Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Prof. Thomas Szasz ostrzega przed dzisiejszą psychiatrią

13

Komentarz

  • edytowano styczeń 2017
    Znalazłam wymioty :"lęk przed tym co nowe"...Stare parówki jak widać rzadko u Was goszczą w menu..
  • asiao powiedział(a):
    @E.milia wygladasz jalby na zamknieta w sobie  :p
    Owszem. W całej rodzinie i wśród znajomych jestem znana jako taka główna introwertyczka. I taka nieśmiała względem wyzwań. 
    Podziękowali 1asiao
  • Joanna36 powiedział(a):
    Znalazłam wymioty :"lęk przed tym co nowe"...Stare parówki jak widać rzadko u Was goszczą w menu..
    nie były stare, były drobiowe!
    Podziękowali 3E.milia Joanna36 asiao
  • A znajdź mi przepuklinę?
  • O, i myślę że hemoroidy też będą ciekawie zinterpretowane. 
  • I zaparcia.... :D 
  • Przemęczenia, ciężary, zerwane więzi i niewłaściwa ekspresja twórcza. Ktoś mógłby z tego ułożyć ciekawe haiku..
    Podziękowali 1E.milia
  • Może jak na rzeźbiarza spada źle zabezpieczony blok marmuru?
  • Joanna36 powiedział(a):
    Przemęczenia, ciężary, zerwane więzi i niewłaściwa ekspresja twórcza. Ktoś mógłby z tego ułożyć ciekawe haiku..
    Zaraz, ta niewłaściwa ekspresja to przepuklina? Błagam, powiedz że nie, że hemoroidy sa objawem tej ekspresji.  
  • E.milia powiedział(a):
    Joanna36 powiedział(a):
    Przemęczenia, ciężary, zerwane więzi i niewłaściwa ekspresja twórcza. Ktoś mógłby z tego ułożyć ciekawe haiku..
    Zaraz, ta niewłaściwa ekspresja to przepuklina? Błagam, powiedz że nie, że hemoroidy sa objawem tej ekspresji.  
    Em, zastopuj, bo pęknę! 
  • Och hemoroidy na bank są związane z gniewem..ale popatrzę:)
    Podziękowali 2Marcelina E.milia
  • Obawa przed wydalaniem i lęk przed śmiercią. Ale nie wiem czy podczas czy ogólny lęk.
  • @Skatarzyna wybacz, ale nie mogę hamować mojej swobodnej ekspresji twórczej. 
    Podziękowali 1Skatarzyna
  • strach pytać o inne dolegliwości ;) 
    Podziękowali 1E.milia
  • Joanna36 powiedział(a):
    Obawa przed wydalaniem i lęk przed śmiercią. Ale nie wiem czy podczas czy ogólny lęk.
    Joanna36 powiedział(a):
    Obawa przed wydalaniem i lęk przed śmiercią. Ale nie wiem czy podczas czy ogólny lęk.
    Czyli jeśli boję się śmierci i żeby sobie z tym poradzić to spiewam, ale ważne!  - falszujac, na sedesie, to oznacza że będę miała i przepuklinę i hemoroidy? 

    Przepraszam, czy jest na sali psychiatra,zeby tak wrócić do tematu watka?
  • Decydujące jest, czy śpiewasz z gniewem?
  • Rammsteina kawałki np.
    Podziękowali 1hipolit
  • E.milia 
    Czyli jeśli boję się śmierci i żeby sobie z tym poradzić to spiewam, ale ważne!  - falszujac, na sedesie, to oznacza że będę miała i przepuklinę i hemoroidy? 
    Jeśli mieszkasz w bloku to będziesz miała problem
    Z sąsiadami 
    ;)
    Podziękowali 1Agnieszka5
  • Wy jednak jestescie kopniete
    Zalecam elekrowstrzasy I prepanacje czaszek
    Obędzie się bez leków
    Podziękowali 1Milagro
  • edytowano styczeń 2017
    @Haku jakbyś kiedyś pisała kryminał to ta lista chorób i "przyczyn" byłaby idealna na stworzenie bohatera z krwi i kości. Morderca (wykreśliłam imię - edit) np. miałby wągry (mały gniew) wysoki cholesterol (obawa przed akceptowaniem radości) i częste krwawienia z nosa (wołanie o miłość). Tylko wszędzie by zostawiał ślady..to zamiast krwawienia, chore zatoki (irytacja na jedną osóbę, kogoś bliskiego). Itd.
    Podziękowali 2hipolit E.milia
  • mój mąż ma problem z zatokami... hmm zawsze mówił, że mnie kocha, a tu proszę jednak irytacja. niech no on tylko wróci z tej delegacji, już ja mu dam irytację!
  • stwierdzam, ze wszystkie jestescie chore:DDDD
  • Ten Szasz to prawdziwy szaleniec. Cytat z wikipedii: "Uważał, że ludzie powinni nauczyć się chronić sami siebie i ponosić konsekwencje swoich decyzji."

    A tu przykład innego szaleńca. On uważa że warto być wilkiem :o


  • @jukaa Oczywiscie. Sliczniusie , kolorowe tableteczki i kapsulki:)

    Podziękowali 1E.milia
  • draconessa powiedział(a):
    @jukaa Oczywiscie. Sliczniusie , kolorowe tableteczki i kapsulki:)

    Poproszę dwa kilo. 
    Podziękowali 2asiao draconessa
  • @E.milia Prosze bardzo:) jakies preferencje odnosnie kolorkow? Zestawien barw na kapsulkach?
  • Dużo różowego, żebym widziała świat w różowych kolorach. Oraz żeby w smaku przypominały, nie wiem... Śliwki z boczkiem może. I czosnek, wasabi, i takie dobre uramaki tobiko. 
  • Są takie suplementy jak "sam-e", "htp-5" które są jakby "prefabrykatami" ważnych dla działania człowieka substancji np dopaminy. Wydaje mi się że branie tych leków można przyrównać do suplementacji witamin.

    To tak na marginesie.
  • edytowano styczeń 2017
    Ale dlaczego suplementacja witamin jest słabą analogią?

    Weźmy wit. D3 w naszym klimacie. Bez suplementacji nikt nie ma jej tyle, ile wynosi zapotrzebowanie (które sobie pewnie wyewoluowało wtedy, gdy mieszkaliśmy w Afryce). Sumplementacja nie powoduje, że to zapotrzebowanie z czasem się zmniejszy - po prostu trochę się odłoży w organizmie, ale z czasem problem wróci.

    Odpowiedź na pytanie o podawanie stymulantów jest pochodną tego, w co się wierzy i co się chce osiągnać.
    Ja uważam, że biochemia mózgu jest uwarunkowana genetycznie i środowiskowo w pierwszym okresie życia, a możliwości późniejszych zmian (np. gdy dziecko jest w podstawówce) są mocno ograniczone. Jeśli dziecko ma niską kontrolę poznawczą, to trening nie daje jakiś spektakularnych rezultatów. Takie dzieciaki, a potem dorośli, mają słabsze wyniki w nauce, częściej wchodzą w konflikt z prawem itd.

    Pytanie jest następujące: po co trenujemy (i by móc to zrobić, po co podajemy stymulanty)? Ano po to, by dziecko wtłoczyć w system edukacji, który wymaga uśrednionych możliwości kontroli, by w ogóle coś szło przyswoić intelektualnie. By ograniczyć ryzyko konfliktu z prawem itd.

    A rozwiązanie może być inne. Takie osobniki są gorzej przystosowane do uśrednionej ścieżki "rozwoju społecznego", ale być może dzięki temu są lepiej przystosowane do czegoś innego; mają po prostu inny talent niż to, co się zwykle przez to rozumie (wyniki w nauczaniu, gra na instrumencie, która wymaga mega intensywnej kontroli poznawczej).
    Podziękowali 1Madika
  • "Pełna wiedza" to pojęcie abstrakcyjne, bo im więcej człowiek wie - tym mocniej zbliża się do Wielkiej Niewiadomej.
    Podziękowali 1draconessa
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.