niestety PiS strzelił sobie w kolano. oczywiście fanatycy PiS nie zauważą niczego podejrzanego. Twardy elektorat PiS to takie same lemmingi jak KODziarze
No coż, PO swieta nie była, ba, bardzo daleko jej do tego, ale tyle demagogii i manipulacji to dawno w jednym miejscu nie było. To tylko zdanie dot gospodarki, infrastruktury i ..... edukacji. Tu nasza ministra w akcji
To nie są ploty. Audyty tłumaczą, w jaki sposób naród, który pracował najciężej w Europie, nie mógł zapracować na godziwe emerytury, służbę zdrowia i sprawnie funkcjonujące państwo. Tusk i koledzy zwyczajnie nasze pieniądze rozkradli, a czego nie rozkradli, to zmarnowali.
Miało byc trzęsienie ziemi, a wyszło jak zwykle, czyli kompromitacja. Czasem mi sie płakać chce jak oni sie do wszysktiego zabierają. Dlaczego nie mogło zrobic tego po bożemu? Bo musieliby tez dobre rzeczy pokazać? Jeżeli skala, patologii, strat była duzo większa niż korzyści i sukcesów, to efekt osiągnęliby duzo lepszy, bo moze przekonaliby tez swoich oponentów, albo sceptycznie podchodzacych do nowej władzy, a tak tylko pożywka demagogiczna dla juz i tak przekonanych. Naprawde nie trzeba byc znawcą przeprowadzania audytów, zeby widzieć ze to z takowym nic wspólnego nie ma, ze dochodzi do wielkiej manipulacji. Tym samym w jednym rzędzie stawiane są rzeczy które na pewno miały miejsce, z manipulacja do której doszło. Bez sensu. No i pytanie na ile, uzasadnia to działania kontra legem PiSu? Taka dość mocno rewolucyjna taktyka. A ze ja jestem konserwatyską, to nie popieram.
Mam do PiSowców pytanie: jak to jest możliwe, że zachwycacie się audytem (który takim nie jest, a jedynie gadaniem bez dowodów) a jednocześnie jedynie słuszna partia PiS popiera kandydaturę Donalda Tuska na dalsze pełnienie funkcji szefa Rady Europejskiej, W istocie, cyniczna i dewastująca moralnie życie publiczne,jest polityka partii Jarosława Kaczyńskiego.
hmmm wypadałoby raczej, aby strona "audytująca" miała na swe słowa jakiekolwiek dowody, prawda?Czy to teraz tak zawsze wszystko będzie wyglądać przy tej dobrej zmianie?
trzeba być ślepcem albo beneficjentem poprzedniego ukłądu żeby bronić tych złodziei. Co do dowodów - Maciek ma racje, dostanie je prokuratura a nie gawiedź albo zainteresowani podejrzani.
poza tym kurde jakie dowody? Mam dziecko w szkole muzycznej (wystąpienie GLińskiego) i wiem jak spieprzyli szkolnictwo (reforma szkoły muzycznej) - w 100% ma racje. Mnóstwo dowodów jest w raportach NIK (ale przeciętny Kowalski ich nie czyta - więc dali kawa na ławę). Audyt jest po to aby co poniektórym klapki z oczu spadły.
Najwyższa Izba Kontroli ocenia, że pomimo wydatkowania w latach 2012-2015 (I połowa) na rozwój czytelnictwa środków publicznych w łącznej wysokości 268 mln zł działania Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego nie zapewniły wzrostu poziomu czytelnictwa w Polsce. Liczba osób, które przeczytały co najmniej jedną książkę wzrosła z 39% w 2012 r. do 42% w 2014 r., a 58% osób nie przeczytało w 2014 r. żadnej książki (61% w 2012 r.)[1], jednak tendencje te były nietrwałe. W 2015 r. co najmniej jedną książkę przeczytało 37% osób (spadek o 5 pkt proc.), a liczba osób nieczytających wzrosła do 63%[2].
Dotychczasowe sposoby przeciwdziałania wyłudzaniu VAT-u na podstawie fikcyjnych faktur okazały się nieskuteczne. Nie pomaga nawet niezwykle trafne typowanie nieuczciwych podmiotów przez organy kontroli skarbowej. Należnych podatków nie udaje się odzyskać, luka podatkowa utrzymuje się na wysokim poziomie, a zamiast przestępców udaje się odnaleźć jedynie tzw. słupy. NIK wskazuje, że konieczne jest pilne wprowadzenie skojarzonych działań, wykorzystujących jednocześnie siłę różnych narzędzi, dobranych przez Ministra Finansów do specyfiki polskiego rynku.
przecież chodziło o to żeby celowo rozp.... całe państwo nie widzicie tego? To nie byli głupcy tylko wrodzy agenci. Gdzie nie zajrzysz jakby ktoś celowo wszystko rozwalał - kulturę, edukację, obronność, wszystko.
Komentarz
i nawet wierzyć w to, co się mówi-albo udawać, ze sie wierzy
http://natemat.pl/179573,szczyt-hipokryzji-pis-oskarzali-opozycje-o-donoszenie-na-polske-na-zachodzie-a-zobaczcie-co-sami-robia-z-audytem
Bo tak by wyglądało.
Audyt...dobre sobie
Tu nasza ministra w akcji
Minister Morawiecki: Środki z UE szły między innymi na… horoskopy dla psów
http://www.ivrp.pl/viewtopic.php?p=352323#352323
Czasem mi sie płakać chce jak oni sie do wszysktiego zabierają. Dlaczego nie mogło zrobic tego po bożemu? Bo musieliby tez dobre rzeczy pokazać? Jeżeli skala, patologii, strat była duzo większa niż korzyści i sukcesów, to efekt osiągnęliby duzo lepszy, bo moze przekonaliby tez swoich oponentów, albo sceptycznie podchodzacych do nowej władzy, a tak tylko pożywka demagogiczna dla juz i tak przekonanych. Naprawde nie trzeba byc znawcą przeprowadzania audytów, zeby widzieć ze to z takowym nic wspólnego nie ma, ze dochodzi do wielkiej manipulacji. Tym samym w jednym rzędzie stawiane są rzeczy które na pewno miały miejsce, z manipulacja do której doszło. Bez sensu.
No i pytanie na ile, uzasadnia to działania kontra legem PiSu? Taka dość mocno rewolucyjna taktyka.
A ze ja jestem konserwatyską, to nie popieram.
wypadałoby raczej, aby strona "audytująca" miała na swe słowa jakiekolwiek dowody, prawda?Czy to teraz tak zawsze wszystko będzie wyglądać przy tej dobrej zmianie?
a co powiesz o wystąpieniu Strężyńskiej ?
W odniesieniu do pozostałych kwestii. Myślę, że tutaj chodziło o straszaka - coś tam mamy i wy widzicie że coś mamy, ale nie wiecie do końca co.
https://www.nik.gov.pl/kontrole/P/15/028/LKR/
Najwyższa Izba Kontroli ocenia, że pomimo wydatkowania w latach 2012-2015 (I połowa) na rozwój czytelnictwa środków publicznych w łącznej wysokości 268 mln zł działania Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego nie zapewniły wzrostu poziomu czytelnictwa w Polsce. Liczba osób, które przeczytały co najmniej jedną książkę wzrosła z 39% w 2012 r. do 42% w 2014 r., a 58% osób nie przeczytało w 2014 r. żadnej książki (61% w 2012 r.)[1], jednak tendencje te były nietrwałe. W 2015 r. co najmniej jedną książkę przeczytało 37% osób (spadek o 5 pkt proc.), a liczba osób nieczytających wzrosła do 63%[2].
https://www.nik.gov.pl/kontrole/P/15/011/
Dotychczasowe sposoby przeciwdziałania wyłudzaniu VAT-u na podstawie fikcyjnych faktur okazały się nieskuteczne. Nie pomaga nawet niezwykle trafne typowanie nieuczciwych podmiotów przez organy kontroli skarbowej. Należnych podatków nie udaje się odzyskać, luka podatkowa utrzymuje się na wysokim poziomie, a zamiast przestępców udaje się odnaleźć jedynie tzw. słupy. NIK wskazuje, że konieczne jest pilne wprowadzenie skojarzonych działań, wykorzystujących jednocześnie siłę różnych narzędzi, dobranych przez Ministra Finansów do specyfiki polskiego rynku.
http://meakultura.pl/aktualnosci/po-co-nam-ta-reforma-942