Widzisz, @nowa, jak się odwaga opłaci! Inni śmichy-chichy, a Ty zgarniasz podejrzane fanty i jest radość. Mam nadzieję, że i poduszka Was nie rozczaruje!
@uJa - bardzo to miłe, że we mnie wierzysz! Jednak, może Cię rozczaruję bardzo, ale u nas w domu zakupy, to jest działka męża akurat. Ale, istotnie, nie dlatego, żebym nie zdążała. Po prostu, zakupy to ta część życia, której organicznie nie cierpię. A mój mąż kocha mnie tak bardzo, że wziął ten przykry obowiązek na siebie
Fstyt mi fstyt! Ale to tylko taki przykład był, nie wiem co tam @Katarzyna poduszką mogła komunikować ale na pewno nie to co przeciętny śmiertelnik ma na myśli.
@Malgorzata przecież o te podusie pytano chyba dwa razy, A oprócz rajstop i podusi mam dziwny kubek i kotka skarbonkę do którego pieniądze się wkłada pod ogonkiem a wyjmuje brzuszkiem chyba
A kubki twarz robi za organizer na biurku u kawalera bo to taki materiał że raczej na osłonkę na kwiatek czy coś chyba na herbatę b ty nie bardzo był, a kotek pod choinkę samo dotarł
Łyżwy figurowe model „Piruet” (takie ze skórzanym butem), czarne, roz. 24 (ale one raczej na ciut mniejszą stopę, bo wąskie bardzo). Stan: nienowe, bez sznurowadeł, do ostrzenia.
24 to 37,5? Mialam kiedys takie, ale chyba na lodowisku zostawilam. Jezeli nie znajda sie chetniejsze to przygarnę je dla siebie, ale na spokojnie bo i tak moze raz w roku na lodowisku smigam. Jezeli ktos chetniejszy to odstępuję.
Łyżwy figurowe model „Piruet” (takie ze skórzanym butem), czarne, roz. 24 (ale one raczej na ciut mniejszą stopę, bo wąskie bardzo). Stan: nienowe, bez sznurowadeł, do ostrzenia.
Po gruntowyny remanencie wyszło, że tych figurówek jest 4 pary - jedne białe i 3 pary czarnych. Rozmiary od 21 do 25. Ktoś chętny? Wiem, że sezon się kończy, ale dopiero teraz się dokopałam. Jeszcze inne łyżwy są, ale dziś nue dam rady opisać, bo choruję. A co! Wolno mi wszak!
Komentarz
Fstyt mi fstyt!
Ale to tylko taki przykład był, nie wiem co tam @Katarzyna poduszką mogła komunikować ale na pewno nie to co przeciętny śmiertelnik ma na myśli.
A oprócz rajstop i podusi mam dziwny kubek i kotka skarbonkę do którego pieniądze się wkłada pod ogonkiem a wyjmuje brzuszkiem chyba
Noż i taki waran przeszedł niezauważenie
Jeszcze inne łyżwy są, ale dziś nue dam rady opisać, bo choruję. A co! Wolno mi wszak!
Chodź tu