Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Uwaga na manipulacje na wyborach!

1235»

Komentarz

  • DaddyPig powiedział(a):
    Gdzie były publikowane sondaże na temat wyników w Kielcach?
    Może nigdzie. Może robili sobie sami na własne potrzeby
  • Czytam też o tym, że pytanie o to, czy podać kartę do referendum było znakiem rozpoznawczym komisji, które przyjmowały zaświadczenia do głosowania odbite na xero wysokiej jakości.

    Przy okazji, sprawdziłem na FB babkę, która była przewodniczącą komisji w moim okręgu, gdzie to pytanie było zadawane. Ma wszystkie nakładki z piorunami, WOŚP, obroną demokracji itp. Ciekawe, jak było u innych.
  • DaddyPig powiedział(a):
    Czytam też o tym, że pytanie o to, czy podać kartę do referendum było znakiem rozpoznawczym komisji, które przyjmowały zaświadczenia do głosowania odbite na xero wysokiej jakości.

    Przy okazji, sprawdziłem na FB babkę, która była przewodniczącą komisji w moim okręgu, gdzie to pytanie było zadawane. Ma wszystkie nakładki z piorunami, WOŚP, obroną demokracji itp. Ciekawe, jak było u innych.
    Maćku, wszystkie  karty do głosowania przyszły w przededniu wyborów. Przywoziła je specjalna komisja - czasem eskortowana policja. Przychodziło to w paczkach. Wszytko było zapieczętowane. Rola komisji było przeliczyć karty i sprawdzić zgodność z deklarowana ilością. 
    Po przeliczeniu paczki szły do sejfu. Z nimi szła pieczęć. 
    Pieczętowanie kart odbywało się w dzień wyborów - dlatego komisje zbierały się przed godz 7, żeby właśnie to zrobić. 
    Ilość kart była przeliczana potem wiele razy. 
    Musiało sie wszytko zgadzac - ilość kart które przybyły do lokalu, ilość kart w urnie, ilość kart niewykorzystanych. 

    Nie sprawdzam członków komisji wyborczych - skąd czas na to ;) 
    bo mnie czyjeś prywatne przekonania, wiara, religia wyznawana, nie interesują. 
    Każdy z nas spotkał sie w celu wykonania powierzonego nam zadania i tyle. 

    Swoją droga znam takich, którzy maja nakładki związane z kultem religijnym a żyją w konkubinacie, maja wspólne dzieci, są rozwodnikami a i czasem okazywało sie, ze pan ręce podnosil w domu nie tylko celem wykonywania obowiązków domowych .
    takze, tak te nakładki mówią dużo o ludziach ;) 

    jakbys był ciekawy, to ja nigdy żadnej nakładki nie miałam ;) bo nie lubię we własnym gnieździe robić 1001 drobiazgów. 
  • @DaddyPig Wiadomo ile zaświadczeń zostało wydanych, wiadomo ile w komisjach osób głosowało na podstawie zaświadczenia. Gdyby komisje przyjmowały ksero zaświadczenia, to by liczba pobranych kart na podstwie zaświadczenia była dużo wyższa niz liczba wydanych zaświadczeń. To łatwo byłoby wyłapać. 
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.