Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

PPR

124

Komentarz

  • Jak za coś place, to pieniądze nie są moje... Nawet struktury związane z KK wspierają czasem ideologię wrogie chrzescijanstwu. Ja wspieram, Ty wspierasz. Każdy grzech to wspieranie i propagowanie.

    Żeby ten tekst o wspieraniu ideologii nie był trywialny, to znaczy nie dotycyzl każdej ludzkiej działalności, to trzeba by go ciut bardziej umiejscowić w czasie i przestrzeni
  • Moim zdaniem ikea wspiera otwartość na życie, bo można niewielkim kosztem urzadzic nieduże mieszkanie dla większej liczby osób. I co teraz? 
  • @jukaa Chrześcijaństwo to jest życie w odniesieniu do Boga. Wszędzie, gdzie ludzie zaczynają robić to, co chcą, a nie to, czego On chce, jest wrogie chrzescijanstwu. A to masz w każdej strukturze. Ludzie skupiają się na sobie, i budują wieżę Babel. Nawet w strukturach charytatywnych, we wspólnotach, w parafiach. Kilka razy słyszałam o tym kazania. Ksieza wobec wspólnoty parafialnej mowia: chcielismy zorganizować rekolekcje, ale budowaliśmy na sobie. I nie wyszło. Albo inne kazanie: zróbmy to i to, to Pan Bóg zobaczy, jaką jesteśmy wspaniałą parafia. Pycha, okropna, w trakcie Mszy świętej. Mam nie dać na tace wtedy? 
  • No właśnie chodzi o to że wiadomo że wspierają te korporacje konkretne ideologie. Gdy nie wiadomo to jest inna sprawa. Wtedy wspierasz nieświadomie a to już nie jest hipokryzja ani moralną dwuznaczność. W sumie wychodzi na to że najlepiej to się nie interesować za bardzo niczym poza własnymi potrzebami. Mspanc. ;)
    Podziękowali 1Katia
  • Elunia powiedział(a):
    malagala powiedział(a):
    A jak zatrudniam gościa, który jest alkoholikiem, to co? Przecież on kupi wódkę!!! Zaraz dojdziemy do tego, że jak daje na tace, to wspieram wykorzystywanie nieletnich

    W tym wypadku ma znaczenie w jakim celu zatrudniasz.
    Jeśli do remontu np.dachu albo do nauki dzieci angielskiego, to nie to samo.
    Jeśli zatrudniasz do edukacji seksualnej lub pokazania najfajniejszych knajp i lasek na mieście, to bym się zastanowiła.

    Tutaj chyba nic nie jest czarno-białe.
    Mam w domu pewnie i coś z ikea i coś z h7m, dostane lub z sh. Jak jestem na mieście to i na obiad do ikea pójdę, moje dzieci czasami mają dostępy do netflixa i coś tam oglądają. Świadomość jednak mam i nie wymagam od prezydenta żeby np.netflixa zdelegalizował, bo promuje idee niezgodne z moim światopoglądem.

    Pytanie startowe brzmiało- co może zrobić prezydent żeby pewnych treści nie było w obiegu publicznym.
    No właśnie. Kupuje w Ikei meble dla mojej rodziny. Czym to się różni od tego alkoholika do remontu dachu? Albo człowieka, który płaci na te wszystkie alfabetyczne organizacje? 
  • Odrobinka powiedział(a):
    No właśnie chodzi o to że wiadomo że wspierają te korporacje konkretne ideologie. Gdy nie wiadomo to jest inna sprawa. Wtedy wspierasz nieświadomie a to już nie jest hipokryzja ani moralną dwuznaczność. W sumie wychodzi na to że najlepiej to się nie interesować za bardzo niczym poza własnymi potrzebami. Mspanc. ;)
    A jeśli właściciel osiedlowego sklepu zostawił żonę dla młodszej, i robię tam regularnie zakupy, to wspieram rozwody? 
  • Ikea jest nieekologiczna, robiona z gowna jeśli chodzi o jakość. Zniszczyła wiele firm polskich, podwykonawców z którymi tu współpracowała. W dodatku wspiera LGBT. Dla mnie jest więcej na  nie  niż na tak  nawet jeśli chodzi o ten naciagany argument o otwartości na życie. 
    A z alkoholikiem przykład zupełnie nietrafiony. Jakbym piła z alkoholikiem albo kupowała  mu alkohol to owszem. Na alkohol to dają zulom wszelkie gopsy, bo  nie ma warunku że aby otrzymać wsparcie finansowe to należy się leczyć.  
    Natomiast za pracę należy się płaca. I co kto zrobię swoimi pieniędzmi to już jego odpowiedzialność.  
    Podziękowali 1Katia
  • malagala powiedział(a):
    Odrobinka powiedział(a):
    No właśnie chodzi o to że wiadomo że wspierają te korporacje konkretne ideologie. Gdy nie wiadomo to jest inna sprawa. Wtedy wspierasz nieświadomie a to już nie jest hipokryzja ani moralną dwuznaczność. W sumie wychodzi na to że najlepiej to się nie interesować za bardzo niczym poza własnymi potrzebami. Mspanc. ;)
    A jeśli właściciel osiedlowego sklepu zostawił żonę dla młodszej, i robię tam regularnie zakupy, to wspieram rozwody? 
    Doprowadzasz dyskusję do absurdu. Sklepikarz finansuje ideologię zmierzającą do upowszechniania rozwodów,  jakieś organizację czy tylko się życiowo pogubił? 
    Nie mam czasu na bezsensowne i absurdalne dyskusje. 
    Podziękowali 1Katia
  • No to mam świadomości, że ten alkoholik kupi wódkę, narąbie się, a potem jeszcze parę innych głupot po pijaku.
    A szef jakiejś firmy ma kochankę. Pewnie poleciała na pieniądze. Jakby zyski spadly, zwolniliby go, to by go puściła kantem, a on by wrócił do żony? 
  • Odrobinka mam nietrwale i nieekologiczne meble z ikea, niektóre kilkunastoletnie, z drugiej czy piątej nawet ręki.  Nie czuję, że to źle.  Parę rzeczy kupionych bezpośrednio w sklepie też mam. 
  •   
    Natomiast za pracę należy się płaca. I co kto zrobię swoimi pieniędzmi to już jego odpowiedzialność.  
    no i o to mi chodzi
  • Elunia powiedział(a):
    @malagala zanim podejmę dzisiejszą terapię antynetową, kontekst jest ważny.

    To nie chodzi o życie jak amisz, to chodzi o świadomość.
    Nie jest możliwy wpływ prezydenta na niezgodne z takim czy innym światopoglądem, ale legalne, działanie prywatnych firm. My jakiś tam wpływ mamy. Chyba, że marzy nam się cenzura.
    Moim zdaniem walka z ideologia lgbt przez niekupowanie szafki w jakimś sklepie to absurd. Potem taki Tarczyński kręci lody na głupich katolach.

    Ci wszyscy pożyteczni idioci, którzy kupują, wspierają lgbt, nie mają alternatywy. Widzą cierpienie i nie rozumieją, co mozna z nim zrobić. My jesteśmy tak anty, ze dziecko ma spać na karimacie, bo łóżeczka w Ikei nie kupię (sprowadzam do absurdu), bo był jakiś gej w reklamie. Moim zdaniem nie tędy droga, ale mogę się mylić. 
  • Odrobinka powiedział(a):
    malagala powiedział(a):
    Odrobinka powiedział(a):
    No właśnie chodzi o to że wiadomo że wspierają te korporacje konkretne ideologie. Gdy nie wiadomo to jest inna sprawa. Wtedy wspierasz nieświadomie a to już nie jest hipokryzja ani moralną dwuznaczność. W sumie wychodzi na to że najlepiej to się nie interesować za bardzo niczym poza własnymi potrzebami. Mspanc. ;)
    A jeśli właściciel osiedlowego sklepu zostawił żonę dla młodszej, i robię tam regularnie zakupy, to wspieram rozwody? 
    Doprowadzasz dyskusję do absurdu. Sklepikarz finansuje ideologię zmierzającą do upowszechniania rozwodów,  jakieś organizację czy tylko się życiowo pogubił? 
    Nie mam czasu na bezsensowne i absurdalne dyskusje. 
    a jeśli finansuje? moi znajomi finansują. Mam im nie dawać prezentu? Nie powiedzieć, że inny znajomy szuka do pracy kogoś, a oni by pasowali?
  • Kiełbasy ma dobre.
  • Elunia powiedział(a):
    A co z Tarczyńskim jest nie tak? Chodzi o tego od kabanosów? Znałam go 20 lat temu i gość był całkiem spoko.


    chodzi o Dominika Tarczyńskiego i jego film o Kolumbii
    https://deon.pl/wiara/duchowosc/blamaz-filmu-kolumbia-swiadectwo-dla-swiata,279279

    wkurzył mnie, bo sama oglądałam i "rekolamowałam" wśród znajomych

    nie wiem, jakie miał intencje. 


  • Kiedyś bylismy trochę zachłyśnięci ikeą, obrastalsmy w jakieś "dodatki", meblowaliśmy się tam itp. Potem nastapił jakiś przesyt, stwierdzliśmy, ze nie będzemy mieszkac w ikei. I teraz - mamy w dalszym ciągu sporo mebli, naczyń itp. tam kuponych, przeciez ich nie wywalimy. A z drugiej strony, jak postanowilsmy wymienić kuchnie, przymierzaliśmy się do wzornictwa i wykonania różnych firm  i niestety - skończylo się znowu na Ikei. Na meble na zamówienie nas nie stać. 
    Podziękowali 1malagala
  • malagala powiedział(a):
    Odrobinka powiedział(a):
    malagala powiedział(a):
    Odrobinka powiedział(a):
    No właśnie chodzi o to że wiadomo że wspierają te korporacje konkretne ideologie. Gdy nie wiadomo to jest inna sprawa. Wtedy wspierasz nieświadomie a to już nie jest hipokryzja ani moralną dwuznaczność. W sumie wychodzi na to że najlepiej to się nie interesować za bardzo niczym poza własnymi potrzebami. Mspanc. ;)
    A jeśli właściciel osiedlowego sklepu zostawił żonę dla młodszej, i robię tam regularnie zakupy, to wspieram rozwody? 
    Doprowadzasz dyskusję do absurdu. Sklepikarz finansuje ideologię zmierzającą do upowszechniania rozwodów,  jakieś organizację czy tylko się życiowo pogubił? 
    Nie mam czasu na bezsensowne i absurdalne dyskusje. 
    a jeśli finansuje? moi znajomi finansują. Mam im nie dawać prezentu? Nie powiedzieć, że inny znajomy szuka do pracy kogoś, a oni by pasowali?

    Mylisz organizacje i korporacje prywatnymi osobami. Ale nie ma sprawy. Ludziom się dake szanse na zmiane. Korporacje kierują się interesem.
  • edytowano czerwiec 2020
     Nie  nieświadomą. Świadomość powiedziałabym jest tu kluczową. I  ie obarcza się winą @ poglądy producenta ale za udział we wspieraniu wrogich ideologii. Finansowy i dobrowolny. I świadomy.
  • @makodorzyk firm jest mnóstwo na rynku. Cenowo tez zbliżonych. I wybór jest zawsze. Bez Netfliksa można żyć bez problemu. 
    Ikea wcale nie jest tania. 
    Co do jakości to powiem że mój szwagier kupił taki sam mebel 15 lat temu i teraz i różnica w jakości jest ogromna.
    Meble na zamówienie wcale  nie są aż tak drogie, chyba że jakiś stolarz zdziera. To się  bierze innego. Mój mąż robił ostatnio piękna kuchnię w angielskim stylu za 9 tysięcy,  z wyspą,  przeszkleniami i oświetleniem ledowym. 
    To też jest pompowanie pieniędzy w firmę o wątpliwej reputacji i robienie z niej monopolisty.
    W przypadku Ikea.
    A jakie korzyści ma firma z wspierania mniejszości seksualnych? Z pewnością jakieś ma skoro jawnie wspiera. 
  • edytowano czerwiec 2020
    Mi to trochę przypomina walkę o eko życie. Jest mnóstwo ludzi dobrej woli, którzy chcieliby być bardziej eko. I dają sobie wcisnąć jakieś bzdury, że muszą płacić więcej, żeby było eko itd. Tymczasem ja mam codziennie kubeł śmieci do wyniesienia, bo każdy plasterek szynki jest teraz osobno pakowany (wyolbrzymiam). Nie, nie mam czasu hodować świni ani jeździć do rolnika, a czasem nawet nie mam czasu iść osobno do mięsnego, warzywniaka, piekarni i mlecznego. PEwnych praktyk nawet nie trzeba zakazywać, wystarczy obciążyć producentów szybki kosztami utylizacji opakowań, wtedy szynka zapakowana w sposób eko będzie po prostu tańszaod plastikowej.

    Uważam, że podobnie jest tutaj. Reklamy durexa powinny być po 22. mi wtedy lata, czy tam są geje, bo o tej porze dorośli oglądają tv na własną odpowiedzialność.

    Mam kupić meble od polskiej firmy. No przykro mi małe zakłady są dużo droższe, możliwości reklamacyjne żadne i mają długie terminy. Sieciowki gorsze jakościowo, meble dużo trudniej się skręca, nie ma możliwości zwrotu. Mam trochę doświadczeń. Nie neguje pracy Twojego Męża. Pewnie jest jednym z tych nielicznych wyjątków. Jeśli Ikea zniszczyła jakieś polskie firmy, to tutaj jest rola naszego państwa, by tworzony porządek prawny uniemożliwiał takie działania. 

    Ale dalej się kłóćmy, a ludzie, których nazwisk nigdy nie poznamy, niech tworzą "konkurencyjne" oferty kuchni dla patrioty, dla sympatyka gejów, i dla tych katolików , co to kupią wszystko, co ma jakieś napisy po łacinie
    E: wykrelislam głupich, sama jestem katoliczka 
    Podziękowali 1Bagata
  • W zasadzie prywatna firma może wspierać co jej się podoba, money is money.

    Kwestia tego czy człowiek to przyjmie, czy się tym przejmie. Kupując w jakimś sklepie najczęściej nie zastanawiam się co wspiera gdzieś poza placówką fizyczną. Chcę kupić kubek czy bluzę to kupuję jeśli to mi się opłaca. 

    Z netflixem może być problem że tam podobno jest dużo wątków homo w serialach? Chyba
     I można albo oglądać te które takich wątków nie mają, albo olać i wspierać inną platformę. 
  • @malagala no ja chciałabym być eko i czekam na moment aż stanie to jak najbardziej opłacalne ;) 
  • @Elunia potrzebna jest równowaga aby nie iść w skrajności 
  • @Elunia ale właśnie chodzi o to, że nasi rządzący z wszechobecnym plastikiem, paleniem węglem czy śmieciami mogą coś zrobić. Podobnie z jakimiś quasilegalnymi praktykami zagranicznych producentów. Podobnie z niemoralnymi w jakimś sensie reklamami, chociaż w Polsce homoseksualizm nie jest karalny, podobnie jak rozwody, zdrada małżeńska, nieinteresowanie się własnymi dziećmi i wiele innych. 

    Zgadzam się, że bojkot Ikei, bo geje, a potem (nawet nieopłacone) oglądanie serialu, w którym połowa bohaterów ma skrzywione orientacje, to trochę nie teges. Ale jeśli ten netflix w sumie oferuje dużo produkcji, które są fajne, rodzinne, dobre w jakimś sensie, to czym w ogóle się przejmować? Przecież oni w czasie rzeczywistym widzą, co ma jaka oglądalność. To jest biznes, jak zobaczą, że połowa wyłącza serial na stałe po pocałunku gejów, to się wtedy zastanowią.
  • To że kiepski stolarz robił Ci meble nie znaczy że Ikea ma dobrą jakość. Poza tym akurat ta firma nie robi mebli u siebie tylko zamawia właśnie w drobnych firmach stolarskich, teraz akurat na Ukrainie, kilka lat temu w Polsce. Skoro stolarze robią ikeowskie meble to znaczny że potrafią robić równie dobre. A dwa nie oceniam ludzi i nie wyzywam od hipokrytów tylko krytykuje pewne zachowania. Ja przestałam kupować wędliny w paczkach. Kupuję na bazarku od producenta miejscowego. Nie ma porównania że smakiem tej sklepowej a cenowo jest porownywalnie i jeszcze gratisy dostaje bo pani mnie lubi.
  • edytowano czerwiec 2020
    Na podstawie tego że ma jakość gorszą od Ikea. Mój mąż jest stolarzem i w Szwajcarii montowal Ikea i inne firmy. Około 2000 kuchni montował. I wie co montował oraz ma porównanie. Ile lat mają twoje szafy? Bo podejrzewam że były produkowane zanim jakość Ikea mocno spadła po przeniesieniu produkcji na Ukrainę. 
  • Ps. Mam w domu meble robione przez mojego męża.  Co poniektóre w idealnym stanie przeszły 7 przeprowadzek, bo są z nami od początku. Niektóre do tej pory służą znajomym do których trafiły  w ramach przeprowadzki. 
    Żadna Ikea tego nie przeżyła moja, bo też miałam. 

  • matuleczka powiedział(a):
    Mam meble z IKEA, od stolarza i z polskiej firmy. Mam porównanie po nastu latach. Nie przekonasz mnie @Odrobinka, że IKEA ma gorszą jakość. A już stosunek jakość /cena to ma w ogóle nieporównywalnie na plus. 


    Stąd. Tu tak stwierdzilaś. Że Ikea ma w domyśle gorszą jakość niż od stolarza. Albo co najwyżej podobną. No nie ma porównania. A ceny też niższe często  od Ikei, a jak trzeba np zwęzić szafkę czy poszerzyć to mój mąż ma sporo takich zleceń, na wzór kuchni z Ikei, bo  liczą sobie za takie rzeczy nieprzyzwoicie. 
  • paulaarose powiedział(a):
    @Elunia potrzebna jest równowaga aby nie iść w skrajności 

    Niewątpliwie, ale co jest złego w skrajności? Świętość to skrajność :)
  • @Katia ja to pisałam w kontekście handlu chyba:P
    Nie wszystkie skrajności są złe, świętość wymaga pójścia w jedną właściwą jej stronę a nie jest ona zła :P. 
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.