Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Opętanie

24

Komentarz

  • @Prayboy pisałam do @BiancoNero, który poruszył temat słonika, podkowy jako przedmiotów zagrażających katolikowi. 

    Przedmioty, których sens istnienia związany jest z magią, rytuałami to jednak inna kategoria. 
    Przedmiot wykonany intencjonalnie nastawiony na świat duchowy, a masowo dla zysku to też różne kwestie.
    Prayboy powiedział(a):
    Równie dobrze możesz nosić pentagram na szyi i mówić że to wisiorek a ty kochasz Boga i masz z nim relację.

    Czy osoba niewierząca, odrzucająca Boga, nosząca kupiony (niepoświęcony krzyż) dla ozdoby, otwiera samym krzyżem na szyi, w uszach Bogu drzwi do swojego życia? Wydaje mi się, że tak to nie działa. Że ważna jest wola. Myślę, że w drugą stronę jest tak samo.
  • edytowano kwiecień 2023
    Jak dziecko miało koszmary, to wiecej modliliśmy się, częsciej błogosławiłam dziecko. Jak ktoś szuka pomocy w jakimś łapaczu snów, to znaczy, że nie polega na Bogu. Przedmiot jest konsekwencją a nie przyczyną oddalenia od Boga.
    Podziękowali 1malagala
  • Modnightwalker powiedział(a):
    W muzeach watykańskich jest mnóstwo przedmiotów związanych z innymi religiami. I co??
    podobnie jak w Muzeum Etnograficznym, kustosze ani sprzątacze w tych muzeach nie są opętani. 
  • Beta powiedział(a):
    @Prayboy pisałam do @BiancoNero, który poruszył temat słonika, podkowy jako przedmiotów zagrażających katolikowi. 

    Przedmioty, których sens istnienia związany jest z magią, rytuałami to jednak inna kategoria. 
    Przedmiot wykonany intencjonalnie nastawiony na świat duchowy, a masowo dla zysku to też różne kwestie.
    Prayboy powiedział(a):
    Równie dobrze możesz nosić pentagram na szyi i mówić że to wisiorek a ty kochasz Boga i masz z nim relację.

    Czy osoba niewierząca, odrzucająca Boga, nosząca kupiony (niepoświęcony krzyż) dla ozdoby, otwiera samym krzyżem na szyi, w uszach Bogu drzwi do swojego życia? Wydaje mi się, że tak to nie działa. Że ważna jest wola. Myślę, że w drugą stronę jest tak samo.
    nie, ponieważ krzyżyk na szyi nic ze sobą nie niesie, tylko wiara którą się wyznaje.
    z przedmiotami związanymi z okultyzmem jest inaczej.
  • Beta powiedział(a):
    Jak dziecko miało koszmary, to wiecej modliliśmy się, częsciej błogosławiłam dziecko. Jak ktoś szuka pomocy w jakimś łapaczu snów, to znaczy, że nie polega na Bogu. Przedmiot jest konsekwencją a nie przyczyną oddalenia od Boga.

    nie zawsze.
  • edytowano kwiecień 2023
    jeszcze to no...


  • Coralgol powiedział(a):
    Haha
    niespecjalnie, przypadkiem.
    Podobnie mam coś takiego że co najmniej kilkanaście razy w miesiącu jak patrzę na zegar to jest 21.37
  • i to nie jest przypadek
  • A co jeżeli obrzędy magiczne wykonano na zwykłym pluszaku? I ktoś zawistny podarował go np waszemu małżonkowi? 

    @Prayboy Nie zaszkodzi mi ten wątek, bo będę z pracy wracał tyłem. Oczywiście spluwając przez lewe ramię co sześć kroków  >:)
  • nie ma czegoś takiego jak obrzędy magiczne na pluszaku, natomiast voodoo, wykonane prawidłowo, zaszkodzi każdemu. 
  • Obejrzyj sobie film Charlie Boy. 
  • Nie lubię horrorów. Niestety obrzędy magiczne mogą dotyczyć prawie wszystkiego
  • Prayboy powiedział(a):
    Coralgol powiedział(a):
    Haha
    niespecjalnie, przypadkiem.
    Podobnie mam coś takiego że co najmniej kilkanaście razy w miesiącu jak patrzę na zegar to jest 21.37
    U mnie czesto powtarza się godzina 19.19
    jak spojrze wieczorem na zegarek 
  • mogą, ale nie wszystkie działają, czasem to zwykła zabawa. Np. dlatego HP jest szkodliwy bo tam są przedstwione prawdziwe i działające.
  • Ja mam czasem problem z koszmarami, czy strachem. Jednak takim przełomem była książka https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4880329/moja-walka-z-szatanem Bo tak naprawdę szatan jest w rozpaczliwym położeniu. A nie my ludzie. Wiem że bardzo trudno jest to zrozumieć, ale prawdopodobnie tak jest.

    I powiem jeszcze że mam u siebie taki łapacz snów. W zasadzie ma go najmłodsza pociecha. I zastanawiałem się nad nim czytając ten wątek. I chyba pozostanie tam gdzie jest. Bo dla mnie jest to zwykła ozdoba. A realną ochronę zyskuje się ufając Kochającemu i Wszechmocnemu Bogu. Tak na to patrzę.

    Z tym pluszakiem to napisałem aby uświadomić sobie że zagrożenie często jest nie tam gdzie się go spodziewamy. Najgorszy wróg to taki którego się nie spodziewamy. Dlatego unikam demonizowania.
  • Z tym opętaniem to chyba już trochę nauka wyjaśniła ze są takie choroby psychiczne, zaburzenia itp
  • edytowano kwiecień 2023
    Biznes Info powiedział(a):
    Ja mam czasem problem z koszmarami, czy strachem. Jednak takim przełomem była książka https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4880329/moja-walka-z-szatanem Bo tak naprawdę szatan jest w rozpaczliwym położeniu. A nie my ludzie. Wiem że bardzo trudno jest to zrozumieć, ale prawdopodobnie tak jest.

    I powiem jeszcze że mam u siebie taki łapacz snów. W zasadzie ma go najmłodsza pociecha. I zastanawiałem się nad nim czytając ten wątek. I chyba pozostanie tam gdzie jest. Bo dla mnie jest to zwykła ozdoba. A realną ochronę zyskuje się ufając Kochającemu i Wszechmocnemu Bogu. Tak na to patrzę.

    Z tym pluszakiem to napisałem aby uświadomić sobie że zagrożenie często jest nie tam gdzie się go spodziewamy. Najgorszy wróg to taki którego się nie spodziewamy. Dlatego unikam demonizowania.
    wypieprz to. 
  • asiao powiedział(a):
    Z tym opętaniem to chyba już trochę nauka wyjaśniła ze są takie choroby psychiczne, zaburzenia itp
    nieprawda. czytałaś historię Annelise Michel?
  • edytowano kwiecień 2023
    @Biznes Info powiedz co ma na celu w takim razie powieszenie tego łapacza? po co to wisi? Skoro nie jestes w stanie tego wyrzucić to to ma już władzę nad tobą, i to wystarczy. Klasyka.
    http://multiculticlub.pl/indianski-lapacz-snow-i-legendy-o-jego-powstaniu/
  • co powiesz dziecku, że po co to wisi? Taka ozdoba? jest milion innych. Kochajęcemu Bogu? Bogu świeczkę i diabłu ogarek? 
  • edytowano kwiecień 2023
    I powiem jeszcze że mam u siebie taki łapacz snów. W zasadzie ma go najmłodsza pociecha. I zastanawiałem się nad nim czytając ten wątek. I chyba pozostanie tam gdzie jest. Bo dla mnie jest to zwykła ozdoba. A realną ochronę zyskuje się ufając Kochającemu i Wszechmocnemu Bogu. Tak na to patrzę.
    _________________
    pogańskie myślenie - to jak ci co przyprowadzają dziecko do chrztu z czerwoną kokardką na wózeczku.
    Przy okazji - historia. Żona laryngolog wyjmowała kiedyś ciało obce dziecku z oskrzeli. Okazała się to szpilka... skąd się wzięła?
    Mamusia się przyznała że była nią przypięta czerwona kokardka "od uroku" nad łóżeczkiem.
    Wypieprz to.
  • edytowano kwiecień 2023
    z new agem jest tak że to działa jak szkatułki, jedna w drugiej, nigdy nie jest tak że po przeczytaniu jednego horoskopu, lub powieszeniu na szyi jednego amuletu masz kłopoty. Nie, ale często to jest początkiem błędnej drogi. U mnie najpierw było wahadełko, potem horoskopy, następnie chiromancja, nakładanie rąk, muzyka satanistyczna, autohipnoza, świadome śnienie,  odwiedzenie tzw. kręgów kamiennych i na końcu wejście złego ducha. Kilkanaście lat nieprzyjemności.
    I - uwaga - cały czas przyjmowanie sakrementów, spowiedź, udział w pielgrzymkach, modlitwa, zero kłopotów. W dużym skrócie, bo to osobiste sprawy. Do czasu.
    Córka znajomych, zaangażowanych w kościół domowy, modlitwy, pielgrzymki, miała łapacz nad łóżkiem, potem weszła w świadome śnienie i teraz porzuciła kościół i wiarę.
    Zrobisz jak zechcesz ale ostrzegam. Twoje dziecko - twoja odpowiedzialność.
    Podziękowali 1Nika76
  • Łapacz dostała od przyjaciółki. Owszem spróbuję go podlać wodą święconą, jak coś w nim siedzi, to go pewnie przysmażę. Powiem też jakie to potencjalne zagrożenie. Jednak uważam że łamiąc jej wolę, bym ją skrzywdził.
  • edytowano kwiecień 2023
    Biznes Info powiedział(a):
    Łapacz dostała od przyjaciółki. Owszem spróbuję go podlać wodą święconą, jak coś w nim siedzi, to go pewnie przysmażę. Powiem też jakie to potencjalne zagrożenie. Jednak uważam że łamiąc jej wolę, bym ją skrzywdził.

    łamanie woli dziecka, w słusznej sprawie jest nie tylko prawem ale i obowiązkiem rodzica. Skrzywdzisz jeśli nie uświadomisz dziecka i nie wyrzucisz tego.
    To co, jak dostanie figurkę buddy też zostawisz? a to jest to samo.
    Pogaństwo i tyle.
    Nie kpij z tą wodą, pentagram też byś polał i nosił?
  • Bo to jest mój sposób radzenia sobie ze strukturami zła. Czy myślisz że np tak łatwo było mi zrezygnować z chodzenia do Kościoła Parafialnego? A jednak zrobiłem to bo zbyt dużo poczucia krzywdy to generowało. Modlę się w tej intencji by Bóg zaleczył pewne rany i nadal mam Wolę tam powrócić.

    Czy myślisz że w pracy łatwo mi wstrzymywać rządzę odwetu na pewnych osobach, tym bardziej że mam okazję? A jednak liczę że Bóg wyleczy zarówno mnie, jak i krzywdzące mnie osoby.

    I tak jest wszędzie. Nawet z orgiem wiązałem pewne nadzieje. I wciąż ufam że Bóg przeprowadzi tutaj Swoje Dzieło. 
  • I nie kpię z Wody. Sakramenty mają swoją praktyczną użyteczność
    Podziękowali 1Prayboy
  • Biznes Info powiedział(a):
    I nie kpię z Wody. Sakramenty mają swoją praktyczną użyteczność
    owszem, ale nie polewa się wodą święconą pogańskich amuletów.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.