Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Pyszny obiad do przygotowania w 15 minut

124»

Komentarz

  • Ci, których ja znam, nie przełknęli. Grzecznie podziękowali. Żeby nie było, nie ja gotowałam.
  • O 12 testujemy bigos :)
  • @Maciejka, a jest w Niemczech do kupienia bez problemu kapusta kiszona, z tego co pamiętam, w niemieckich sklepach.
    Do czego Niemcy jej używają?
  • Bigos, powiadacie. A do czego on, jeśli idziemy w rosol, kotlety czy rolade? 
    beatak powiedział(a):
    Chciałam tylko nadmienić, że Brytyjczycy bigosu nie znoszą. Dla nich to danie ze zgnitej kapusty. Oczywiście, zdarzają się wyjątki i gość Groszka może nim jest. 
    Ona i syn Polacy, ale facet Brytyjczyk. Znamy jednego pana, któremu polska wigilia smakowala. Więc różnie byla, ale pewnie to są wyjatki. 
  • Tak, wszedzie jest, tylko taka troche łagodniejsza, dla mnie zbyt łagodna nawet. Robią ja na ciepło jako dodatek do pieczonych kiełbasek i do mięs.
  • Wszyscy zadowoleni i bardzo smakowało, wszyscy dokładkę brali, mam już zamówienie na następny raz :)
  • Kurde, ja jestem w ciąży i już nie wiem coam gotować. Czytam te wątek, na wszystko mam ochotę i już chyba bym dzisaj zjadła 3 obiady....
    Podziękowali 1wielorybek
  • Myślę że od czasu do czasu, tzn każdy weekend, kiedy najstarszy syn jest w domu, będę próbować sił w bardziej wyszukanych daniach (dla mnie wyszukanych, bo dla większości osób to zwykle codzienne gotowanie). A to dlatego, że mąż i syn zjedzą, a dla młodszych zawsze będzie coś w rezerwie. Jak rezerwy nie zjedzą, to zamroze i mąż będzie miał jak wyjadę. 
    W ten weekend spróbuje strogonowa, bo akurat mam odpowiednie mieso zamrożone. 
    Podziękowali 1Katia
  • andora powiedział(a):
    Kurde, ja jestem w ciąży i już nie wiem coam gotować. Czytam te wątek, na wszystko mam ochotę i już chyba bym dzisaj zjadła 3 obiady....
    To odwrotnie niż ja, niedobrze mi na sama myśl, że mam coś zjeść.
    Jem bardziej na głowę niz na żołądek. 
    Mogę mówić o jedzeniu, mogę przygotowywać ,  paradoksalnie im bardziej mi niedobrze tym bardziej mam ochotę gotować.

    Na dziś zrobilam spaghetti w dwóch wersjach.
    3 musy owocowe: leśne plus banan, kiwi plus jabłko oraz jabłko banan, zastanawiam się nad zrobieniem bigosu jeszcze i przyszly mi do głowy jajka faszerowane, dawno nie było, co by wieczorem przesiąść i zrobić. 


  • edytowano styczeń 2020
    A ja wczoraj -trochę  z koniecznosci-zrobiłam coś całkiem fajnego i smacznego:

    Brokuł
    3 ziemniaki
    Szynka (ja miałam konserwową z kończącym się terminem ważności)
    Cebula
    250 ml śmietanki 12%, płynna słodka

    Szynka i cebula pokrojone w kosteczkę, przesmażone, do tego dodać obrane i pokrojone w grubszą kostkę lub grubsze frytki ziemniaki, smażyć jeszcze chwilkę, dodać umytego i pokrojonego brokuła, podlać wrzątkiem niedużo, dodać ulubione przyprawy (ja dodałam sporo pieprzu ziołowego, trochę czarnego, jakieś zioła do kurczaka i warzyw)dusić pod przykryciem. Jak już będzie prawie miękkie wlać śmietankę (można wiecej i tłustszą), zagotować, zredukować. Wytworzy się taki fajny, kremowy a jednak dość lekki sosik
    Na swieżo jadłam posypane grana padano, odgrzane już bez sera.
    Naprawdę smaczne i szybko się robi.
    Myślę, że można dodać i pieczarki i pora i paprykę albo co tam kto lubi. A także szpinak

    Ja zazwyczaj robiłam tak do makaronu (bez ziemniaków, za to z suszonymi pomidorami i oliwkami) ale wczoraj mi się nie chciało z makaronem bawić, wiec dodałam ziemniaki. I będę częściej robić, bo szybko i smakuje mi bardzo
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.