Bo to jest mój sposób radzenia sobie ze strukturami zła. Czy myślisz że np tak łatwo było mi zrezygnować z chodzenia do Kościoła Parafialnego? A jednak zrobiłem to bo zbyt dużo poczucia krzywdy to generowało. Modlę się w tej intencji by Bóg zaleczył pewne rany i nadal mam Wolę tam powrócić.
Czy myślisz że w pracy łatwo mi wstrzymywać rządzę odwetu na pewnych osobach, tym bardziej że mam okazję? A jednak liczę że Bóg wyleczy zarówno mnie, jak i krzywdzące mnie osoby.
I tak jest wszędzie. Nawet z orgiem wiązałem pewne nadzieje. I wciąż ufam że Bóg przeprowadzi tutaj Swoje Dzieło.
no widzisz, to masz już jedan znak, wiesz że łapacz snów nie jest obojętny, wyrzuć to.
jeszcze raz - jeśli dziecko jest niepełnoletnie - masz wszelkie prawo zrobić co uważasz. Moja mama zerwała mi ze ścian plakaty satanistyczne i jestem jej wdzięczny.
@Pray a co powiesz na temat zespołu, który wspólnie lubimy? Aniołkami nie są i pewnie wiesz o co chodzi, nie mówiąc o tym co ich przodkowie tutaj wyczyniali
Stonesi, Beatlesi, są o wiele gorsi. Nawet gorsi od wielu metalowych kapel. Np. kawałek Imagine to przecież hymn New Age, nie mówiać o Satisfaction albo Sympathy to the Wiadomo Kto
no ciekawe co piszesz, ja nie cierpię anglojęzycznej muzyki, ale wiem co nieco na temat Beatelsów itd odnośnie The Hu mam taki mały, maleńki zgrzycik wewnątrz sumienia
ja nie przeczę z tym łapaczem snów jak niepokoi to wywalić sobie i dzieciom tłumaczę, że zły jest jak pies na łańcuchu i to pomaga czasem mam problem jak wsiądę nocą do auta, że ktoś mi siedzi z tyłu i jest to straszne, im bardziej się modlę to bardziej się boję ale pocieszam się, że to wyobrażnia i staram się opanować
Najpierw się śmiałam, ale po głębszym zastanowieniu widzę, że to było niestosowane, bo temat smutny i ciężki. Ludziom łatwiej jest wytłumaczyć sobie, że facet zabił rodzinę, bo handlował łapaczami snów i coś go opętało, niż zobaczyć, że być może zawiodło społeczeństwo - krewni, sąsiedzi, instytucje państwa - które być może wcześniej nie dostrzegły problemu np. zaburzeń psychicznych, depresji, kłopotów finansowych czy patologii.
Najpierw się śmiałam, ale po głębszym zastanowieniu widzę, że to było niestosowane, bo temat smutny i ciężki. Ludziom łatwiej jest wytłumaczyć sobie, że facet zabił rodzinę, bo handlował łapaczami snów i coś go opętało, niż zobaczyć, że być może zawiodło społeczeństwo - krewni, sąsiedzi, instytucje państwa - które być może wcześniej nie dostrzegły problemu np. zaburzeń psychicznych, depresji, kłopotów finansowych czy patologii.
Przekierowanie odpowiedzialności na społeczeństwo to też nie ten trop. Generalnie człowiek powinien o siebie dbać. Tak jak dba o ciało.. tak też powinien dbać o psychikę Ciało jest w stanie się zbuntowac i przestać działać Psychika też
no ciekawe co piszesz, ja nie cierpię anglojęzycznej muzyki, ale wiem co nieco na temat Beatelsów itd odnośnie The Hu mam taki mały, maleńki zgrzycik wewnątrz sumienia
ja nie przeczę z tym łapaczem snów jak niepokoi to wywalić sobie i dzieciom tłumaczę, że zły jest jak pies na łańcuchu i to pomaga czasem mam problem jak wsiądę nocą do auta, że ktoś mi siedzi z tyłu i jest to straszne, im bardziej się modlę to bardziej się boję ale pocieszam się, że to wyobrażnia i staram się opanować
Strach sam w sobie jest potrzebny. Chroni nas przed zagrożeniem. Przewlekły strach to chyba są już stany lękowe i dobrze znaleźć ich przyczynę. Można się ich pozbyć. Przez modlitwę na pewnym etapie też.
Najpierw się śmiałam, ale po głębszym zastanowieniu widzę, że to było niestosowane, bo temat smutny i ciężki. Ludziom łatwiej jest wytłumaczyć sobie, że facet zabił rodzinę, bo handlował łapaczami snów i coś go opętało, niż zobaczyć, że być może zawiodło społeczeństwo - krewni, sąsiedzi, instytucje państwa - które być może wcześniej nie dostrzegły problemu np. zaburzeń psychicznych, depresji, kłopotów finansowych czy patologii.
Przekierowanie odpowiedzialności na społeczeństwo to też nie ten trop. Generalnie człowiek powinien o siebie dbać. Tak jak dba o ciało.. tak też powinien dbać o psychikę Ciało jest w stanie się zbuntowac i przestać działać Psychika też
To oczywiste, że powinien. Ale gdy zaniedbał i sobie nie radzi albo sytuacja przerosła, to pozostaje nadzieja, że ktoś w porę dostrzeże problem i zareaguje.
Komentarz
„Unikajcie wszystkiego, co ma choćby pozór zła” 1Tes 5,22
_________
Moja mama zerwała mi ze ścian plakaty satanistyczne i jestem jej wdzięczny.
a co powiesz na temat zespołu, który wspólnie lubimy? Aniołkami nie są i pewnie wiesz o co chodzi, nie mówiąc o tym co ich przodkowie tutaj wyczyniali
nasz zespół to jednak spektakl i trochę teatr.
Np. kawałek Imagine to przecież hymn New Age, nie mówiać o Satisfaction albo Sympathy to the Wiadomo Kto
odnośnie The Hu mam taki mały, maleńki zgrzycik wewnątrz sumienia
ja nie przeczę z tym łapaczem snów
jak niepokoi to wywalić
sobie i dzieciom tłumaczę, że zły jest jak pies na łańcuchu i to pomaga
czasem mam problem jak wsiądę nocą do auta, że ktoś mi siedzi z tyłu
i jest to straszne, im bardziej się modlę to bardziej się boję
ale pocieszam się, że to wyobrażnia i staram się opanować
Ludziom łatwiej jest wytłumaczyć sobie, że facet zabił rodzinę, bo handlował łapaczami snów i coś go opętało, niż zobaczyć, że być może zawiodło społeczeństwo - krewni, sąsiedzi, instytucje państwa - które być może wcześniej nie dostrzegły problemu np. zaburzeń psychicznych, depresji, kłopotów finansowych czy patologii.
Przekierowanie odpowiedzialności na społeczeństwo to też nie ten trop.
Generalnie człowiek powinien o siebie dbać.
Tak jak dba o ciało.. tak też powinien dbać o psychikę
Ciało jest w stanie się zbuntowac i przestać działać
Psychika też
Przewlekły strach to chyba są już stany lękowe i dobrze znaleźć ich przyczynę. Można się ich pozbyć. Przez modlitwę na pewnym etapie też.
Jak komuś podobają się ozdoby z kijków i piórek to można zrobić taką, która nie będzie amuletem.