Witaj, nieznajomy!
Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!
Wczesna komunia święta to forma radykalnego sprzeciwu
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!
Komentarz
Ale najważniejsze, że wszystko na dobrej drodze! :smile:
http://www.wczesna-komunia.com.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=6&Itemid=3
Może już było, ale ... ja np. przegapiłam.
Słyszałam, że w naszej szkole ma być w II kl. czyli dla 7-latków, a u kuzynek w Sterniku w III kl. czyli dla 8-latków. Chyba dużo zależy od szkoły.
Niepełnosprawni umysłowo to inna bajka, mogą mieć lżejsze wymagania, należy się im. Nie wiem, ale jakieś mam opory, żeby odpuścić mojemu synowi, tym bardziej, że to kwestia niedługiego czasu. I na coś Święty Papież pisał o tym używaniu rozumu. Michał jest najstarszy z dzieci, i stara się równać w dół do młodszych.
Mona, gratuluję! Cieszę się, że się udało.
EDIT:
w II kl. w maju czyli dla 7/8-latków, III kl. czyli 8/9 -latków, oczywiście zależnie od daty urodzenia dziecka
I oczywiście +++
Jeszcze raz westchnijcie proszę, żeby było to dla nas duchowe przeżycie, szczególnie dla Jasia.
rozmawiałam dzisiaj z moim proboszczem na temat wcześniejszego przyjęcia Komunii Świętej przez naszą najstarszą.
Załamałam się.
Proboszcz niby zrozumiał moje argumenty ale stwierdził, że lepiej poczekać, nie wychodzić przed szereg, bo to nie będzie dobrze widziane przez innych, że co on będzie mówił później jak inni przyjdą z taką samą prośbą itp.
Stwierdził, że przecież może przyjmować Komunię Pragnienia i że dzieci mają mamę, która jest bardziej święta od proboszcza, więc nie ma potrzeby przyspieszać.
Opadły mi ręce.
Poradźcie, czy można udać się do innej parafii?
Czy jeszcze raz porozmawiać z proboszczem?
Już bym z proboszczem nie rozmawiała.
I tyle.
Nasz Staś przystąpił do Wczesnej Komunii Świętej w Wielki Czwartek. Także właściwie do końca mieliśmy wątpliwości, "czy się nadaje". Jednak wszystkie te wątpliwości znikają, gdy widzi się radość swojego dziecka z przyjęcia Pana Jezusa. My przygotowywaliśmy się do tej uroczystości w Poznaniu, na Wildzie (wiele mądrych, dobrych słów). Dla mnie ważne również jest to, że dziecko przystępowało do Komunii wraz z rodzicami i starszym rodzeństwem. Myślę, że to wspaniały sposób budowania rodziny. No i te rodzinki, które się ledwo na klęczniku mieściły (piękne...) Mamy też ogromne szczęście, bo nasz x proboszcz ucieszył się na wiadomość o Wczesnej Komunii
Myślę, że nie muszę dodawać, że w czasie Mszy Świętej - cisza, skupienie, modlitwa.
Aż się ciepło na secu robi, gdy wspominam...
A co z siedmiolatkami, które są teraz w pierwszej klasie?
Kogo to obchodzi? Ważne, żeby plany duszpasterskie się zgadzały.
Wrrr...
Wariant partyzancki to samodzielne przygotowanie dziecka z katechizmu, wyspowiadanie u znajomego księdza i wspólne pójście do Komunii św. w dowolnie wybranym terminie.
Kojarzy mi się z taką jedną znajomą, która najpierw wzięła ślub za granicą w jakimś kościele protestanckim - ale przysięga była podobno identyczna jak w katolickim - potem ochrzciła sama córeczkę na wszelki wypadek, nie było zagrożenia życia, potem w Kościele też ją ochrzciła po raz drugi... no i jak mi to jej szwagierka opowiadała, to ja zażartowałam, że może do I Komunii też sama z nią pójdzie, ale widzę, że aż tak mi się żart nie udał...
:-/