Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Wywiad z o. Szustakiem, który wstrząsnął światem

245

Komentarz

  • @Zuzapola to do mnie? Nie wiem. Ale było kiedyś błogosławieństwo żołnierzy idących na wojnę. Może nawet nadal jest. Wojna może i w obronie czegoś, w jakimś sensie słuszna. Ale żołnierze zachowują się trochę jak tacy złodzieje... 

    Weźmy zróbmy w Polsce strefy wolne od łapówek, od załatwiania czegoś w  publicznych instytucjach przez znajomych, od obmowy, od krzyczenia na siebie nawzajem, od pierdzenia klaksonem, od awantur w kolejce do kasy... Od oglądania pornoli, od oglądania się za kobietami, od świńskich żartów, od zdrad małżeńskich, od rozwodów, od unikania płacenia alimentów itd... Fajnie się skupić na tym lgbt, bo człowiek tak się lepiej czuje od razu, że on to nie, z tą samą płcią nie ten tego. Grzech jest gdzieś tam, gdzieś poza mną, moja rodziną, a nawet moim miasteczkiem, bo mamy strefę wolną.

    Ja oczywiście koloryzuję. 
    Podziękowali 3Ida joanna_1991 zbyszek
  • Od wczoraj walczę w obronie o. Szostaka, broniąc go zębami i pazurami na TT. Z tego powodu podpadłam co najmniej jednemu z księży, których mam w obserwujących.
    Uważam, że zakonnik robi dobrą robotę, ewangelizując w zrozumiałym dla młodzieży języku. jest nieco w gorącej wodzie kąpany, ale to dlatego, iż należy do gwałtowników o Królestwo Boże.
    Pojechał nieco po bp Gądeckim, chyba źle zrozumiawszy słowa hierarchy. Inną sprawą jest to, że ks. biskupi mówią takim językiem, że flaki się ludziom przewracają.
    Ks. biskup zaprosił o. Szustaka do siebie - będą mieli możliwość wyjaśnić sobie pewne sprawy.
    Podziękowali 1Ida
  • PawelK powiedział(a):
    Gość jest zbulwersowany tym, że główny cel przed kościołem to powrót ludzi do kościoła.

    Znam kilka rodzin, które już odzwyczaiły się chodzić. I to jest ten moment, kiedy można jeszcze o to walczyć, potem będzie za późno.

    Niestety Szostak jest idiotą, że tego nie rozumie ani następstw tegoż.
    O. Szustak ma rację - nie chodzi o powrót do kościoła, czyli - żeby ludziska zaczęli chodzić na Msze św. z inercji, jak było dotąd. Samo chodzenie na nabożeństwa zbawienie może ułatwić, ale nie zbawia. Potrzebna jest wiara żywa; powrót do Boga i Kościoła, a to się rozpoczyna od ewangelizacji, a nie prawienia morałów.
    Podziękowali 1Ida
  • paulaarose powiedział(a):
    @Maciek_bs Temat homoseksualizmu jest już dotykany za często, ile można o tym słuchać. 
    Co najmniej tak długo, jak długo będziemy mieli w Kościele lawendową mafię.
    Podziękowali 1Ida
  • Zuzapola powiedział(a):
    Jest tak zadufany w sobie, że uważa sie za elite,według niego tylko 10% wierzących wierzy we właściwego Boga i potrafi się modlić...

    Naprawdę - ocenił na 10 proc. ?
    Według moich obserwacji w Kościele mamy ok. 30 proc. ludzi świadomych swojej wiary, w tym są biskupi, księża, zakonnicy i zakonnice.
  • > nie widzę u niego problemu z papieżem

    A jednak. Wielokrotnie powtarza, że nie obchodzi go papież, tylko Chrystus. Trudno uwierzyć, aby nie wiedział, że papież jest Namiestnikiem Chrystusa, który z Jego woli prowadzi Kościół.
    Podziękowali 1Joannna
  • Maciek_bs powiedział(a):
    > nie widzę u niego problemu z papieżem

    A jednak. Wielokrotnie powtarza, że nie obchodzi go papież, tylko Chrystus. Trudno uwierzyć, aby nie wiedział, że papież jest Namiestnikiem Chrystusa, który z Jego woli prowadzi Kościół.


    Możliwe, że nie słuchasz regularnie o. Szustaka. Z tego co pamiętam on wielokrotnie powtarzał , że jest pod wrażeniem obecnego papieża i że  Franciszek to dla niego chodząca Ewangelia. Że na takiego papieża czekał.

    Podziękowali 1Klarcia
  • Maciek_bs powiedział(a):
    > nie widzę u niego problemu z papieżem

    A jednak. Wielokrotnie powtarza, że nie obchodzi go papież, tylko Chrystus. Trudno uwierzyć, aby nie wiedział, że papież jest Namiestnikiem Chrystusa, który z Jego woli prowadzi Kościół.
    Może chodzi o to, że prowadzi Kościół, a nie każdego wiernego z osobna? A Chrystus prowadzi każdego człowieka? 
  • A może papież był ok, aż pewnego dnia zabronił błogosławić związki homo.
  • To oczywiste, że nikt nie traktuje papieża jak Boga. Ale po co te wtręty o tym, że ma za nic Jana Pawła II? Zupełnie niepotrzebne i przykre.
    Podziękowali 1Joannna
  • „Żyjąc w czasach, w których Kościół potrzebował wielkiej reformy na górze i na dole, Ignacy nie ograniczał się do krytykowania, nie posuwał się do ostrych ataków, ale mając oczy otwarte i widząc ciemną rzeczywistość Kościoła swoich czasów, oddał się z całą miłością dziełu reformy samego siebie, zacieśniając swoją więź z Jezusem, aby przez reformę samego siebie wspomóc tych wszystkich, których Pan stawiał na jego drodze” 

    https://deon.pl/kosciol/trudna-milosc-do-kosciola,1365767
    Podziękowali 2Gosia5 Joannna
  • Maciek_bs powiedział(a):
    To oczywiste, że nikt nie traktuje papieża jak Boga. Ale po co te wtręty o tym, że ma za nic Jana Pawła II? Zupełnie niepotrzebne i przykre.


    On chyba tak nie powiedział.
     Z tego co pamiętam z wywiadu, to mówił, że Jan Paweł II niczego "nie zrobił" w jego życiu, tzn. że nie miał na jego życie chrześcijańskie większego wpływu.

    Podziękowali 1Klarcia
  • O. Szustak po prostu wzoruje się na innych świętych niż Wojtyła. Inne przykłady do niego przemawiają. Jak tak to zrozumiałam.
    Podziękowali 1Klarcia
  • A potem rozwodził się nad tym, ze chociaż sam jest z pokolenia JP2, to nic go z Papieżem nie łączy.

    Słowa nie tylko niepotrzebne, ale i głupie. O. Szustak korzysta w duszpasterstwie młodzieży z dorobku o. Jana Góry, który z kolei "wyrósł" na Janie Pawle II. Tak więc choćby o. Szustak temu zaprzeczał, to JP2 ma na niego wpływ i będzie miał.
    Podziękowali 1Joannna
  • Mnie się wydaje, że o.Szustak ma taką maniere mówienia "jak przy piwie". To powoduje, że dobrze się go słucha, trochę możesz się poczuć jak z kumplem przy piwie. Nie ukrywa chlop swoich emocji, wydaje sie byc autentyczny. Tyle, że przy piwie nie dba się o to, aby przedstawić spójny, całościowy obraz swojego światopoglądu ani nie pamięta się, że jest się autorytetem dla wielu... No i takie kwiatki wychodzą.

    Podziękowali 2AleksandraB Klarcia
  • Uważam, że zakonnik robi dobrą robotę, ewangelizując w zrozumiałym dla młodzieży języku. 

    No właśnie, bądź cool, fajny jesteś, weź, 10 przykazań to takie tylko, ale nie ma co się na tym skupiać. Kościół? Daj spokój, pomódl się na łączce.

    Przerobiliśmy to. Dzieci tych młodych będą ateistami, ewentualnie z rozpędu powiedzą, że w coś tam wierzą.


  • Kto rozwala fundament, tego dom się nie ostoi. 
    A czy to nie w tym wywiadzie ojciec Adam podważył dogmat o wniebowzięciu NMP? Życzył śmierci (biskupom?)? Użył wulgaryzmów? Przekręcił naukę o sądzie ostatecznym, twierdząc, że to my na sądzie decydujemy o sobie? Uznał 90% katolików za nieprawdziwych? No i najbardziej mnie zastanawia, co jest największym zadaniem Kościoła, skoro nie to, żeby ludzie chodzili do kościoła. Hm...
  • Gosia5 powiedział(a):
    No i najbardziej mnie zastanawia, co jest największym zadaniem Kościoła, skoro nie to, żeby ludzie chodzili do kościoła. Hm...
    Nie słuchałam, więc się nie będę odnosić do całości, ale to, co zacytowałam, to półprawda.
    Zadaniem Kościoła jest ewangelizacja, czyli przyprowadzanie ludzi do Kościoła- żywej wspólnoty wiernych, którzy dzięki łasce Bożej mają dawać znaki wiary, mają żyć jak Chrystus i po których będzie widać wypełnienie najważniejszego przykazania- miłujcie waszych nieprzyjaciół.
    Oczywiście, miłość do Chrystusa owocuje uczestnictwem w liturgii, bo jak nie chcieć być blisko Tego, którego się kocha? 

    W tym kontekście samo "chodzenie do kościoła"  nie jest celem, ale skutkiem.
    Podziękowali 1malagala
  • Maciek_bs powiedział(a):
    „Żyjąc w czasach, w których Kościół potrzebował wielkiej reformy na górze i na dole, Ignacy nie ograniczał się do krytykowania, nie posuwał się do ostrych ataków, ale mając oczy otwarte i widząc ciemną rzeczywistość Kościoła swoich czasów, oddał się z całą miłością dziełu reformy samego siebie, zacieśniając swoją więź z Jezusem, aby przez reformę samego siebie wspomóc tych wszystkich, których Pan stawiał na jego drodze” 

    https://deon.pl/kosciol/trudna-milosc-do-kosciola,1365767
    Świetny artykuł. Jeden ksiądz krytykuje drugiego, bo ten drugi skrytykował trzeciego  B) wierni mogą wyciągnąć popcorn


    Podziękowali 1Klarcia
  • @Cart, ale dobro czynią też poganie. Także nie to wyróżnia Kościół. Miłość prowadzi do Liturgii, ale też Lituria rodzi miłość. Przykazanie miłości Boga jest pierwsze. Chyba nie da się wskazać wyraźnie przyczyny i skutku. Przecież mówiąc, by ludzie chodzili do kościoła, nikomu nie chodzi o wypełnianie miejsc na ławkach, ale o żywą wiarę wyrażającą się życiem sakramentalnym. A to właśnie sakramenty rozbudzają i podtrzymują łaskę wiary. Znowu koło się zamyka.
    Podziękowali 3Zuzapola Odrobinka Joannna
  • Maciek_bs powiedział(a):
    > nie widzę u niego problemu z papieżem

    A jednak. Wielokrotnie powtarza, że nie obchodzi go papież, tylko Chrystus. Trudno uwierzyć, aby nie wiedział, że papież jest Namiestnikiem Chrystusa, który z Jego woli prowadzi Kościół.
     jeszcze jedna uwaga, ja osobiście uważam, że takie gadanie moze właśnie prowadzić do większej jedności. "nie podoba Ci się papież? Spoko, ale to Chrystus ma Ci się podobać". 

    Czasy się zmieniają. Można było kiedyś ograniczyć się do całowania pierścienia. Dziś wierni z jednej strony wykształceni są nie gorzej niż kler, a z drugiej nie wiedzą, czym jest tzw. nieomylność papieża.

    I wielu duchownych próbuje przebić ten mur oddzielający dziwnie ubranych panów od ludzi, którzy w wieku 8 lat nasłuchali się na religii, że jak zrobili coś złego, to pójdą do piekła i z tym im się kojarzy Kościół. 

    Z moich obserwacji wkurzają się na Szustaka i jemu podobnych ludzie, którzy są w sercu Kościoła, i ostatni raz ateistę widzieli w 2004.

  • Ja mam przy sobie bliskich ateistiw, żyję wśród nich... I mnie on denerwuję, naginanie przykazań i Ewangelii do współczesnego świata to dla mnie ślepa uliczka.  Za to zwolennicy Szustaka nie dopuszczają do najmniejszej krytyki swojego guru, a przecież nikt nie jest idealny.
    Podziękowali 2malagala PawelK
  • Gosia5 powiedział(a):
    @Cart, ale dobro czynią też poganie. 
    Ja nie mówię o dobru, jakie czynią poganie. Ja mówię o miłości nieprzyjaciół:

     "Słyszeliście, że powiedziano: Będziesz miłował swego bliźniego, a nieprzyjaciela swego będziesz nienawidził. A Ja wam powiadam: Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują; 45 tak będziecie synami Ojca waszego, który jest w niebie"
    Mt 5,43-45
    Podziękowali 2Berenika Gosia5
  • > nie podoba Ci się papież? Spoko, ale to Chrystus ma Ci się podobać

    I zapisz się do protestantów.

    Nie można być w Kościele katolickim, jak się komuś "nie podoba" papież.
  • edytowano maj 2021
    Szustak jest w tym wywiadzie skrajnie nielogiczny. Z jednej strony oby zdechła hierarchia z drugiej nie da się bez struktur...
    No dużo prawdy i nieprawdy w jednym np to że nasze uczynki w kontekście naszego zbawienia są nieważne. To czemu Chrystus mówił o tym że nie każdy kto wierzy dostąpi zbawienia? Czemu sw Jakub pisał że wiara bez uczynków jest martwa?
    Rozumiem że w dojrzałej wierzę uczynki winny wynikać z miłości i być jej wyrazem. Rozumiem że zgrzeszyć ciężko wierzącemu człowiekowi jest trudno, bo grzech to czyn świadomy i dobrowolny. I rozumiem że uczynki dobre to nie są punkty do zbawienia, jednak właśnie to co piętnuje o. Szustak czyli pewną hipokryzję sam przejawia. 
    Podziękowali 1Gosia5
  • Zuzapola powiedział(a):
    Ja mam przy sobie bliskich ateistiw, żyję wśród nich... I mnie on denerwuję, naginanie przykazań i Ewangelii do współczesnego świata to dla mnie ślepa uliczka.  Za to zwolennicy Szustaka nie dopuszczają do najmniejszej krytyki swojego guru, a przecież nikt nie jest idealny.



    W jaki sposób o. Szustak nagina przykazania i Ewangelię do współczesnego świata?
    Moim zdaniem niczego nie nagina.
    To co głosi, analizuje i wyjaśnia jest zgodne z nauczaniem Kościoła i z X Przykazaniami.


  • Maciek_bs powiedział(a):
    > nie podoba Ci się papież? Spoko, ale to Chrystus ma Ci się podobać

    I zapisz się do protestantów.

    Nie można być w Kościele katolickim, jak się komuś "nie podoba" papież.

    Dlaczego wysyłasz kogoś do protestantów? (ja tam akurat Franciszka cenię, podobnie wszystkich papieży za mojego życia). No ale wielu się nie podoba, w sensie zrobiliby inaczej, alo po prostu inaczej rozkładają akcenty. I co, pół KK ma się z niego wypisać? 

    Absolutyzowanie papieża, i ogólniej kleru prowadzi do takich dziwnych wniosków, że ktoś ma spadać z Kościoła, bo nie przyjmuje tzw pełni nauczania. Czyli każdej losowej wypowiedzi papieża z każdego miejsca na ziemi. Oraz każdej wypowiedzi mniej czy bardziej rozgarniętego księdza (czy własnego biskupa).

    Świeccy nie składają ślubów posłuszeństwa biskupowi, a oficjalne nauczanie KK to jest promil tego, co duchowieństwo Kościoła produkuje. I zasadniczo masz postępować w zgodzie z sumieniem, czy nie? 






    Podziękowali 1beatak
  • Tak w temacie wywiadu:

    „Proszę mi wybaczyć, ale słowa wypowiedziane przez o. Szustaka są tak oczywiste, że nawet trudno je komentować, zarówno od strony pewnej kultury osobistej, że już nie wspomnę o jakimś szacunku” – powiedział rzecznik KEP ks. Leszek Gęsiak SJ, który był gościem programu „Newsroom” Wirtualnej Polski.


    Rzecznik Episkopatu odniósł się do niedawnego wywiadu z o. Adamem Szustakiem OP. Dominikanin w wulgarnych słowach skrytykował oświadczenie biskupów, dotyczące powrotu wiernych do kościołów po pandemii. „Tak aktualnie, że kończy się pandemia, jak teraz kościół powinien zafunkcjonować i pierwszy punkt, k***a, który podano, Gądecki go podał, to najważniejsze jest to, żeby teraz zrobić wszystko, co się tylko da, żeby ludzie wrócili do kościoła, czyli żeby zaczęli chodzić do kościoła. No do k***y nędzy, w takim razie mi ręce opadają” – powiedział.


    Podziękowali 1Klarcia
  • Dodam jeszcze, że niestety nie zmęczę tego wywiadu, który wstrząsnął polskim Kościołem - 16 minut zdzierżyłam, niczego odkrywczego nie powiedział, więc  dwóch godzin tracić nie będę.
  • > ktoś ma spadać z Kościoła, bo nie przyjmuje tzw pełni nauczania

    Pytanie katechizmowe z egzaminu do bierzmowania:

    3. Kogo nazywamy katolikiem?
    Katolikiem nazywamy tego, kto jest ochrzczony, uznaje Papieża za głowę Kościoła, oraz wierzy w to wszystko, czego Kościół rzymsko­katolicki naucza.
    Podziękowali 2Joannna Berenika
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.