No to odświeżam wątek sprzed dwóch lat. Tak mnie te ostatnie wątki kulinarne natchnęły, że zaczęłam grzebać w archiwum. Jestem przy 90. wpisie i oderwać się nie mogę. Jak tylko odzyskam smak i węch natychmiast wypróbuję część z tego, co tu dziewczyny podały.
Ty tak mało jesz, Tawowa tak mało gotuje, czy to tylko pierwsze podejście?
Czasami włączy mi się świniak ale zwykle Taw'owa ma lepszą przemianę materii.
Komentarz
Dodaję ją do zapiekanek z makaronem doprawiając na słodko- kwaśno.
Tak mnie te ostatnie wątki kulinarne natchnęły, że zaczęłam grzebać w archiwum.
Jestem przy 90. wpisie i oderwać się nie mogę.
Jak tylko odzyskam smak i węch natychmiast wypróbuję część z tego, co tu dziewczyny podały.
I pytanie drugie:
Ty tak mało jesz, Tawowa tak mało gotuje, czy to tylko pierwsze podejście?
Czasami włączy mi się świniak ale zwykle Taw'owa ma lepszą przemianę materii.