Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Kronika walki z niezaszczepionymi

1222325272833

Komentarz

  • Klarcia powiedział(a):
    Liczba osób, u których potwierdzono infekcję wirusem SARS-CoV-2 przekroczyła na świecie 233,5 mln.

    Od początku pandemii na Covid-19 zmarło ponad 4,7 mln chorych.

    Nie ma porównania.

    Statystycznie na świecie rocznie choruje na grypę od 300 milionów do 1,5 miliarda ludzi, umiera od 500 tys. do miliona osób


    faktycznie nie ma.
  • Hamal powiedział(a):
    Nie wiem jak Wy ale ja trochę z niesmakiem czytam o biednym losie niemieckiego emeryta. Czytałem że najwięcej osób spędzających zimę na Wyspach Kanaryjskich to niemieccy emeryci (i jeszcze brytyjscy), stać ich aby całą zimę tam spędzić.
    Osobiście jak byłem w Świnoujściu to w hotelach w pierwszej linii brzegowej - kiedy spacerowałem obok wejść, to wchodzący i wychodzący to prawie sami Niemcy, średnia wieku ok 80 lat. Jednego to prawie wnosili, z pewnością jeszcze Hitlera pamiętał.
    Znajomy poza sezonem był we Włoszech i widział jak na parkingu wycieczka za wycieczką zatrzymywały sie autokary z niemieckimi emerytami.
    Zdaje sobie sprawę że generalizuję, z pewnością znajda się biedni niemieccy emeryci, ale z tego co wiem to obraz niemieckiego (i brytyjskiego też) emeryta w ciepłych krajach w okresie zimowym rzuca się w oczy. Czy polskich emerytów na to stać ?
    Fakt że z generalizowaniem tak już jest, jak np. gdziekolwiek w Polskę nie pojadę to pytam miejscowych kto ma najokazalsze domy w okolicy i poza miejscową władzą i przedsiębiorcami dobrze żyjącymi z miejscową władzą są to lekarze i prawnicy. Wszędzie. Ale z pewnością znajdzie się gdzieś biedny lekarz i prawnik/
    Zimę spędzają tez w Egipcie. 
    Często wynajmują apartamenty w hotelach albo zwykle pokoje. I siedzą ze trzy miesiące. 
    Niektórzy maja już prawie swój dom, bo hotele przechowują im np. choinki ;), które oni potem trzymają w okresie świat na balkonach/tarasach. 
    W niektórych hotelach jest tyle ustrojowych balkonów/tarasie, ze ma się wrażenie, ze to najzwyklejsze osiedle mieszkalne ;) 
    Tam maja taniej niż w Polsce czy na Kanarach. 
    Naszych, polskich emerytów nie bardzo stać na takie wyjazdy, mimo ze mieszkają w krainie miodem i mlekiem płynącej 
    Podziękowali 2Klarcia Elf77
  • Hamal powiedział(a):
    Nie wiem jak Wy ale ja trochę z niesmakiem czytam o biednym losie niemieckiego emeryta. 1. Czytałem że najwięcej osób spędzających zimę na Wyspach Kanaryjskich to niemieccy emeryci (i jeszcze brytyjscy), stać ich aby całą zimę tam spędzić.
    2. Osobiście jak byłem w Świnoujściu to w hotelach w pierwszej linii brzegowej - kiedy spacerowałem obok wejść, to wchodzący i wychodzący to prawie sami Niemcy, średnia wieku ok 80 lat.

    1. Akurat dla ww taniej jest przebywać na Wyspach Kanaryjskich, aniżeli w swoim kraju.
    Zarówno w Niemczech, jak i Anglii wczasy są bardzo drogie.
    2. Do tego nie potrzeba mieć bardzo wysokiej emerytury. Klarcia także spędzała urlop w Ustce i chodziła do drogich restauracji, pomimo tego, że jest biedna, jak mysz kościelna.

    Niemieccy emeryci jeżeli dwie osoby pobierają emeryturę, to żyją na średnim poziomie, a są i tacy, którym niczego nie brakuje, ale podobnie jest i w Polsce.
    Biedę mają, gdy jest jedna emerytura i osoba jest samotna. Samo mieszkanie kosztuje ok. 600 euro mies. do tego dochodzą inne konieczne opłaty.
  • hipolit powiedział(a):
    Zimę spędzają tez w Egipcie. 
    Często wynajmują apartamenty w hotelach albo zwykle pokoje. I siedzą ze trzy miesiące. 
    Niektórzy maja już prawie swój dom, bo hotele przechowują im np. choinki ;), które oni potem trzymają w okresie świat na balkonach/tarasach. 
    W niektórych hotelach jest tyle ustrojowych balkonów/tarasie, ze ma się wrażenie, ze to najzwyklejsze osiedle mieszkalne ;) 
    Tam maja taniej niż w Polsce czy na Kanarach. 
    Naszych, polskich emerytów nie bardzo stać na takie wyjazdy, mimo ze mieszkają w krainie miodem i mlekiem płynącej 

    Tylko dlatego, że to samo 1000 euro w Niemczech ma połowę wartości, tego co na Kanarach. Przy tym owi emeryci mają własne domy, a nie wynajmowane mieszkania, które pochłaniają co najmniej połowę emerytury.
  • Nie wiem jak na Kanarach, tam nie bywam. 
    Bywam w Egipcie. Tam wynajmują apartamenty w hotelach albo jak inni turyści, z biura bądź przelot i samodzielnie wykupiony hotel 
  • hipolit powiedział(a):
    Nie wiem jak na Kanarach, tam nie bywam. 
    Bywam w Egipcie. Tam wynajmują apartamenty w hotelach albo jak inni turyści, z biura bądź przelot i samodzielnie wykupiony hotel 
    My na zimowe ferie też latamy do Egiptu. I potwierdzić mogę że niemieckich emerytów tam pełno a i po niemiecku można się bez problemu dogadać więc to też o czymś świadczy
  •  

    .Oto jak odporność na COVID różni się w zależności od kraju: Goldman

    ocena banku iwestycyjnego


    Jak dowodzi decyzja Goldman Sach o skróceniu do zera perspektyw wzrostu dla Chin w obliczu pogłębiającego się kryzysu energetycznego nękającego drugą co do wielkości gospodarkę świata z nieoczekiwanymi przerwami w dostawie prądu, koronawirus nie jest już największym zagrożeniem dla globalnego wzrostu ( szczególnie, że Europa stoi w obliczu potencjalnego kryzysu energetycznego ).

    Biorąc to pod uwagę, pomiar obecnego (i przewidywanego) poziomu odporności globalnej populacji ma kluczowe znaczenie dla szerszych prognoz gospodarczych banku inwestycyjnego (podejrzewamy, że oprócz tego, że jest przedmiotem częstych zapytań klientów). I tak, po skrupulatnym monitorowaniu globalnej fali delta ( z prognozami, które były w większości trafne z kilkoma wyjątkami ) zespół Goldmana podejmuje się zadania zmierzenia globalnej odporności. To spore przedsięwzięcie: w końcu wielu Demokratów odmawia nawet uznania naturalnej odporności, chociaż niektóre badania wykazały, że może ona być nawet bardziej skuteczna przeciwko delcie niż szczepienie Pfizera


    całość https://www.zerohedge.com/economics/here-how-immunity-covid-varies-country-goldman

    (dobre tłumaczenie gugla)


  • Klarcia powiedział(a):
     Klarcia także spędzała urlop w Ustce i chodziła do drogich restauracji, pomimo tego, że jest biedna, jak mysz kościelna.
    Haha to ja mogłem Klarcie widzieć bo od wielu lat spędzam urlopy w Ustce.... a nieee jednak nie, bo jako zarabiający w wieku produkcyjnym Polak nie chodzę po restauracjach a w szczególności nie po drogich tylko gotujemy sami, nawet jako zarabiający w wieku produkcyjnym nie jesteśmy tak bogaci jak niemieccy emeryci.
  • Nie wiadomo, ile osób choruje i umiera na grypę, bo nikt tego nigdy dokładnie nie badał.
  • Dziś, byś wejść na teren szpitala, gdzie syn miał zabieg musiałam zrobić sobie test, bom niezaszczepiona. I zapłacić za niego (dziecku zrobili za darmo).

    Dalej nie do końca to logiczne: zaszczepiony też może i chorować, i roznosić, a człowiek bez objawów infekcji czemu testowany? Można by spytać chirurga, czy jego badano alkomatem na wejściu albo sprawdzano mu bagaż pod kątem alkoholu.


    Ale jestem dumną posiadaczką wydruku z informacją: WYNIK NEGATYWNY.
    Podziękowali 3gahana Aniela PonuraKura
  • @Berenika, teraz obleć wszystkie kawiarnie w Berlinie i gdzie tam jeszcze możesz  :D

    Ja byłam w CZD w poradni. Żadnych testów, żadnych pytań, prosta ankieta. Nawet temperatury nie mierzyli. 
    Mąż z trójką dzieci był dziś na meczu Legii. Pełny stadion. Pełna normalność. Niech tak zostanie. 
  • Berenika powiedział(a):
    Nie wiadomo, ile osób choruje i umiera na grypę, bo nikt tego nigdy dokładnie nie badał.

    Statystycznie na świecie rocznie choruje na grypę od 300 milionów do 1,5 miliarda ludzi, umiera od 500 tys. do miliona osób.

    Trochę wyżej był link do artykułu wstawiony przeze mnie.
    Jak najbardziej są prowadzone statystyki zachorowań na grypę i inne zakaźne choroby. Od pojawienia się Covida w Polsce zniknęło ok. 900 tys. zachorowań na grypę. Przyczyn zapewne jest kilka. Główną prawdopodobnie jest ograniczenie kontaktu między ludźmi, zwłaszcza młodymi. Do tego być może doszło "przeksięgowanie" części przypadków dotychczas traktowanych jako grypowe na covidowe.
    Podziękowali 2gahana Biznes Info
  • Berenika powiedział(a):


    Dalej nie do końca to logiczne: zaszczepiony też może i chorować, i roznosić, a człowiek bez objawów infekcji czemu testowany? Można by spytać chirurga, czy jego badano alkomatem na wejściu albo sprawdzano mu bagaż pod kątem alkoholu.



    Jesteś zbyt dociekliwa :D 
  • Hamal powiedział(a):
    Haha to ja mogłem Klarcie widzieć bo od wielu lat spędzam urlopy w Ustce.... a nieee jednak nie, bo jako zarabiający w wieku produkcyjnym Polak nie chodzę po restauracjach a w szczególności nie po drogich tylko gotujemy sami, nawet jako zarabiający w wieku produkcyjnym nie jesteśmy tak bogaci jak niemieccy emeryci.
    Mnie akurat gościła polska emerytka, to ona wszystko sponsorowała.
    Moja przyjaciółka nienawidzi gotować, od wielu już lat stołuje się w restauracjach. Nawet podczas lockdown te zamknięte, dla niej były otwarte.
    Niedawno wyszła za mąż (ona 81 l. on 73) i mąż musiał przyjąć do wiadomości i zaakceptować, że będą w restauracjach jadali. To oni zabrali mnie na wczasy w swoją podróż poślubną.
    Prawdę mówiąc, ja w szybkim czasie już miałam tych restauracji dosyć. Zdecydowanie preferuję domowe jedzenie.
  • edytowano wrzesień 2021
    Berenika powiedział(a):
    Dziś, byś wejść na teren szpitala, gdzie syn miał zabieg musiałam zrobić sobie test, bom niezaszczepiona. I zapłacić za niego (dziecku zrobili za darmo).

    Dalej nie do końca to logiczne: zaszczepiony też może i chorować, i roznosić, a człowiek bez objawów infekcji czemu testowany? Można by spytać chirurga, czy jego badano alkomatem na wejściu albo sprawdzano mu bagaż pod kątem alkoholu.


    Ale jestem dumną posiadaczką wydruku z informacją: WYNIK NEGATYWNY.
    Dokładnie to samo mamy na Zachodzie. Z tym, że w Niemczech (w moim i okolicznych landach) osoba chcąca wejść na teren szpitala, musi mieć aktualny test covidowy; nawet wtedy, gdy jest zaszczepiona.
  • Klarcia powiedział(a):
    Berenika powiedział(a):
    Dziś, byś wejść na teren szpitala, gdzie syn miał zabieg musiałam zrobić sobie test, bom niezaszczepiona. I zapłacić za niego (dziecku zrobili za darmo).

    Dalej nie do końca to logiczne: zaszczepiony też może i chorować, i roznosić, a człowiek bez objawów infekcji czemu testowany? Można by spytać chirurga, czy jego badano alkomatem na wejściu albo sprawdzano mu bagaż pod kątem alkoholu.


    Ale jestem dumną posiadaczką wydruku z informacją: WYNIK NEGATYWNY.
    Dokładnie to samo mamy na Zachodzie. Z tym, że w Niemczech (w moim i okolicznych landach) osoba chcąca wejść na teren szpitala, musi mieć aktualny test covidowy; nawet wtedy, gdy jest zaszczepiona.
     To oni przynajmniej konsekwentni są w swoim podejściu 
    Podziękowali 3mamaw Klarcia PonuraKura
  • Agmar powiedział(a):
    Klarcia powiedział(a):
    Berenika powiedział(a):
    Dziś, byś wejść na teren szpitala, gdzie syn miał zabieg musiałam zrobić sobie test, bom niezaszczepiona. I zapłacić za niego (dziecku zrobili za darmo).

    Dalej nie do końca to logiczne: zaszczepiony też może i chorować, i roznosić, a człowiek bez objawów infekcji czemu testowany? Można by spytać chirurga, czy jego badano alkomatem na wejściu albo sprawdzano mu bagaż pod kątem alkoholu.


    Ale jestem dumną posiadaczką wydruku z informacją: WYNIK NEGATYWNY.
    Dokładnie to samo mamy na Zachodzie. Z tym, że w Niemczech (w moim i okolicznych landach) osoba chcąca wejść na teren szpitala, musi mieć aktualny test covidowy; nawet wtedy, gdy jest zaszczepiona.
     To oni przynajmniej konsekwentni są w swoim podejściu 
    Gdyby byli konsekwentni, to urządziliby lockdown totalny, czyli każdy siedzi w swoim domu i nie spotyka się z nikim poza tym miejscem zamieszkania i tak co najmniej przez kilka sezonów.
  • Hamal powiedział(a):
    Hamal powiedział(a):
    Hamal powiedział(a):
    Hamal powiedział(a):
    Hamal powiedział(a):
    Hamal powiedział(a):
    Świeże dane: za ostatni tydzień pokazują 1184 zachorowania z czego 230 zaszczepionych 2 dawkami i 14 dni po 2-giej dawce czyli 19,4 procent.(poprzednie 3 tygodnie to 38 procent, 21 procent i 20 procent) Nadal rząd nie podaje ile z pozostałych ok. 80% tygodniowo jest niezaszczepionych wogóle oraz nie podaje statystyki z podziałem na producentów szczepionek. I żaden mizerny dziennikarzyna nie zapyta.
    Niestety wygląda na to że rząd zaprzestał piątkowego podawania tych danych - tj. ile w pełni zaszczepionych osób po 14 dniach od 2-giej dawki zachorowało. W każdym razie w ostatni piątek ich nie podał i do tej pory brak. Czyżby okazały się niewygodne ?
    Rząd po 2 tygodniach wznowił podawanie powyższych danych więc podaję najnowsze informacje z frontu: w ciągu ostatnich 2 tygodni w Polsce zachorowało 2815 osób z których 646 było w pełni zaszczepionych i po 2 tygodniach od 2-giej dawki czyli 23% wszystkich zachorowań. 
    W pozostałych 77% mieszczą się w pelni zaszczepieni z czasem poniżej 2 tygodni, zaszczepieni 1 dawką oraz niezaszczepieni.


    Ostatnio nie podawałem więc nadrabiam, warto przeczytać bo nie jest dobrze (dla szczepionek):
    kolejny tydzień (ten 2 tygodnie temu):
    zachorowało 2035 osób z których 523 było w pełni zaszczepionych (2 tyg po 2-giej dawce) - 25,7 %

    Ostatni najnowszy tydzień:
    zachorowało 2873 osób z których 788 było w pełni zaszczepionych (2 tyg po 2-giej dawce) - 27,4 %

    Więc jak widać i biorąc pod uwagę wszystkie dane od kiedy rząd podaje - mamy wyraźny wzrost zachorowań wśród w pełni zaszczepionych w stosunku do pozostałych ! Najprawdopodobniej coraz bardziej rozprzestrzenia się wariant niespecjalnie czuły na szczepionkę czyli delta.

    W ciągu ostatniego tygodnia na covid w Polsce zachorowały 3953 osoby z których 1107 było w pełni zaszczepionych i 14 dni od 2-giej dawki co daje 28 %, a więc nadal zachowana jest tendencja wzrostowa stosunku w pełni zaszczepionych do pozostałych. (przypominam że pozostali to nie tylko niezaszczepieni ale także zaszczepieni 1 dawką oraz zaszczepieni 2 dawkami z czasem poniżej 14 dni)
    Kolejny tydzień i nowe dane:
    w ciągu ostatniego tygodnia zachorowało w Polsce 5074 osoby z których 1453 było w pełni zaszczepionych i 14 dni od 2-giej dawki. co daje 28,6 % czyli stosunek ten nadal się zwiększa i to w tym samym tempie...

    Najnowsze dane za ostatni tydzień w Polsce zachorowało 6760 osób z których 2146 było w pełni zaszczepionych co daje 31,7 %.  Znacznie zwiększył się odsetek chorych zaszczepionych niż w ciągu całego poprzedniego miesiąca
    Podziękowali 2Zuzapola Aniela
  • @Hamal dziękuję,  że podajesz aktualizacje 
    Podziękowali 1PonuraKura
  • Hamal powiedział(a):
    Hamal powiedział(a):
    Hamal powiedział(a):
    Hamal powiedział(a):
    Hamal powiedział(a):
    Hamal powiedział(a):
    Hamal powiedział(a):
    Świeże dane: za ostatni tydzień pokazują 1184 zachorowania z czego 230 zaszczepionych 2 dawkami i 14 dni po 2-giej dawce czyli 19,4 procent.(poprzednie 3 tygodnie to 38 procent, 21 procent i 20 procent) Nadal rząd nie podaje ile z pozostałych ok. 80% tygodniowo jest niezaszczepionych wogóle oraz nie podaje statystyki z podziałem na producentów szczepionek. I żaden mizerny dziennikarzyna nie zapyta.
    Niestety wygląda na to że rząd zaprzestał piątkowego podawania tych danych - tj. ile w pełni zaszczepionych osób po 14 dniach od 2-giej dawki zachorowało. W każdym razie w ostatni piątek ich nie podał i do tej pory brak. Czyżby okazały się niewygodne ?
    Rząd po 2 tygodniach wznowił podawanie powyższych danych więc podaję najnowsze informacje z frontu: w ciągu ostatnich 2 tygodni w Polsce zachorowało 2815 osób z których 646 było w pełni zaszczepionych i po 2 tygodniach od 2-giej dawki czyli 23% wszystkich zachorowań. 
    W pozostałych 77% mieszczą się w pelni zaszczepieni z czasem poniżej 2 tygodni, zaszczepieni 1 dawką oraz niezaszczepieni.


    Ostatnio nie podawałem więc nadrabiam, warto przeczytać bo nie jest dobrze (dla szczepionek):
    kolejny tydzień (ten 2 tygodnie temu):
    zachorowało 2035 osób z których 523 było w pełni zaszczepionych (2 tyg po 2-giej dawce) - 25,7 %

    Ostatni najnowszy tydzień:
    zachorowało 2873 osób z których 788 było w pełni zaszczepionych (2 tyg po 2-giej dawce) - 27,4 %

    Więc jak widać i biorąc pod uwagę wszystkie dane od kiedy rząd podaje - mamy wyraźny wzrost zachorowań wśród w pełni zaszczepionych w stosunku do pozostałych ! Najprawdopodobniej coraz bardziej rozprzestrzenia się wariant niespecjalnie czuły na szczepionkę czyli delta.

    W ciągu ostatniego tygodnia na covid w Polsce zachorowały 3953 osoby z których 1107 było w pełni zaszczepionych i 14 dni od 2-giej dawki co daje 28 %, a więc nadal zachowana jest tendencja wzrostowa stosunku w pełni zaszczepionych do pozostałych. (przypominam że pozostali to nie tylko niezaszczepieni ale także zaszczepieni 1 dawką oraz zaszczepieni 2 dawkami z czasem poniżej 14 dni)
    Kolejny tydzień i nowe dane:
    w ciągu ostatniego tygodnia zachorowało w Polsce 5074 osoby z których 1453 było w pełni zaszczepionych i 14 dni od 2-giej dawki. co daje 28,6 % czyli stosunek ten nadal się zwiększa i to w tym samym tempie...

    Najnowsze dane za ostatni tydzień w Polsce zachorowało 6760 osób z których 2146 było w pełni zaszczepionych co daje 31,7 %.  Znacznie zwiększył się odsetek chorych zaszczepionych niż w ciągu całego poprzedniego miesiąca
    Ostatni najświeższy tydzień w Polsce:
    zachorowało 10432 osoby z których 3584 były w pełni zaszczepione co daje 34,3 %
    Zmarło 168 osób z których 40 były w pełni zaszczepione co daje 23,8 %
    Stosunek w pełni zaszczepionych do pozostałych nadal idzie w górę !
    Podziękowali 2Zuzapola Agmar
  • Projekt popieram, oczekuję, że zostanie wprowadzony w całej Europie.

    Natomiast, co do poniższego:

    "Również od 30 października pasażerowie linii lotniczych, których samoloty startują z kanadyjskich lotnisk, a także pasażerowie linii kolejowych muszą być w pełni zaszczepieni."

    - To, alternatywą jest posiadanie aktualnego testu genetycznego.
  • Klarcia powiedział(a):
    Projekt popieram, oczekuję, że zostanie wprowadzony w całej Europie.

    Natomiast, co do poniższego:

    "Również od 30 października pasażerowie linii lotniczych, których samoloty startują z kanadyjskich lotnisk, a także pasażerowie linii kolejowych muszą być w pełni zaszczepieni."

    - To, alternatywą jest posiadanie aktualnego testu genetycznego.
    W wielu krajach tak jest, ze albo szczepienie albo test PCR/antygen. 
    Z bliskich, to Tunezja wprowadziła testy dla zaszczepionych rownież. 
    Ale u nich było już naprawdę ogrom zachorowań. 
    Wcześniej można było na szczepienie wlecieć nawet godzinę po nim, byleby mieć certyfikat wydrukowany 
    Podziękowali 1Klarcia
  • edytowano październik 2021
    W Kanadzie dla niezaszczepionych robi się tak niewesoło, że moja rodzona siostra, która tam mieszka od wielu lat, zdecydowała się na powrót do Polski na stałe. Przylatuje pod koniec października wraz z mężem-Polakiem wychowanym w Kanadzie i będą kupować mieszkanie w stolicy.
    Nie znam szczegółów, ale niebawem wchodzi tam w życie prawo pozwalające przeszukiwać prywatne domy itd. Dla nich to niewyobrażalne.
    Takie określenie przychodzi mi do głowy: uchodźcy  covidowi...
  • edytowano październik 2021
    dopytam się 
    wiem, że bardzo dotknęła ją sytuacja taka: nie mogła brać udziału w otwarciu wystawy, gdzie były jej prace, bo niezaszczepieni nie mieli wstępu
  • > to incydenty i to sporadyczne

    Represje zawsze są sporadyczne. Większość ludzi dostosowuje się do wymogów władz. Ale to sposób traktowania tych incydentów pokazuje, jak przestrzegane są prawa człowieka.
    Podziękowali 1Joannna
  • dziękuję za podpowiedź @Wanda :)
    kupię i sama chętnie też przeczytam ( wcześniej już coś o tej książce słyszałam)
  • Wanda powiedział(a):
    Albo o tym że właśnie zaczyna wyglądać odporność poszczepienna
    No właśnie, to też jest możliwe, ale to by znaczyło że trzeba by się szczepić lekko co 3 miesiące, słyszał ktoś o szczepionce która działa tak krótko ? Można to jeszcze nazwać szczepionką ?
    Czyli co, szpryca raz na kwartał, a mówili że spece od teorii spiskowych to głupcy ....
  • edytowano październik 2021
    @In Spe znajoma wczoraj mówiła, że jej brat z rodziną wraca na stałe do Polski z Kanady. Podobno od 30 listopada  edit: października (nie jestem pewna daty) nie będzie można wejść na lotnisko bez papieru, że jest się zaszczepionym. Sprzedają dom itd. Tym samym ostatnim samolotem wraca też na stałe ich znajomy Polak.
    Podziękowali 1In Spe
  • Niestety już po 2 miesiącach odporność ostro w dół, po 4 już bardzo niska u około 50% zaszczepionych.  
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.