Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Będzie wojna?

11819212324136

Komentarz

  • edytowano marca 2022
    Bo Twierdzisz za siostra Łucja że nie zadośćuczynily prośbom Matki Bożej a potem że nawet jeśli Jan Paweł 2 nie zadośćuczynily tym próbom to jest wazne bo przecież nie magia. I powtarzam my do końca nie wiemy co tak naprawdę pisała o ile pisała siostra Łucja bo kard Bertone niechlubnie sie zapisał w historii i kto wie co jest prawdą co kolejnym przekrętem 
    A najważniejsze skoro papież dobrze poświęcił Rosję po co obecny papież chce znów powtórzyć ten gest?.
  • 24 min. temu
    Putin mówił, że Zachodowi nie powiedzie się "próba osiągnięcia globalnej dominacji i rozczłonkowania Rosji".

    - Jeśli Zachód myślał, że Rosja się cofnie, to nie zrozumiał Rosji – powiedział Putin w 21. dniu wojny z Ukrainą.

    - Za obłudnym gadaniem i dzisiejszymi działaniami tak zwanego kolektywnego Zachodu kryją się wrogie cele geopolityczne. Po prostu nie chcą silnej i suwerennej Rosji – powiedział Putin.
    0


    Czytaj więcej na https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-ukraina-rosja/aktualnosci/na-zywo-wojna-w-ukrainie-21-dzien-inwazji-rosji-relacja-na-zywo,nzId,2022,akt,161519#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome
  • Pioszo54 powiedział(a):
    Po prostu nie chcą silnej i suwerennej Rosji – powiedział Putin.

    No bo nikt nie chce silnej Rosji. Silna Rosja to tylko same problemy.
    Podziękowali 1Elf77
  • edytowano marca 2022
    Turturek powiedział(a):
    Pioszo54 powiedział(a):
    Po prostu nie chcą silnej i suwerennej Rosji – powiedział Putin.

    No bo nikt nie chce silnej Rosji. Silna Rosja to tylko same problemy.
    a ja owszem, przede wszystkim, jako gwaranta naszej zachodniej granicy
    oraz potężny bufor przed dominacją chińską

    poza tym, chcemy czy nie chcemy, jest, silna
    pora by może przyjąć to do wiadomości?

    Zeleński snuje swoją opowieść
    a wojska rosyjskie się posuwają
    Podziękowali 1Agnieszka88
  • edytowano marca 2022
    Agmar powiedział(a):

    A najważniejsze skoro papież dobrze poświęcił Rosję po co obecny papież chce znów powtórzyć ten gest?.
    Ale teraz będzie zawierzenie Ukrainy i Rosji, bo o to prosili papieża biskupi Ukrainy, a nie po to, by spełnić tamtą prośbę Maryji.
    To nie będzie w formie takie poświecenie Rosji jak w przypadku realizacji prośby skierowanej do s. Łucji.

  • < 1 min. temu
    Kanclerz Niemiec Olaf Scholz odrzuca polską propozycję misji pokojowej NATO na Ukrainie – podał w środę portal Tagesschau, powołując się na rzecznika rządu RFN Steffena Hebestreita.


    Czytaj więcej na https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-ukraina-rosja/aktualnosci/na-zywo-wojna-w-ukrainie-21-dzien-inwazji-rosji-relacja-na-zywo,nzId,2022,akt,161631#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome
  • Ja jeszcze o aspekcie ekonomicznym. Znajoma Ukrainka sprowadziła do siebie matkę. Za transport samochodowy z miasta Dniepr (dawny Dniepropietrowsk) zapłaciła 1000 USD i twierdziła że kierowca wziął tylko za benzynę. Trasa do polskiej granicy 1000 km, ale jechała 1200 bo nie bezpośrednio. I płaciła za powrót kierowcy ale tylko za 600km. bo nie wracał do Dniepru (czyli w sumie kierowca miał do przejechania 1800 km). Nie wiem ile teraz kosztuje benzyna na Ukrainie, ale kwota wydaje mi się mocno wygórowana, i wydaje mi sie że kierowca mocno zarobił, bo porównując z obecnymi polskimi cenami benzyny to by wyszło ok 1000 PLN a więc jakieś 230 dolarów. Ale na obszarze wojennym wszystko może być.
    Ale i tak była zadowolona bo z tego co mówiła za dowiezienie do polskiej granicy bez znajomości kierowcy na Ukrainie biorą po 3000 dolarów USD.
    Za dowiezienie od granicy do Warszawy zapłaciła już normalnie 350 zł też po znajomości za samą benzynę co w obie strony wynosi 650 km, i to już uczciwie by się zgadzało.

    Jak widać w rozliczeniach między ludźmi w czasie wojny krajowa waluta jest warta tyle co papier toaletowy, i przechodzi sie na dolary. Kto ma dolary, biżuterię, ten da sobie radę. Trzeba się uczyć z tej lekcji co by sie stało z nasza złotówką gdyby Rosjanie z rozpędu weszli do nas.
  • Beta powiedział(a):
    Agmar powiedział(a):

    A najważniejsze skoro papież dobrze poświęcił Rosję po co obecny papież chce znów powtórzyć ten gest?.
    Ale teraz będzie zawierzenie Ukrainy i Rosji, bo o to prosili papieża biskupi Ukrainy, a nie po to, by spełnić tamtą prośbę Maryji.
    To nie będzie w formie takie poświecenie Rosji jak w przypadku realizacji prośby skierowanej do s. Łucji.


    Pokornie prosimy Waszą Świątobliwość o publiczne dokonanie aktu poświęcenia Najświętszemu Niepokalanemu Sercu Maryi Ukrainy i Rosji, zgodnie z prośbą Matki Bożej Fatimskiej” – piszą biskupi
  • Hamal powiedział(a):
    Ja jeszcze o aspekcie ekonomicznym. Znajoma Ukrainka sprowadziła do siebie matkę. Za transport samochodowy z miasta Dniepr (dawny Dniepropietrowsk) zapłaciła 1000 USD i twierdziła że kierowca wziął tylko za benzynę. Trasa do polskiej granicy 1000 km, ale jechała 1200 bo nie bezpośrednio. I płaciła za powrót kierowcy ale tylko za 600km. bo nie wracał do Dniepru (czyli w sumie kierowca miał do przejechania 1800 km). Nie wiem ile teraz kosztuje benzyna na Ukrainie, ale kwota wydaje mi się mocno wygórowana, i wydaje mi sie że kierowca mocno zarobił, bo porównując z obecnymi polskimi cenami benzyny to by wyszło ok 1000 PLN a więc jakieś 230 dolarów. Ale na obszarze wojennym wszystko może być.
    Ale i tak była zadowolona bo z tego co mówiła za dowiezienie do polskiej granicy bez znajomości kierowcy na Ukrainie biorą po 3000 dolarów USD.
    Za dowiezienie od granicy do Warszawy zapłaciła już normalnie 350 zł też po znajomości za samą benzynę co w obie strony wynosi 650 km, i to już uczciwie by się zgadzało.

    Jak widać w rozliczeniach między ludźmi w czasie wojny krajowa waluta jest warta tyle co papier toaletowy, i przechodzi sie na dolary. Kto ma dolary, biżuterię, ten da sobie radę. Trzeba się uczyć z tej lekcji co by sie stało z nasza złotówką gdyby Rosjanie z rozpędu weszli do nas.
    W Charkowie w ubiegłym tygodniu 15 dolarów za litr..
  • Pioszo54 powiedział(a):
    Turturek powiedział(a):
    Pioszo54 powiedział(a):
    Po prostu nie chcą silnej i suwerennej Rosji – powiedział Putin.

    No bo nikt nie chce silnej Rosji. Silna Rosja to tylko same problemy.
    a ja owszem, przede wszystkim, jako gwaranta naszej zachodniej granicy
    oraz potężny bufor przed dominacją chińską

    poza tym, chcemy czy nie chcemy, jest, silna
    pora by może przyjąć to do wiadomości?

    Zeleński snuje swoją opowieść
    a wojska rosyjskie się posuwają
    Ale wytłumacz mi (serio!), jak Rosja ma być gwarantem naszej zachodniej granicy? Bo jakoś nie mogę pojąć, dlaczego Polska miałaby chcieć silnych Niemiec i/lub Rosji. Może jestem kompletnie niezorientowana (a jestem raczej słabo), ale nasuwają mi się następujące pytania/wątpliwości pomocnicze :
    1. Czy jeśli Niemcy zechcą odebrać Szczecin i Wrocław, to Rosja powie im niet i zagrozi odcieciem gazu?
    2. Czy nawet jeśli silna Rosja nie zechce aneksji Polski, to nie zechce sojuszy wojskowych i np. wysłania polskich wojsk na granicę rosyjsko-chińską w razie wojny lub i bez niej?
    3. Czy sojusznicza Rosja nie zechce wpływac na Polskę tak, jak robi na Białorusi? Wówczas Polacy nie zgodzą sie na taki wasalizm - bo na Białorusi nie ma tak silnego poczucia odrębności narodowej i  niezależności (Polacy mają jak Ukraińcy). Że Białorusini nie mają takiego poczucia odrębności od Rosji, to wiem od nich samych...
    4. Co z różnicą mentalności właśnie - Rusini (ponoć) zostali potężnie "zazatyzjowani" w swojej mentalności od czasów bitwy nad Kałką, gdzie Mongołowie raz na zawsze oduczyli ich sprzeciwu wobec silniejszego, reprezentowanego przez władzę i przemoc. I nie pomaga im tutaj chrześcijaństwo, które ja uważam za najważniejszy impuls do wolności jednostki, która jedynie w dobrze uzasadnionych przypadkach może byc ograniczana przez społeczeństwo: tzw. zachodnie cywilizacje do dzisiaj przynajmniej próbują podpierać się dobrem społecznym przy ograniczaniu wolności jednostki, Azja tego nie robi, nie widzi potrzeby (tutaj czerpię m.in. z doświadczenia zaprzyjaźnionej rodziny, przez rok w Chinach).
    Pewno mialabym więcej, ale czasu brak.
  • edytowano marca 2022
    Polska może być dla Rosji buforem, chroniącym przed mocarstwowymi zakusami Niemiec (w przyszłości, kiedy Niemcy wyzwolą się spod okupacji amerykańsko-globalistycznej)

    co do ingerencji w wewnętrzne sprawy Polski, pewnie dotyczyła by naszej sojuszniczej roli, czyli w najgorszym przypadku byłaby to zależność jak w PRL-u, ale bez sfery gospodarczo-ideologicznej, której już nie ma;
    co do obaw o wykorzystywanie gospodarcze, to odniesienia do PRL-u opierają się na zachodniej propagandzie, w jakimś opracowaniu, jakie z rok temu wrzucił Tomasz wyczytałem, że było raz lepiej, raz gorzej, ale w sumie wyszło na zero,
    można zresztą popatrzeć na Białoruś, która od lat jest na częściowym utrzymaniu Rosji
  • 22 min. temu
    Francja zakończy importowanie ropy i gazu z Rosji do roku 2027 - powiedział na konferencji prasowe premier Francji Jean Castex.


    Czytaj więcej na https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-ukraina-rosja/aktualnosci/na-zywo-wojna-w-ukrainie-21-dzien-inwazji-rosji-relacja-na-zywo,nzId,2022,akt,161708#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome
  • Pioszo54 powiedział(a):
    a ja owszem, przede wszystkim, jako gwaranta naszej zachodniej granicy
    Chyba na Wiśle.

    Pioszo54 powiedział(a):
    oraz potężny bufor przed dominacją chińską
    i po tym potężnym buforze Chińczycy poruszają się jak po swoim. Wystarczy popatrzeć co się dzieje na Syberii.

    Pioszo54 powiedział(a):
    Polska może być dla Rosji buforem, chroniącym przed mocarstwowymi zakusami Niemiec
    Czyli tradycyjnie strefą zgniotu. Dziękuję nie chcę.

    Pioszo54 powiedział(a):
    można zresztą popatrzeć na Białoruś, która od lat jest na częściowym utrzymaniu Rosji
    Niewolnika z reguły się utrzymuje. Ale Białorusini mają przerąbane.


    Ata powiedział(a):
    Że Białorusini nie mają takiego poczucia odrębności od Rosji, to wiem od nich samych...
    Tu bym polemizował, bo sporo Białorusinów się buntuje, ale są kompletnie rozbrojeni i nie byliby w stanie Majdanu zorganizować. Wiem, bo współpracuję z nimi. Teraz czekam na kolejną trójkę, ale załatwianie wizy strasznie się tam przeciąga. A tu w Polsce przecież zorganizowały się dwa oddziały białoruskie i jeden już pojechał pomagać Ukrainie, a drugi jest w trakcie załatwiania pozwoleń. Wszyscy Ci ludzie pałają nienawiścią do Rosjan i reżimu Łukaszenki za wyrządzone krzywdy.



    Podziękowali 2Klarcia Ata
  • Agmar powiedział(a):
    Beta powiedział(a):
    Agmar powiedział(a):

    A najważniejsze skoro papież dobrze poświęcił Rosję po co obecny papież chce znów powtórzyć ten gest?.
    Ale teraz będzie zawierzenie Ukrainy i Rosji, bo o to prosili papieża biskupi Ukrainy, a nie po to, by spełnić tamtą prośbę Maryji.
    To nie będzie w formie takie poświecenie Rosji jak w przypadku realizacji prośby skierowanej do s. Łucji.


    Pokornie prosimy Waszą Świątobliwość o publiczne dokonanie aktu poświęcenia Najświętszemu Niepokalanemu Sercu Maryi Ukrainy i Rosji, zgodnie z prośbą Matki Bożej Fatimskiej” – piszą biskupi
    Nadal- poświecenie 25 marca to odpowiedź na prośbę biskupów Ukrainy, a nie na prośbę Maryji. Maryja nie prosiła o poświecenie Ukrainy, a Rosja została już Jej poświęcona. Poświecenie 25.03 nie będzie miało formy z Objawień fatimskich. 
    Podziękowali 1Klarcia
  • edytowano marca 2022
    Turturek powiedział(a):
    Pioszo54 powiedział(a):
    a ja owszem, przede wszystkim, jako gwaranta naszej zachodniej granicy
    Chyba na Wiśle.

    Pioszo54 powiedział(a):
    oraz potężny bufor przed dominacją chińską
    i po tym potężnym buforze Chińczycy poruszają się jak po swoim. Wystarczy popatrzeć co się dzieje na Syberii.

    Pioszo54 powiedział(a):
    Polska może być dla Rosji buforem, chroniącym przed mocarstwowymi zakusami Niemiec
    Czyli tradycyjnie strefą zgniotu. Dziękuję nie chcę.

    Pioszo54 powiedział(a):
    można zresztą popatrzeć na Białoruś, która od lat jest na częściowym utrzymaniu Rosji
    Niewolnika z reguły się utrzymuje. Ale Białorusini mają przerąbane.


    Ata powiedział(a):
    Że Białorusini nie mają takiego poczucia odrębności od Rosji, to wiem od nich samych...
    Tu bym polemizował, bo sporo Białorusinów się buntuje, ale są kompletnie rozbrojeni i nie byliby w stanie Majdanu zorganizować. Wiem, bo współpracuję z nimi. Teraz czekam na kolejną trójkę, ale załatwianie wizy strasznie się tam przeciąga. A tu w Polsce przecież zorganizowały się dwa oddziały białoruskie i jeden już pojechał pomagać Ukrainie, a drugi jest w trakcie załatwiania pozwoleń. Wszyscy Ci ludzie pałają nienawiścią do Rosjan i reżimu Łukaszenki za wyrządzone krzywdy.



    dolar pewnie, przez zabranie Rosji rezerw euro-dolarowych, się skończy
    i nastanie era walu opartych o złoto, 
    i w takim scenariuszu Zachód wyzwoli się spod władzy systemu bankowego
    i wróci do normalnej polityki, w której Rosja zostanie pożądanym sojusznikiem USA
    a z Chinami, ze względu na wspólną, długą granicę,będzie kultywowała "szorstką przyjaźń"
    wtedy Niemcy zostaną sojusznikiem Chin i Rosja będzie potrzebowała bufora na zachodzie.

    To jest przyszłość, na którą, mim zdaniem, powinniśmy się przygotować.
    (zresztą prezes Glapiński, więc i prezes Kaczyński, już takie przygotowania rozpoczął :) )
  • I wtedy się obudziłeś :)

    Nie ma współcześnie walut opartych o złoto. Wielcy finansiści nie prędko porzucą pieniądz kreowany długiem, bo za dobrze na nim zarabiają. Wyzwolenie spod systemu bankowego byłoby możliwe po jakiejś ogólnoświatowej katastrofie, a na razie nie zanosi się na to, nawet pomimo istniejącej wojny.

    Niemcy potrzebują rządzić w regionie i do tego wykorzystują z reguły sojusze z Rosją. Bez Rosji, Niemcy tracą na znaczeniu, bo nie mają straszaka na inne państwa. Słaba Rosja i słabe Niemcy, to element konieczny do stworzenia silnej Polski. Na razie możemy o tym pomarzyć, ale każde, nawet lekkie osłabienie, to dla nas korzyść.

    Naszym interesem jest budowa silnego bloku Państw centralnych, który mógłby postawić się samotnym Niemcom. Historyczna budowa "Heksagonale" jak pamiętamy zakończyła się fiaskiem po rozpadzie Jugosławii. Kolejna próba czyli Grupa Wyszehradzka ostatnio też przeżywa kryzys. Mam jednak nadzieję, że uda się posklejać ją znów do kupy. Zwłaszcza, że Rosja ma teraz inny problem niż sprzyjanie Niemcom. Ten czas musimy wykorzystać jak najlepiej. Wizyta w Kijowie wraz z Czechami to dobry znak.
    Podziękowali 1Klarcia
  • Agmar powiedział(a):
    Beta powiedział(a):
    ? Kiedy s. Łucja zmieniła zdanie? Najpierw ogłosiła, że było jak trzeba i nieba przyjęło, a potem, że jednak nie?
    Drążąc temat Zavala przypomniał, iż Siostra Łucja potwierdziła, jakoby Niebo zaakceptowało konsekrację. Wtedy to właśnie niedowierzając ksiądz Amorth miał zapytać: „Łucja tak powiedziała…?”

    Zavala kontynuował:
    „Kardynał Tarcisio Bertone tak powiedział, w 2000 roku, ukrywając się za listem [escudándose en una carta] od siostry Łucji z listopada 1989 roku, w którym stwierdziła, że Niebo uznało poświęcenie pomimo jednego z najważniejszych jego warunków”.

    „Czy widział Pan ten list”, zapytaj tak jakby przeprowadzał dochodzenie policyjne w poszukiwaniu dowodów.
    „Nigdy”, odpowiedział stanowczo Zavala.

    „Nie uważam, że kiedykolwiek Pan go zobaczy, ponieważ jestem przekonany, że siostra Łucja go nie napisała”.
    „Skąd jest Ksiądz tego taki pewien?”

    „Dlaczego Bertone nie pokazał listu kiedy powinien był to zrobić, kiedy ogłaszał Trzecią Tajemnicę Fatimską? Zwykła fotokopia manuskryptu, zawarta w oficjalnej dokumentacji Watykanu, wystarczyłaby żeby rozwiać wszelkie wątpliwości. Skoro Watykan zawsze był tak skrupulatny w dostarczaniu dowodów potwierdzających autentyczność informacji od siostry Łucji w mniej ważnych kwestiach, z jakiego powodu poskąpiono jedynego udokumentowanego dowodu, który według Bertone, potwierdza fakt, który bez wątpliwości jest tak samo ważny jak konsekracja dokonana przez Jana Pawła II
    Ale to są bzdury. Robicie z Boga liczykrupę.
    Maja się przemienić ludzkie serca, Bóg nasz tego oczekuje.
    Widzę, że w katolicyzmie pogaństwo mocno się trzyma.
  • Agmar powiedział(a):
    Bo Twierdzisz za siostra Łucja że nie zadośćuczynily prośbom Matki Bożej a potem że nawet jeśli Jan Paweł 2 nie zadośćuczynily tym próbom to jest wazne bo przecież nie magia. I powtarzam my do końca nie wiemy co tak naprawdę pisała o ile pisała siostra Łucja bo kard Bertone niechlubnie sie zapisał w historii i kto wie co jest prawdą co kolejnym przekrętem 
    A najważniejsze skoro papież dobrze poświęcił Rosję po co obecny papież chce znów powtórzyć ten gest?.
    Mamy mieć odniesienie do Boga, a nie do Maryi.
    Zadośćuczynić prośbom Maryi - to brzmi jak zgrzyt noża po szkle; zęby bolą.
    Jeszcze raz - czyste pogaństwo.
  • edytowano marca 2022
    @Klarcia jak nie rozumiesz tego o czym jest mowa, to lepiej się nie wtrącaj do rozmowy ze swoimi "mądrościami". 
    Podziękowali 2Agmar agnieszkamama
  • przede wszystkim, jako gwaranta naszej zachodniej granicy <

    Ten kit, to nam za komuny propaganda PRL-u wciskała.
    Na takich, jak Pioszo54 podziałało, jak widać.

    Niemcy nie musza nas podbijać, już sobie wykupili to, co chcieli. Wyszło zdecydowanie taniej, aniżeli ewentualny podbój.
    Imperialne zapędy Rosjanie mają, ale w najbliższej dekadzie będą cieniuuutko śpiewać.  :D
  • Beta powiedział(a):
    @Klarcia jak nie rozumiesz tego o czym jest mowa, to lepiej się nie wtrącaj do rozmowy ze swoimi "mądrościami". 
    Doskonale rozumiem, to śmierdzi zabobonami. Niestety, ale jeszcze niewielki procent katolików jest blisko chrześcijaństwa.
  • Turturek powiedział(a):
    I wtedy się obudziłeś :)

    Nie ma współcześnie walut opartych o złoto. Wielcy finansiści nie prędko porzucą pieniądz kreowany długiem, bo za dobrze na nim zarabiają. Wyzwolenie spod systemu bankowego byłoby możliwe po jakiejś ogólnoświatowej katastrofie, a na razie nie zanosi się na to, nawet pomimo istniejącej wojny.

    Niemcy potrzebują rządzić w regionie i do tego wykorzystują z reguły sojusze z Rosją. Bez Rosji, Niemcy tracą na znaczeniu, bo nie mają straszaka na inne państwa. Słaba Rosja i słabe Niemcy, to element konieczny do stworzenia silnej Polski. Na razie możemy o tym pomarzyć, ale każde, nawet lekkie osłabienie, to dla nas korzyść.

    Naszym interesem jest budowa silnego bloku Państw centralnych, który mógłby postawić się samotnym Niemcom. Historyczna budowa "Heksagonale" jak pamiętamy zakończyła się fiaskiem po rozpadzie Jugosławii. Kolejna próba czyli Grupa Wyszehradzka ostatnio też przeżywa kryzys. Mam jednak nadzieję, że uda się posklejać ją znów do kupy. Zwłaszcza, że Rosja ma teraz inny problem niż sprzyjanie Niemcom. Ten czas musimy wykorzystać jak najlepiej. Wizyta w Kijowie wraz z Czechami to dobry znak.
    może,
    już teraz chcieliby wywołać wojnę światową,ale jeśli się to im nie uda, a opór USA, nie mówiąc o Europie, jest silny,
    to jesteśmy na początku procesu odchodzenia od dolara
    i ze względu na bieżące doświadczenia, będzie to ruch w kierunku złota,
    przypominam, że Rosja carska doskonale funkcjonowała i rozwijała się, mając walutę całkowicie wymienialną na złoto
  • edytowano marca 2022

    Awarie urządzeń sterowania. Utrudnienia w kursowaniu pociągów

    Usterki urządzeń sterowania w kilkunastu lokalnych centrach sterowania odpowiedzialnych za prowadzenie ruchu kolejowego, wystąpiły w czwartek ok. godz. 4:00 - poinformował w komunikacie zarządca kolejowej infrastruktury - PKP Polskie Linie Kolejowe. Dodano, że możliwe są opóźnienia pociągów. Podobne problemy występują także w Czechach.



    Czytaj więcej na https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-awarie-urzadzen-sterowania-utrudnienia-w-kursowaniu-pociagow,nId,5898881#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome

    "W związku z wystąpieniem usterek urządzeń sterowania ruchem kolejowym jeszcze dziś odbędzie się posiedzenie Zespołu ds Incydentów Krytycznych działającego zgodnie z art. 36 ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa" - podał Janusz Cieszyński pełnomocnik rządu do spraw cyberbezpieczeństwa.


    Czytaj więcej na https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-ukraina-rosja/aktualnosci/na-zywo-wojna-w-ukrainie-22-dzien-inwazji-rosji-relacja-na-zywo,nzId,2027,akt,170730#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome
  • edytowano marca 2022
    dubel
  • Pioszo54 powiedział(a):

    to jesteśmy na początku procesu odchodzenia od dolara
    i ze względu na bieżące doświadczenia, będzie to ruch w kierunku złota,
    Już teraz specjaliści oceniają, że powrót do parytetu złota byłoby cofnięciem gospodarki o 100 lat. Raczej będzie zastępowało się dolara czymś innym co nadal będzie dawało kreować pieniądz dłużny. Być może powstanie jakaś wersja waluty opartej o blockchain dla lepszej kontroli obywateli, albo zmieni się tylko kraj generujący główna walutę. Czas pokaże. Próby są robione w różnych kierunkach, ale powrót do złota wydaje się najmniej prawdopodobny.
  • ale każda taka "waluta" ma ten sam feler - emitent może "zamrozić" czyjekolwiek zasoby
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.