Kochani, dziękuję za pamięć - bardzo! Jestem, żyję i czuję się nie najgorzej. Od wtorku do końca przyszłego tygodnia mam rehabilitację na prawą rękę i bark. To cud Boży, że dostałam ją tak szybko, a jest potrzebna, ponieważ prawy bok boli i puchnie, trudno mi pisać i wykonywać drobne prace manualne. W najbliższy piątek kolejny wlew. Bardzo potrzebuję Waszej modlitwy; czuję, jak Bóg przez nią mi pomaga i podtrzymuje mnie.
Komentarz
Trudniejszy czas mnie dopadł. Każde westchnienie jest dla mnie na wagę złota, spokoju i wytrwania!
+++
dziękuję za pamięć - bardzo!
Jestem, żyję i czuję się nie najgorzej.
Od wtorku do końca przyszłego tygodnia mam rehabilitację na prawą rękę i bark. To cud Boży, że dostałam ją tak szybko, a jest potrzebna, ponieważ prawy bok boli i puchnie, trudno mi pisać i wykonywać drobne prace manualne.
W najbliższy piątek kolejny wlew.
Bardzo potrzebuję Waszej modlitwy; czuję, jak Bóg przez nią mi pomaga i podtrzymuje mnie.
Rok modlitwy.
Rok nadziei.
Niech Wam Bóg wynagrodzi.
Jestem do głębi wzruszona i poruszona.
Takie cuda, to tylko tutaj.