Ja nie mam wnerwa tylko wkurwa. Przepraszam wrażliwych. Dobrze, że jestem niskocisnieniowcem bo bym chyba jakiegoś wylewu dostała. Coś że mną nie tak ostatnio, jestem jak tykająca bomba...
Ja się nie bunkruję po tajnych wątkach, ciepło jest, koniec roku był, dzieci na wakacje wyprawić trzeba, mecze w tv..Byliśmy w ten weekend pod namiotem w twierdzy Modlin.
Wczoraj popołudniu zaczął mi palec wskazujący latać a wiadomo że jest on potrzebny, bo klika się nim, i dziś zażyłam jakiś magnez - po 2 godzinach przeszło.
Nawet w Modlinie w tej twierdzy się znalazła fajna miejscówa na oglądanie. Restauracja , w której podziemiach były autentyczne korytarze bunkrowe. Zaraz poszukam dokładnie ja kto się zwało. Super miejsce. Chłodne.
Wszystko w półmroku, wilgotno tak że lekka mgła była, dzieciaki były zachwycone. Dorośli na piętrze przy stolikach a banda buszowała po tych korytarzach.
W Kraku wokół Rynku pełno jest takich knajpek. Tylko w większości przestylizowane mocno. Ta z Twoich zdjęć się broni, bo jest pusta
A w tomacie magnezu - odkryłam ostatnio magnez w proszku, któren się w wodzie rozpuszcza i na nogi psika po kąpieli. Albo stopy moczy, jak kto lubi. Super! Wchłania się o wiele lepiej przez skórę, niż przez wnętrze.
I jeszcze Wam powiem (bo podgląd mam, to wiem), że pomówieniem i insynuacją jest, jakoby się ludzie po wspólnotach porozłazili. Wspólnoty to nieudany eksperyment był, moim skromnym zdaniem. I to wcale nie dlatego, że wymyśliła go MagdaCh.
Islandia wygrała i wszyscy tu u mnie sie cieszą;-) Historycznie jak i w obecnej sytuacji jakos Irlandzcykow cieszy przegrana Anglików;-) No ludzie sie martwią umowami z Anglia - gospodarczo to jednak najwiecej zależny od nich kraj.Wiele tez ludzi ma dzieci w angielskich szkołach ...itd A co bedzie czas pokaże.
Knajpa była na górze, a na dole bylo pusto i przygaszone światła. Tu dalam zdjecia ze strony ich wiec oświetlone. W korytarzach byly lustra po bokach wiec dzieciaki jak biegaly to mogly sie przestraszyć. Była to budowla podziemna z zakopaną kopułą, którą odslonieto i nabudowano nad nią nowy budynek, to nie to samo co piwnice w Krakowie. No ale to tylko ciekawostka przy okazji ogladania meczu . Sama twierdza jest ciekawa do zwiedzania.
Komentarz
Co Ty piszesz o meczach w Tv, toć tu nikt nie ma telewizora w domu )
A w tomacie magnezu - odkryłam ostatnio magnez w proszku, któren się w wodzie rozpuszcza i na nogi psika po kąpieli. Albo stopy moczy, jak kto lubi. Super! Wchłania się o wiele lepiej przez skórę, niż przez wnętrze.
A co bedzie czas pokaże.
Wspólnoty to był chyba eksperyment Maćka a nie MagdyCh
Ja dziś wstałam i obudzić sie nie mogę od dwóch godzin. Jakaś taka przymulona jestem...
Idę na rower.