Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

wątek sukienkowy

11617192122140

Komentarz

  • Zaglądam do linków i utwierdzam się w przekonaniu o niestosowności kiecek nad kolano :lol:


    BTW, na wesele koniecznie trzeba sukienkę? Łomatko szczurkom, dobrze, że nie chadzam na takowe imprezy.
  • W zeszly weekend bylam na weselu i @Katia wiesci sa takie, ze tylko jedna pani przyszla w sexi kombinezonie. Pozostale panie byly w sukienkach( dlugich raczej nie widzialam, ), starsze panie w garsonkach.
    Podziękowali 1Katia
  • manna powiedział(a):
    Czy ta sukienka (plus coś ładnego na szyję) nadaje się na wesele?
    https://www.zalando.pl/envie-de-fraise-dluga-sukienka-deep-blue-ef329f026-k11.html?size=36

    Cudna <3 
  • @manna, sukienka ok, tylko do kościoła załóż szal na ramiona.
    Bolerko w ciąży odradzam stanowczo. 
    Do tego dodatki albo musztardowe albo popielato-srebrzyste.
  • Manna bardzo fajna jest. Na pewno będziesz pięknie wyglądać.
  • edytowano lipca 2017
    Cudna jest ta sukienka. Dziewczyny mają rację, okryc ramiona wytwornym szalem i zadasz szyku. 
  • Tez mi sie podoba ta sukienka. 

    Ja sie wymiksowalam z wesela, to za duzy stres dla maluszka. A ja i tak bym nie pogadala z nikim, bo maluchy trzeba by pilnowac, zeby nie uciekly.
    Podziękowali 1ewaklara
  • Moim zdaniem nie. To taka codzienna sukienka.
  • Muszę mieć coś  eleganckiego w czym można często i dyskretnie karmić,odpinanego albo coś,bez wielkiego dekoldu i z jakimś krótkim rękawkiem.  Najlepiej długie do ziemi i rozkloszowane,na figurę gruszki.
    Bo na garsonkę to chyba jednak za młoda jestem mimo wszystko :smiley: 
    No mam  ogromny problem coś znaleźć :worried: 
  • Zobacz sobie na krates . Jest sukienka z kopertowym dekoltem. Później z kompa wyślę Ci linka.
  • edytowano lipca 2017
    olgal powiedział(a):
    Muszę mieć coś  eleganckiego w czym można często i dyskretnie karmić,odpinanego albo coś,bez wielkiego dekoldu i z jakimś krótkim rękawkiem.  Najlepiej długie do ziemi i rozkloszowane,na figurę gruszki.
    Bo na garsonkę to chyba jednak za młoda jestem mimo wszystko :smiley: 
    No mam  ogromny problem coś znaleźć :worried: 
    @olgal ta sukienka jest fajna ale prawdopodobnie bardziej elegancko bedzie sie prezentowala jednobarwna kreacja. Wez jakas sukienke w kolanko  lub delikatnie za. W takiej dlugiej, z figura gruszki mozesz sobie tylko niepotrzebnie dodac objetosci. Na pewno masz talie, bo gruszki zawsze maja talie- podkresl to, nie zaslaniaj calych nog, to zaburza proporcje sylwetki. Poza tym jest lato, goraco w takiej dlugiej kiecy i zle sie tanczy ;)
  • O tańczeniu to nie marzę,raz niemowlę do karmienia,dwa moje córki na weselach okupują tatę wiec ja zostaję bez partnera do tańca...
    Ani tańczyć ani pić...długa kiecka może być :smiley: 
    A tak serio wiem że w krótszej lepiej w ostateczności założę,ale wtedy buty muszą być wyższe a ja nie umiem w wysokich chodzić bo kręgosłup,bo stawy,bo żylaki...
    Dobra nie jęczę już
  • Nie wymiekaj! Co to za wesele bez tanczenia?  ;) Nie liczy sie ;) Tydzien temu na weselu mialam normalna sukienke, nie do karmienia. Dalam rade, nakarmilam dwa razy. Wiem, jestem zaradna :) Dziewczynki na poczatku pomecza tate a potem zajma sie, beda inne dzieci, razem, w wiekszej szajce beda uganiac, zobaczysz. Butow na jakis wysokich szpilach nie bierz. Bez sensu, tylko sie umeczysz a pod stolem i tak nie widac. To znaczy obcas tak, ale normalny, bez świrowania.
    Balerinki mozna przebrac troche pozniej, " jak sie sciemni" ;) Nie rezygnuj z tanca!!!! Dzidziunia ktos na pewno na cheilke przypilnuje, tyle zawsze cioc na weselu :)
  • Gorąco w długiej? Przecież nie wełniana :tongue: Poza tym, ta jest ledwie midi. 
    Jeśli masz żylaki to długa lepsza, wiem po sobie.
  • A może uszyć podobną z elegantszego materiału?
    Podziękowali 1Katia
  • Rejczel powiedział(a):
    Nie wymiekaj! Co to za wesele bez tanczenia?  ;)
    Brawarystyczne :tongue: 
  • Bez tancow damsko- meskich to tak jakos lyso ;)
  • @Katia ta z linka od Olgi ma spoko dlugosc. Mi chodzilo o to, ze Olga cos sie zastanawiala czy nie lepiej w dlugiej, no i napisalam, ze lepiej w krotkiej niz w
    dlugiej.
    Ale tak naprawde to @olgal sama najlepiej zadecyduje co i jak. A opinii, wiadomo  nie zaszkodZi zasiegnac :)
    Podziękowali 1Katia
  • mi sie zawsze na wesela sprawdza zestaw, piekna dluga spódnica - mam takie dwie i do tego ladna bluzka. Bluzka juz w zależności od potrzeb.
    Podziękowali 1Katia
  • No i git! Liczy sie efekt koncowy: nie wazne czy sukienka czy bluzka+ spodnica czy kombinezon czy garsonka, ma byc tak cudnie, zeby koparki wszystkim poopadaly az do ziemii!!! :) I wygodnie do tanca. Damsko meskiego, weselnego, z przytupem B) :)
  • A tak się wywnętrzę. Oglądałam kiedyś film z Rodzicami. Jakiś pan poprosił do tańca jakąś panią, a mnie się wyrwało:
    - A skąd on wiedział, że ona umie tańczyć?


    :D

    Po dziś dzień się zastanawiam...
  • edytowano lipca 2017
    Podobno jak mężczyzna dobrze prowadzi to każda kobieta potrafi tańczyć nawet jak o tym nie wiedziała :wink: 
    Podziękowali 1Milagro
  • No dokladnie @olgal ; :) Najwazniejsze, zeby nie tanczyc silowo i dac sie prowadzic. Dziekuje Bogu za mojego meza, ktory wywija jak Patrick Swazy i z ktorym mi tanczenia nigdy dosc :)
    Podziękowali 2Milagro kluska
  • Mam dużo sukienek na sprzedaż, także ciążowe i do karmienia http://pokazywarka.pl/bsfegx/ opisy w wątku bazarkowym ;)
  • Hej kupiłam wczoraj dwie sukienki w C&A. Zmieściłam się...Tyle, że są lekko przed kolano, a przed nami rekolekcje. Ale może w dobie upałów ujdzie...
    albo będę zakładała je na przykład na posiłki i na spacery popołudniowe, a na zajęcia nabożne długą spódnicę do ziemi.
    Nie cierpię chodzić w portkach latem....
    Wczoraj gotowałam się w dżinsach w galerii handlowej.

  • Rejczel powiedział(a):
    No dokladnie @olgal ; :) Najwazniejsze, zeby nie tanczyc silowo i dac sie prowadzic. Dziekuje Bogu za mojego meza, ktory wywija jak Patrick Swazy i z ktorym mi tanczenia nigdy dosc :)
    szczesciara!!!!
    Podziękowali 1Rejczel
  • Sukienki są i mnie cieszą. Jak dawno nie chodziłam w letnich sukienkach!
  • moj tez wywija niezle ale coraz mniej chetnie.. z reszta wesel ostatnio jak na lekarstwo jakos.. chyba ci co mieli juz sie pozenili.. a co do gsrderoby to u mnie tragedia.. musze sledxic te watki to mnie moze zdopinguje zeby cos zrobic.. kupilam se jedna sukienke na wielkanoc i chodze w niej co niedziela i swieto :-/ do tego stopnia ze milosc do niej miesza sie juz z nienawiscia..
    Podziękowali 1AgaMaria
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.