Wiem, ale ostatnio dostałam rzeczy w pudełku po grze, którą mamy. A był to czas kiedy spływały jeszcze prezenty zamówione. Ciśnienie mi się podniosło, bo wyjścia były dwa. Albo córka przyjęła przesyłkę nie dla nas albo ktoś zamówił to co już mamy.
Wygląda jak prawie nie używany. Malutki jest, taki na bidon, przekąskę tudzież pelerynę przeciwdeszczową. Nie na wycieczkę. Raczej na trening dla cyklisty. A4 się nie zmieści. A5 powinno wejść bez trudu. Dużo fikuśnych kieszonek i schowków.
Na dziś koniec. Pufy mało frywolne to i dyskusji okołowaranowych brak Przy okazji zapytam, czy odzież dziewczęca w rozmiarach od 6 do 10 lat będzie miała branie, czy sobie darować i hurtem ponieść do kontenera?
Na dziś koniec. Pufy mało frywolne to i dyskusji okołowaranowych brak
Pufy były fantastyczne. Aż wszystkich zatkało. A gazety w środku to już w ogóle odlot. Zaś nowa nauka z wątku taka, że co frywolne co nie w dużej mierze od użytkownika zależy. Można sobie np. w takich rajtkach po prostu wietrzyć zadek... A pufy z pewnością da się ufrywolnić, gdyby komu zależało.
Mi 7latka też powyrastala. Jak masz jakieś sukienki zwłaszcza na 134-140, koszule, tunikowate też raczej chodzi o to żeby nie na chuda bardzo dziewczynkę w przeciwieństwie do Asi AB bo moja raczej z tych większych to ja chętnie.jak zostanie coś. .Bo w reszcie asortymentu jeszcze pochodzi raczej.. Mogą byc pojedyncze sztuki choć myślę że na fa to raczej większe niż na córeczki UJA i AB
Dobra, to już wiem, że mniejsze do @uJa, a większe do @AB do podziału z @MAFJa. A jak Wam coś nie podpasuje, to się martwcie, komu dalej wypchnąć. Z tej radości, że zagospodarowałam właśnie pół tony dziewczęcych waranów odzieżowych, wypuszczę Wam jeszcze na noc jednego waranka sportowego. Od biedy, ujdzie za frywolny, bo jest siatkowany prawie tak, jak te wczorajsze rajstopy udające pończochy. Ale jednak klimat całkiem inny. Oto, worek pływacki:
Ten mój jest całkiem taki, tylko napis i sznureczek jest srebrny, a nie pomarańczowy. Stan - bdb. Ma ktoś pływaków w domu, co docenią taki woreczek?
Do noszenia sprzętów basenowych? Jak wilgotne to mają przewiew i się nie ukiszą? Nie wiem! Toż nie ja to kupowałam. Znalazłam w necie, że się nazywa "worek pływacki z siatki", to się domyślam, że na sprzęt pływacki. Może nie. Może to się na głowę zakłada na czas pływania? Ale do tego chyba raczej czepek służy? Myślę sobie jednak, że pływacy i rodzice pływaków będą wiedzieli do czego ten worek. To jest taki "waran dedykowany". Kto się nie zna, ten pewnie nie będzie się składał do strzału.
Worek pływacki już mam wypakowany książkami dla Ciebie, to się ubrania nie zmieszczą. Ale gdyby mi się coś w podanym rozmiarze trafiło, to będę wiedziała, co z tym zrobić BTW, moja dziewięciolatka nosi rozmiar 128-134 i większość jest na nią za szeroka W 140 ubiera się jedenastolatek i też z niego zjeżdża, choć na długość bywa kusawe. Małe te dzieciaki mam i chude jakieś.
@Katarzyna , O to tak jak moja J.- trzy miesiace statsza od twojej I. Ale ma to tez dobre strony- nie wytasta z odziezy i w jednych cuuchach trzy lata chodzi. Wzrost 130, waga 22kg
Moja Irena nie wygląda chudo - ona po prostu jest chuda. Bardzo chuda. W pasie ma jakieś 5 cm mniej niż dwa lata młodsza i sporo niższa Hela, która też jest chuda. Wszystkie portki z niej zjeżdżają. I spódniczki też. Dlatego nosi dresy wiązane w pasie na sznurek albo sukienki.
Te dzieci to chyba czymś pędzone muszą być. Normalne tak nie rosną! Moje żrą, a nie jedzą, a małe i chude. Nawet Józef, co niby masy trochę nabrał (choć to i tak nieproporcjonalne do tego, ile potrafi pochłonąć), przy wzroście dobijającym do 180 cm waży 64 kilo. Ale ten, to przynajmniej nie wygląda chudo - widać, że żylasty gość, a nie chuderlawy.
A u siostry 5 łatek 134 i chłopak przy kości jest prawie równy z bratem o dwa lata starszym tylko młodszy okrągły starszy suchy tak więc każdemu oddzielnie kupować ubrania trzeba bo 12 latek to na 164-168 się ubiera i jest suchy
Komentarz
Wygląda jak prawie nie używany. Malutki jest, taki na bidon, przekąskę tudzież pelerynę przeciwdeszczową. Nie na wycieczkę. Raczej na trening dla cyklisty. A4 się nie zmieści. A5 powinno wejść bez trudu. Dużo fikuśnych kieszonek i schowków.
Znaczy poprosimy!
Przy okazji zapytam, czy odzież dziewczęca w rozmiarach od 6 do 10 lat będzie miała branie, czy sobie darować i hurtem ponieść do kontenera?
Zaś nowa nauka z wątku taka, że co frywolne co nie w dużej mierze od użytkownika zależy. Można sobie np. w takich rajtkach po prostu wietrzyć zadek... A pufy z pewnością da się ufrywolnić, gdyby komu zależało.
Z tej radości, że zagospodarowałam właśnie pół tony dziewczęcych waranów odzieżowych, wypuszczę Wam jeszcze na noc jednego waranka sportowego. Od biedy, ujdzie za frywolny, bo jest siatkowany prawie tak, jak te wczorajsze rajstopy udające pończochy. Ale jednak klimat całkiem inny. Oto, worek pływacki:
Ten mój jest całkiem taki, tylko napis i sznureczek jest srebrny, a nie pomarańczowy. Stan - bdb. Ma ktoś pływaków w domu, co docenią taki woreczek?
BTW, moja dziewięciolatka nosi rozmiar 128-134 i większość jest na nią za szeroka W 140 ubiera się jedenastolatek i też z niego zjeżdża, choć na długość bywa kusawe. Małe te dzieciaki mam i chude jakieś.
Wzrost 130, waga 22kg