Krzywdzona przez księdza Katarzyna zgłosiła się do fundacji Nie Lękajcie Się w 2016 roku. Wtedy dowiedziała się, że jej oprawca wyszedł na wolność i odprawiał msze. Lisiński przekonał kobietę, by złożyła pozew o zadośćuczynienie. Podpisano umowę, w której za wygraną sprawę 30 procent zasądzonej sumy otrzyma adwokat Jarosław Głuchowski, zasiadający w zarządzie fundacji. W styczniu 2018 roku w Poznaniu zapadł bezprecedensowy wyrok. Katarzynie przyznano milionowe odszkodowanie i dożywotnią rentę. 300 tys. złotych pozostało na koncie mecenasa – podała "Wyborcza". Adwokat zaprzeczał, lecz nie ujawnił żadnych dokumentów."<<
"A akta Pella Karczewski tez czytał? Bo podajesz fragmenty z książki gdzie nie ma nawet nazwisk ani odnośników, i to jest to wiarygodne źródło któremu tak wierzysz?" ------------- S. Karczewski nie musiał czytać akt kard. Pella, bo ława przysięgłych, którą później zawieszono, wydała wyrok uniewinniający dla kardynała.
Nie podawałam fragmentów książki, ale napisałam, co w tej książce przeczytałam. Podałam nazwisko Georga Weigel'a i tytuł czasopisma, w którym opublikował on swój komentarz o procesie sądowym kard. Pella w "The First Things", musiało to byc niedawno, gdyż kardynał Pell został skazany w grudniu 2018 roku. Możesz sprawdzić, jeżeli nie wierzysz.
Poczytałam trochę o tej sprawie i przykro mi, ale nie potwierdza się to co piszesz. Poza tym Pell to nie był jakis podrzędny ksiądz, miał dobrego prawnika a i tak zostal uznany za winnego. No ale dziennikarz który chyba nie istnieje poza Naszym Dziennikiem, pewnie wie lepiej.
@Aniela cały KEP stał i nadal stoi za pedofilami i pedałami w sutannach i purpurach. Mam tego najlepszy dowód w mojej archidiecezji, gdzie szefuje Gądecki a pod jego bokiem po pałacu arcybiskupim spaceruje sobie niejaki Paetz, który dodatkowo głosi nauki w katedrze. Czy w tej sprawie Gądecki albo inny biskup z towarzystwa KEP cokolwiek zrobił?
@Aniela cały KEP stał i nadal stoi za pedofilami i pedałami w sutannach i purpurach. Mam tego najlepszy dowód w mojej archidiecezji, gdzie szefuje Gądecki a pod jego bokiem po pałacu arcybiskupim spaceruje sobie niejaki Paetz, który dodatkowo głosi nauki w katedrze. Czy w tej sprawie Gądecki albo inny biskup z towarzystwa KEP cokolwiek zrobił?
Skąd wiesz o bp Paetzu? Może @Monika73 coś wie z racji swojej pracy zawodowej?
"A akta Pella Karczewski tez czytał? Bo podajesz fragmenty z książki gdzie nie ma nawet nazwisk ani odnośników, i to jest to wiarygodne źródło któremu tak wierzysz?" ------------- S. Karczewski nie musiał czytać akt kard. Pella, bo ława przysięgłych, którą później zawieszono, wydała wyrok uniewinniający dla kardynała.
Nie podawałam fragmentów książki, ale napisałam, co w tej książce przeczytałam. Podałam nazwisko Georga Weigel'a i tytuł czasopisma, w którym opublikował on swój komentarz o procesie sądowym kard. Pella w "The First Things", musiało to byc niedawno, gdyż kardynał Pell został skazany w grudniu 2018 roku. Możesz sprawdzić, jeżeli nie wierzysz.
Poczytałam trochę o tej sprawie i przykro mi, ale nie potwierdza się to co piszesz. Poza tym Pell to nie był jakis podrzędny ksiądz, miał dobrego prawnika a i tak zostal uznany za winnego. No ale dziennikarz który chyba nie istnieje poza Naszym Dziennikiem, pewnie wie lepiej.
@Parotka, to nie ja piszę, ja przepisuję linki i podaję strony w książce S. Karczewskiego, który 4 lata badał proceder obwiniania księży za pedofilię w całym zachodnim świecie.
Ten dziennikarz istnieje naprawdę, jest osadzony w rzeczywistości, a nie tylko w Naszym Dzienniku. Poza niemieckimi gazetami, które czytasz jest jeszcze realny świat, serio.
@Tola@Paprotka Czytałaś w wp.pl o tym jak Lisiński wyłudzał pieniądze od księdza i oskarżał go o molestowanie? No witualnejpolsce powinnyście uwierzyć, to nie naszdziennik
"A akta Pella Karczewski tez czytał? Bo podajesz fragmenty z książki gdzie nie ma nawet nazwisk ani odnośników, i to jest to wiarygodne źródło któremu tak wierzysz?" ------------- S. Karczewski nie musiał czytać akt kard. Pella, bo ława przysięgłych, którą później zawieszono, wydała wyrok uniewinniający dla kardynała.
Nie podawałam fragmentów książki, ale napisałam, co w tej książce przeczytałam. Podałam nazwisko Georga Weigel'a i tytuł czasopisma, w którym opublikował on swój komentarz o procesie sądowym kard. Pella w "The First Things", musiało to byc niedawno, gdyż kardynał Pell został skazany w grudniu 2018 roku. Możesz sprawdzić, jeżeli nie wierzysz.
Poczytałam trochę o tej sprawie i przykro mi, ale nie potwierdza się to co piszesz. Poza tym Pell to nie był jakis podrzędny ksiądz, miał dobrego prawnika a i tak zostal uznany za winnego. No ale dziennikarz który chyba nie istnieje poza Naszym Dziennikiem, pewnie wie lepiej.
@Parotka, to nie ja piszę, ja przepisuję linki i podaję strony w książce S. Karczewskiego, który 4 lata badał proceder obwiniania księży za pedofilię w całym zachodnim świecie.
Ten dziennikarz istnieje naprawdę, jest osadzony w rzeczywistości, a nie tylko w Naszym Dzienniku. Poza niemieckimi gazetami, które czytasz jest jeszcze realny świat, serio.
Wiesz, ja uważam ze jesli ktoś decyduje się wydać książkę w której kwestionuje zasadnośc skazan przestępców przez sąd jak i wiarygodnośc ofiar to powinien być przynajmniej dobrym dziennikarzem śledczym z konkretnym dorobkiem, a w książce szczegółowo dokumentować swoje źródła, to chyba oczywiste? Tymczasem jedyne co można znaleźć na temat tego pana to jego twórczość w Naszym Dzienniku, ale to pewnie żaden zbieg okoliczności ze właśnie dlatego traktujesz jego książkę jak prawdę objawiona. Porywanie się na obalanie słuszności skazania i wieloletniego procesu które miały miejsce na innym kontynencie to już w ogole kuriozum. A nie, przepraszam, Karczewski ma na swoim koncie inne osiągniecie, bronienie Wielgusa. Wzruszające http://diecezjaplocka.pl/komunikaty-prasowe/oswiadczenie-w-zwiazku-z-publikacja-sebastiana-karczewskiego-„zamach-na-arcybiskupa-kulisy-wielkiej-mistyfikacji”
A jakie to niemieckie gazety czytam? Może wymyślisz coś kreatywnego. Taki komentarz ze strony osoby która swoją wiedzę o świecie, a do tego święte przekonanie o nieomylności czerpie z kręgu RM, nd i osób które się w nich obracają jest przekomiczny.
"Wiesz, ja uważam ze jesli ktoś decyduje się wydać książkę w której kwestionuje zasadnośc skazan przestępców przez sąd jak i wiarygodnośc ofiar to powinien być przynajmniej dobrym dziennikarzem śledczym z konkretnym dorobkiem, a w książce szczegółowo dokumentować swoje źródła, to chyba oczywiste? Tymczasem jedyne co można znaleźć na temat tego pana to jego twórczość w Naszym Dzienniku, ale to pewnie żaden zbieg okoliczności ze właśnie dlatego traktujesz jego książkę jak prawdę objawiona. Porywanie się na obalanie słuszności skazania i wieloletniego procesu które miały miejsce na innym kontynencie to już w ogole kuriozum"
@Paprotka Nie czytałaś książki, więc Ci napiszę, że S.Karczewski nie kwestionuje zasadności skazan przestępców przez sąd.
On opisuje jak to zawieszano ławę przysięgłych po uniewinnieniu kardynała. Po powołaniu nowej ławy przysięgłych, ta nowa ława nie prowadziła żadnego śledztwa, nie zaznajamiała się z materiałami śledczymi, ale od razu wydała wyrok. On tym pisało kilku zachodnich dziennikarzy, że przypomnę:
"A jakie to niemieckie gazety czytam? Może wymyślisz coś kreatywnego. Taki komentarz ze strony osoby która swoją wiedzę o świecie, a do tego święte przekonanie o nieomylności czerpie z kręgu RM, nd i osób które się w nich obracają jest przekomiczny. " ----------- Jakie? No np. onet, albo wirtualnapolska.
Nie przecztałaś jeszcze tych nowin jak to Marek Lisiński, "ofiara Pedofilii", wyłudził od księdza pieniądze i oskarżył go o molestowanie ponad 30 lat wczesniej? Podaję jeszcze raz linki:
Księża bądź zakonnicy stanowią 0,3 procenta osób skazanych w sądach państwowych za wykorzystywanie seksualne małoletnich – wynika z zestawienia danych ISKK oraz Ministerstwa Sprawiedliwości za lata 1990 - 2018.
Jak wynika z informacji podawanych przez Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego oraz Ministerstwo Sprawiedliwości, średnio każdego roku sądy państwowe za wykorzystywanie seksualne małoletnich, sądy skazywały 1515 osób świeckich oraz 3 duchownych. Natomiast sądy kościelne skazywały rocznie przeciętnie 8,7 duchownych. Spośród wszystkich skazanych przez państwo jak i ukaranych przez Kościół – duchowni stanowią 0,88 procenta.
Wedle statystyk dotyczących „wykorzystywania seksualnego małoletnich przez niektórych duchownych”, 85 duchownych zostało skazanych przez sądy państwowe za te przestępstwa w okresie między 1990 a 2018 r.
Z kolei – w świetle danych Ministerstwa Sprawiedliwości, w tym samym okresie za przestępstwa związane z seksualnym wykorzystywaniem małoletnich zostało skazanych prawomocnymi wyrokami sądów – 27331 osób. 85 skazanych duchownych (księży bądź zakonników) stanowi 0, 31 procenta tej liczby.
Ponadto – jak dowiadujemy się z opracowania ISKK i COD – w latach 1990 – 2018, wszczęto 362 kościelne postępowania przeciwko duchownym oskarżonym o te przestępstwa. Spośród rozpoczętych 362 postępowań, 270 zostało zakończonych, z czego nałożeniem określonych kar kościelnych – 242. Jednocześnie w tych sprawach uniewinniono 28 duchownych. Średnio każdego roku sądy kościelne karały za to przestępstwo 8,7 duchownych.
Przy okazji warto wyjaśnić, że przestępstwa wykorzystywania seksualnego małoletnich w świetle prawa polskiego obejmują wykorzystane osoby poniżej 15 roku życia, a w świetle prawa kościelnego przestępstwa te obejmują osoby wykorzystane do 18 roku życia.
Dane te można znaleźć w bardzo wielu innych źródłach, nie wiem, czemu piszesz o tych czterech skazanych. Masz może link do źródła, gdzie można tego posłuchać?
edit: dane które podałam powyżej, bo już z pięć wpisów w międzyczasie wpadło
Wiem ze śledztwa i procesu. Widocznie było spójne skoro został skazany. Rozumiem jednak, że skoro coś nie zostało opisane w ,, Gościu Niedzielnym " lub tym podobnym piśmie, to to jest dla Ciebie niewiarygodne. Bo przecież w gazetach są plotki. Tym sposobem , wobec niektórych ludzi nigdy nie dowiedzie się winy pedofilów. Sama tam nie byłaś, nie widziałaś, Duchem Sw nie jesteś, dzieci mogą zmyślać a dziennikarze kłamią i plotkują. W ten sposób nawet jak dojdzie do skazania, to to nic nie znaczy, bo może,,skazali go dla świętego spokoju (?!??). W ten sposób całymi dziesiątkami lat sprawcy mogą chodzić bezkarnie i niszczyć Kościół od środka.
Przepraszam, nie wiedziałam, że brałaś udział w śledztwie i byłaś na procesie księdza z Tylawy. Masz jednak, jak widzę, dane z pierwszej ręki.
A Ty @Aniela bylas przy tym, jak szef fundacji wyludzał kasę od ofiar księży pedofilow?
Księża bądź zakonnicy stanowią 0,3 procenta osób skazanych w sądach państwowych za wykorzystywanie seksualne małoletnich – wynika z zestawienia danych ISKK oraz Ministerstwa Sprawiedliwości za lata 1990 - 2018.
Jak wynika z informacji podawanych przez Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego oraz Ministerstwo Sprawiedliwości, średnio każdego roku sądy państwowe za wykorzystywanie seksualne małoletnich, sądy skazywały 1515 osób świeckich oraz 3 duchownych. Natomiast sądy kościelne skazywały rocznie przeciętnie 8,7 duchownych. Spośród wszystkich skazanych przez państwo jak i ukaranych przez Kościół – duchowni stanowią 0,88 procenta.
Wedle statystyk dotyczących „wykorzystywania seksualnego małoletnich przez niektórych duchownych”, 85 duchownych zostało skazanych przez sądy państwowe za te przestępstwa w okresie między 1990 a 2018 r.
Z kolei – w świetle danych Ministerstwa Sprawiedliwości, w tym samym okresie za przestępstwa związane z seksualnym wykorzystywaniem małoletnich zostało skazanych prawomocnymi wyrokami sądów – 27331 osób. 85 skazanych duchownych (księży bądź zakonników) stanowi 0, 31 procenta tej liczby.
Ponadto – jak dowiadujemy się z opracowania ISKK i COD – w latach 1990 – 2018, wszczęto 362 kościelne postępowania przeciwko duchownym oskarżonym o te przestępstwa. Spośród rozpoczętych 362 postępowań, 270 zostało zakończonych, z czego nałożeniem określonych kar kościelnych – 242. Jednocześnie w tych sprawach uniewinniono 28 duchownych. Średnio każdego roku sądy kościelne karały za to przestępstwo 8,7 duchownych.
Przy okazji warto wyjaśnić, że przestępstwa wykorzystywania seksualnego małoletnich w świetle prawa polskiego obejmują wykorzystane osoby poniżej 15 roku życia, a w świetle prawa kościelnego przestępstwa te obejmują osoby wykorzystane do 18 roku życia.
Może ta różnica między tym, co Ty tutaj podajesz, a tym o czym ja pisałam wynika stąd, że moje dane dotyczą więziennictwa. A tutaj mamy "skazanych", nie wszyscy skazani musieli siedzieć w więzieniu.
"Spośród wszystkich skazanych przez państwo jak i ukaranych przez Kościół – duchowni stanowią 0,88 procenta." ------------------- tutaj jest jakiś błąd, bo Kościół może ukarać tylko duchownych. Skazani przez Kościół to 100% duchownych.
"Ponadto – jak dowiadujemy się z opracowania ISKK i COD – w latach 1990 – 2018, wszczęto 362 kościelne postępowania przeciwko duchownym oskarżonym o te przestępstwa. Spośród rozpoczętych 362 postępowań, 270 zostało zakończonych, z czego nałożeniem określonych kar kościelnych – 242. Jednocześnie w tych sprawach uniewinniono 28 duchownych. Średnio każdego roku sądy kościelne karały za to przestępstwo 8,7 duchownych." ---------------------------- Kary kościelne, to kary kościelne, np. "izolacja" księdza już na skutek samej skargi, A ksiądz pomówiony przez Marka Lisińskiego ma karę od bpa Libery, chociaż Sąd Biskupi go uniewinnił. Biskupi teraz lekką ręką karzą księzy nawet, gdy usłysza plotki i przepraszają cały świat. To szansa na oklaski dziennikarzy.
Dane te można znaleźć w bardzo wielu innych źródłach, nie wiem, czemu piszesz o tych czterech skazanych. Masz może link do źródła, gdzie można tego posłuchać?
edit: dane które podałam powyżej, bo już z pięć wpisów w międzyczasie wpadło
Może ta różnica między tym, co Ty tutaj podajesz, a tym o czym ja pisałam wynika stąd, że moje dane dotyczą więziennictwa. A tutaj mamy "skazanych", nie wszyscy skazani musieli siedzieć w więzieniu.
Te dane od rzecznika Dyrektora Generalnego Służby Więziennej są w książce S. Karczewskiego na str. 225. Można by sprawdzić kontaktując się rzecznikiem. To był stan na koniec sierpnia 2018 roku. Nie mam powodu nie wierzyć Karczewskiemu, dlatego nie będę kontaktować się z rzecznikiem prasowym Dyrektora Generalnego Służby Więziennej
Komentarz
- poświęcił wiele czasu ofiarom pedofilii, ale nigdy nie była to ofiara od księdza-pedofila
Dobre
>>"Zadośćuczynienie do podziału?
Krzywdzona przez księdza Katarzyna zgłosiła się do fundacji Nie Lękajcie Się w 2016 roku. Wtedy dowiedziała się, że jej oprawca wyszedł na wolność i odprawiał msze. Lisiński przekonał kobietę, by złożyła pozew o zadośćuczynienie. Podpisano umowę, w której za wygraną sprawę 30 procent zasądzonej sumy otrzyma adwokat Jarosław Głuchowski, zasiadający w zarządzie fundacji. W styczniu 2018 roku w Poznaniu zapadł bezprecedensowy wyrok. Katarzynie przyznano milionowe odszkodowanie i dożywotnią rentę. 300 tys. złotych pozostało na koncie mecenasa – podała "Wyborcza". Adwokat zaprzeczał, lecz nie ujawnił żadnych dokumentów."<<
https://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/marek-lisinski-szef-fundacji-nie-lekajcie-sie-wyludzil-pieniadze-od-ofiary-ksiedza/s11bd9m?fbclid=IwAR2BPOUFCFxkXOwYztBtOiGOMEbKHMjq3bHewxhMQYWaIisAaOtIIlUgkqE#slajd-2
------------------
Identycznie jak w USA.
1. W USA organizacja Survival Network of those Abused by Priests (SNAP) - w Polsce Fundacja "Nie lękajcie się".
2.zajmują się oskarżaniem duchownych przez o nadużycia seksualne
3. pomagają opracować pozwy o zadośćuczynienie, bez przeprowadzania śledztwa i procesu
4. dostają wysokie odszkodowania od diecezji
5.Otrzymanym odszkodowaniem dzielą się z prawnikami, co widać wyżej
A o oszustwach Marka Lisińskiego, prezesa fundacji "Nie lękajcie się" czytałaś w GazWyb albo w Fakcie?
Skąd wiesz o bp Paetzu?
Może @Monika73 coś wie z racji swojej pracy zawodowej?
@Parotka, to nie ja piszę, ja przepisuję linki i podaję strony w książce S. Karczewskiego, który 4 lata badał proceder obwiniania księży za pedofilię w całym zachodnim świecie.
Ten dziennikarz istnieje naprawdę, jest osadzony w rzeczywistości, a nie tylko w Naszym Dzienniku. Poza niemieckimi gazetami, które czytasz jest jeszcze realny świat, serio.
Czytałaś w wp.pl o tym jak Lisiński wyłudzał pieniądze od księdza i oskarżał go o molestowanie? No witualnejpolsce powinnyście uwierzyć, to nie naszdziennik
https://wiadomosci.wp.pl/ujawniamy-tajemnice-marka-lisinskiego-pozyczyl-pieniadze-potem-oskarzyl-ksiedza-o-molestowanie-6386953412941441a
tutaj onet:
https://www.onet.pl/?utm_source=szukaj.wp.pl_viasg_fakt&utm_medium=referal&utm_campaign=leo_automatic&srcc=ucs&pid=cc1957a2-3589-531e-8908-ce3d1a3106cc&sid=f13b499b-dba8-44e4-a9ae-cb9ebb087cc8&utm_v=2
Już wierzysz @Parotka?
http://diecezjaplocka.pl/komunikaty-prasowe/oswiadczenie-w-zwiazku-z-publikacja-sebastiana-karczewskiego-„zamach-na-arcybiskupa-kulisy-wielkiej-mistyfikacji”
A jakie to niemieckie gazety czytam? Może wymyślisz coś kreatywnego. Taki komentarz ze strony osoby która swoją wiedzę o świecie, a do tego święte przekonanie o nieomylności czerpie z kręgu RM, nd i osób które się w nich obracają jest przekomiczny.
@Paprotka
Nie czytałaś książki, więc Ci napiszę, że S.Karczewski nie kwestionuje zasadności skazan przestępców przez sąd.
On opisuje jak to zawieszano ławę przysięgłych po uniewinnieniu kardynała. Po powołaniu nowej ławy przysięgłych, ta nowa ława nie prowadziła żadnego śledztwa, nie zaznajamiała się z materiałami śledczymi, ale od razu wydała wyrok. On tym pisało kilku zachodnich dziennikarzy, że przypomnę:
https://www.gosc.pl/doc/5364743.Czy-kard-Pell-jest-naprawde-winny-George-Weigel-ma-10
https://www.fronda.pl/a/kardynal-george-pell-pedofil-czy-ofiara-spisku,122885.html
-----------
Jakie? No np. onet, albo wirtualnapolska.
Nie przecztałaś jeszcze tych nowin jak to Marek Lisiński, "ofiara Pedofilii", wyłudził od księdza pieniądze i oskarżył go o molestowanie ponad 30 lat wczesniej? Podaję jeszcze raz linki:
https://www.onet.pl/?utm_source=szukaj.wp.pl_viasg_fakt&utm_medium=referal&utm_campaign=leo_automatic&srcc=ucs&pid=cc1957a2-3589-531e-8908-ce3d1a3106cc&sid=f13b499b-dba8-44e4-a9ae-cb9ebb087cc8&utm_v=2
https://wiadomosci.wp.pl/ujawniamy-tajemnice-marka-lisinskiego-pozyczyl-pieniadze-potem-oskarzyl-ksiedza-o-molestowanie-6386953412941441a
Tylko tak sie zastanawiam jaki to ma związek ze sprawą
Księża bądź zakonnicy stanowią 0,3 procenta osób skazanych w sądach państwowych za wykorzystywanie seksualne małoletnich – wynika z zestawienia danych ISKK oraz Ministerstwa Sprawiedliwości za lata 1990 - 2018.
Jak wynika z informacji podawanych przez Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego oraz Ministerstwo Sprawiedliwości, średnio każdego roku sądy państwowe za wykorzystywanie seksualne małoletnich, sądy skazywały 1515 osób świeckich oraz 3 duchownych. Natomiast sądy kościelne skazywały rocznie przeciętnie 8,7 duchownych. Spośród wszystkich skazanych przez państwo jak i ukaranych przez Kościół – duchowni stanowią 0,88 procenta.
Wedle statystyk dotyczących „wykorzystywania seksualnego małoletnich przez niektórych duchownych”, 85 duchownych zostało skazanych przez sądy państwowe za te przestępstwa w okresie między 1990 a 2018 r.
Z kolei – w świetle danych Ministerstwa Sprawiedliwości, w tym samym okresie za przestępstwa związane z seksualnym wykorzystywaniem małoletnich zostało skazanych prawomocnymi wyrokami sądów – 27331 osób. 85 skazanych duchownych (księży bądź zakonników) stanowi 0, 31 procenta tej liczby.
Ponadto – jak dowiadujemy się z opracowania ISKK i COD – w latach 1990 – 2018, wszczęto 362 kościelne postępowania przeciwko duchownym oskarżonym o te przestępstwa. Spośród rozpoczętych 362 postępowań, 270 zostało zakończonych, z czego nałożeniem określonych kar kościelnych – 242. Jednocześnie w tych sprawach uniewinniono 28 duchownych. Średnio każdego roku sądy kościelne karały za to przestępstwo 8,7 duchownych.
Przy okazji warto wyjaśnić, że przestępstwa wykorzystywania seksualnego małoletnich w świetle prawa polskiego obejmują wykorzystane osoby poniżej 15 roku życia, a w świetle prawa kościelnego przestępstwa te obejmują osoby wykorzystane do 18 roku życia.
Read more: http://www.pch24.pl/duchowni-to-0-3-proc--wszystkich-skazanych-za-wykorzystywanie-seksualne-maloletnich,66896,i.html#ixzz5pd0KtY00
@beatak, też sobie poczytaj. Miłego wieczoru!
Ma to taki związek ze sprawą, że pokazuje jak niektóre "ofiary" są wiarygodne, skoro sam ex-prezes Lisiński fałszywie oskarżał.
edit: dane które podałam powyżej, bo już z pięć wpisów w międzyczasie wpadło
"Spośród wszystkich skazanych przez państwo jak i ukaranych przez Kościół – duchowni stanowią 0,88 procenta."
-------------------
tutaj jest jakiś błąd, bo Kościół może ukarać tylko duchownych. Skazani przez Kościół to 100% duchownych.
"Ponadto – jak dowiadujemy się z opracowania ISKK i COD – w latach 1990 – 2018, wszczęto 362 kościelne postępowania przeciwko duchownym oskarżonym o te przestępstwa. Spośród rozpoczętych 362 postępowań, 270 zostało zakończonych, z czego nałożeniem określonych kar kościelnych – 242. Jednocześnie w tych sprawach uniewinniono 28 duchownych. Średnio każdego roku sądy kościelne karały za to przestępstwo 8,7 duchownych."
----------------------------
Kary kościelne, to kary kościelne, np. "izolacja" księdza już na skutek samej skargi, A ksiądz pomówiony przez Marka Lisińskiego ma karę od bpa Libery, chociaż Sąd Biskupi go uniewinnił.
Biskupi teraz lekką ręką karzą księzy nawet, gdy usłysza plotki i przepraszają cały świat. To szansa na oklaski dziennikarzy.
Te dane od rzecznika Dyrektora Generalnego Służby Więziennej są w książce S. Karczewskiego na str. 225. Można by sprawdzić kontaktując się rzecznikiem. To był stan na koniec sierpnia 2018 roku. Nie mam powodu nie wierzyć Karczewskiemu, dlatego nie będę kontaktować się z rzecznikiem prasowym Dyrektora Generalnego Służby Więziennej
--------------
Nie byłam przy tym. Wymyśliłam sobie.