykrytym folią aluminiową, korzystając z tego, że akurat był mróz.
  • Ja pierogi mrożę surowe. Też rozłożone pojedynczo, ale nie gotowane.
  • A obilam dzis kluseczki z dyni pierwszy raz. Juz po upieczeniu wiedzialm ze moze byc za mokra, ale coz odcisnelam ile sie dalo, przetarlam dodalam maki i wyszla mi konsystencja przecieru da niemowlat a nie klusek.
    No coz. Nie wiem od czego to zalezy.
    W kazdym razie zeby ratowac dynie podzielilam ciasto na pol i z polowki zrobilam kluski lyzka kladzione, a do drugiej polowy dodalam maki tortowej i zrobilam kluski twarde - typu kopytka.
    Dalo rade ale niestety ogolnie mnie smak nie zachwycil. Moze musialabym u kogos sprobowac. Coz dynia to w ogole dla mnie nowe warzywo :)
  • @ramatha - czy to była dynia hokkaido?
  • Z kurczakiem było fajne:) drugą część zmiksowalam i była pyszna zupa:) będęppowtarzać
  • Jeszcze nie robilam w rym roku, ale chyba jutro sie skusze na jednogarkowca dyniowego kurczak-pieczarki-dynia, bo wszystkie skladniki w domu akurat mam. Bardzo dobre, zachwycilo nawet niedyniowego meza
    http://www.kwestiasmaku.com/kuchnia_francuska/kurczak_z_dynia_pieczarkami/przepis.html
  • @Katarzyna, no wlasnie tak - Hokkaido. Specjalnie wzialam ja , chociaz mialam rozkrojona Dynie olbrzymia - Justynke, ale mialam nadzieje że skoro Hokkaido sprawdzona, to lepeij jej uzyc. Nie wiem. Co dziwne mialam 2 male Hokkaido i jedna byla ciemno pomaranczowa - taka marchewkowa i bardziej konsystencji ziemniakow po upieczeniu, slodsza itd, a druga jasniejsza i bardziej wodnista. Moze byla niedojrzała? Tak czy inaczej po upieczeniu w obu byla zebrana woda.
  • Z opisu wynika, że ta druga była niedojrzała prawdopodobnie. Woda może się zebrać w czasie pieczenia (trzeba ją usunąć) ale sama dynia powinna być sucha. Nawet bardziej sucha niż ziemniaki gotowane. Jak jest mokra i rzadka po zmieleniu, to kluski z niej nie wyjdą :-( Jak mi wychodzi po upieczeniu mokrawa, to ja dosuszam w uchylonym piekarniku jeszcze przez jakieś pół godziny w temp. 150-180 st.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.