Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Co sądzicie o dredach u ośmiolatka?

edytowano czerwiec 2009 w Ogólna
Wybuchła afera w szkole, bo dyrekcja stanowczo nie zgodziła się na dredy u ucznia. Rodzice szukają pomocy w prasie. Nie wiadomo jak się sprawa zakończy.
Stanowcza postawa dyrekcji
«134

Komentarz

  • Kiedyś, gdy pracowałam w szkole i jeden z chłopców przyszedł z dredami koledzy zawołali" Oooo, palma mu odbiła..."
    I tak został Palmą, szybko mu się znudziło i dredy zniknęły. Ale on miał 15 lat...
  • A wczoraj widziałam pięciolatka z tlenionym znaczkiem jednej z firm sportowych na włosach :shocked:
    Żeby tak robić reklamówkę z własnego dziecka... :confused:
  • Co sądzimy? Mój syn do zerówki pójdzie wydziarowany, a co!
  • [cite] Paweł i Ola:[/cite]Co sądzimy? Mój syn do zerówki pójdzie wydziarowany, a co!
    Z puszką piwa w ręce i papierosem w ustach?
  • Wejdzie do klasy, rozejrzy się i spyta:

    No i czego, k..., tak stoicie?
    Na kolana, przecież wchodzę JA!

    :wink:
  • Włosy powinny być krótkie u chłopców,długie u dziewczynek,związane w warkocz. Ubiór - mundurek z poliestru. Komuno wróć!
  • Szkoły artystyczne dopuszczają większą swobodę ubioru.
    Niech mu znajdą podstawówkę o profilu plastycznym, tam będą mogli się wykazać.
    Oczywiście rodzice, bo nie wierzę, że taki pomysł wyszedł od dziecka!
  • "Osa" - to mi wygląda na lekką megalomanię (i w ogóle manię).

    ile masz lat, dziecko ?
  • Nie widze nic zlego w takiej fryzurze :)
    Mój syn też chciał mieć dredy / w wieku 11 lat/ . Mąż powiedział: " Bardzo proszę ale musisz sam zarobić na fryzjera np. zbierając truskawki" .
    Fryzurki nie zobaczyliśmy.... Pieniążki , które udało mu się zgromadzić dołożył do wymarzonych sportowych butów, korków.
  • Jasne, zrobią z dyrektora oszołoma, jeszcze trochę pogonią go w prasie lokalnej i facet, który miał ochotę bawić się w szkołę z wartościami wzruszy ramionami i stwierdzi: róbta co chceta.
    I tak kolejny autorytet w życiu dzieci sięga bruku za sprawą rodziców, którzy "mają prawa".
    Smutne.
  • Oj widzę, że ironii ktoś nie załapał...

    U mnie w podstawówce i w liceum było dobrze - bez mundurków, ale strój schludny, w raczej ciemniejszych i stonowanych kolorach. Krwistoczerwony sweter np. - odpadał.
  • Ups, to pani dyrektor była.:wink:
  • Paweł, jak to nie załapał?
    My tylko wczuliśmy się w sytuację.
    :smoking::rasta::boogie:
  • Zawsze może być wszawica i dredy trzeba będzie szybko ściąć.
  • [cite] Bogdan:[/cite]Zawsze może być wszawica i dredy trzeba będzie szybko ściąć.
    ...najlepiej całą głowę od razu...
  • Wy nie znacie uczucia gdy wiatr rozwiewa dredy...
  • [cite] Taw:[/cite]Wy nie znacie uczucia gdy wiatr rozwiewa dredy...
    Taw się rozmarzył...
  • [cite] Taw:[/cite]Wy nie znacie uczucia gdy wiatr rozwiewa dredy...

    Pewnie trochę mniej swędzi?
  • Ciekawe czy Beza się zaangażuje w obronę autorytetu dyrektorki tej szkoły?
  • Dredom u ośmiolatka mówię zdecydowane NIE!
  • [cite] Osa:[/cite]Włosy powinny być krótkie u chłopców,długie u dziewczynek,związane w warkocz. Ubiór - mundurek z poliestru. Komuno wróć!

    wróć
  • arka.jpg
    A tak może wyglądać śmierdzący trawskiem rastafarianin. Z Arki Noego. Z dziećmi.
  • tylko że on jakby ciut starszy od ośmiolatka....
  • Ale chrześcijaństwo z rastafarianizmem kiełbasi i tak.
  • No więc dojrzał do tego już dawno i ściął dredy.
    Osa, masz taki stary internet, czy nie chciało Ci się szukać świeższych zdjęć?
    OraYk6Liv3b7PVIagB.jpg
  • Ano dojrzał :)
    Pamiętam, jak po którymś koncercie rozmawialiśmy sobie o upływie czasu (współorganizowałam czasem koncerty 2 Tm 2,3 na moim uniwersytecie), i Litza, świeżo po ścięciu dredów, mówi "Hm, to już nie to samo. Macham głową, włosów nie ma. Skaczę, to mi cyce latają...":bigsmile:

    Lubiłam, jak przyjeżdżali, często z rodzinami,truchtało koło nich milion na moje oko stworzonek - to zapadło mi w pamięć dużo silniej, niż wykłady o nprze, na szczęście.
  • Świdectwo Litzy było dla mnie istotne , dzięki takim historiom dojrzałam do wielodzietności ... A w zeszłym roku jesienią jak byli na koncercie w Opolu mój mąż stwierdził , że jednak chciałby mieć jeszcze dziecko :bigsmile:
  • A mnie dziwi postawa dyrektorki. To tylko fryzura. Mnie się osobiście nie podoba, trzeba umieć dbać o dredy, ale to tylko fryzura. Ja jako matka raczej bym się nie zgodziła na nią, ale głównie dlatego, że niszczy włosy.
  • Litza obciął dredy i oddał je córce :bigsmile: która je podłączyła do swoich własnych :cool:

    gdy chodziłam do LO dredy były mało popularne - w naszym liceum mieli je dwaj najlepsi w nauce uczniowie :cool:

    u ośmiolatka bym odradzała też głównie właśnie ze względu, żeby nie zniszczył - nie pochwalałabym tej decyzji u własnych dzieci
  • Dredy to chyba znak przynależności do innej cywilizacji niż łacińska :confused:
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.