Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Dynie od AniD

11213141618

Komentarz

  • Wlasciwie to nie mam pewnosci. Mam dwie ciemne - zaraz wrzuce foty. Roznia sie jedynie kolorem, bo ksztalt i faktura ta sama. Moze na innym etapie dojrzalosci?

    Tam moglam miec black forest i blue curi.

    AniaD. Pomozesz?

    Z jumbo pink banana wyszedl mi pancerfaust. ;-)
  • edytowano wrzesień 2014
  • to co z tym ciastem?
  • Ja bym wziela inna, bo hokkaido jest wg. mnie troche kartoflasta w smaku, nie taka slodka, lepsza do miesa itp.
  • mam jeszcze muscade de provence i jedną nie wiem jaką :D jasno żółtą

    ok. dzięki to kroję inną a te zostawiam na zupę :)
  • Muscate jest pyszna do gulaszu.
  • Savia, tak, to Blue Hokkaido i Black Forest.
  • Dzieki. :-)
  • czy podsuszać dynie mogę na słonecznym parapecie w domu?
    czy lepiej na balkonie? na noc je wnosić do domu czy mogą sobie na nim stać?
  • Może być parapet. Ja na balkonie, na noc nie wnoszę. Podstawa - nie mogą być odkryte, by padał na nie deszcz czy rosa.
  • @Ania D.- mam pytanie na końcu długiego pędu mam 6 małych dyń Amish , czy one maja szansę jeszcze urosnąć , czy raczej część oderwać i pozwolić dorosnąć jednej ?
  • Matka6, przepraszam, ale nie widziałam wątku. Jak siadam do kompa, to zwykle mam czas tylko na jedną stronę wątków, jak coś spadnie dalej, to już nie patrzę. Jak są bardzo małe, to zerwać, ew. zostawić ze dwie. 6 owoców raczej nie da rady dojrzeć - chyba, że będzie wyjątkowo ciepła jesień bez przymrozków. Ja bym zostawiła właśnie 2 - jeśli nie są b. malutkie. Można też przykryć wszystko włókniną, zabezpieczy na początek przed przymrozkiem i owoce mogą jeszcze być przez jakiś czas na roslinie. Przykryć warto nie tylko owoc, ale i pędy z liśćmi.
  • UlaUla
    edytowano wrzesień 2014
    A jesli mi liscie mocno zaatakowala zaraza (od ogórków), to zostawic jeszcze, czy zbierac? Na razie zerwalam do tej pory cztery - dwie poszły do curry (hokkaido zielone), jedna leży (butternut), ale wlasnie byla na takim calkiem uschnietym pedzie, jedna do szkoły na lekcje pogladową o warzywach (chyba baby blue) ;) Pozostałe pedy maja moze nie calkiem suche, ale zrobily sie dośc łyse niektóre. 
  • AniuD. - intuicyjnie tak zrobiłam, właśnie i czekam ,aż te dwie podrosną

    te małe obrałam i dodałam do jabłek i gruszek-wykonałam konfiturę i zjadłam z kaszą jaglaną
  • Ula, jeśli nie ma już żywych liści, same suszki, to możesz dynie zbierać.
  • Ania, wyrosły mi monstrualne i liczne Guatemalan Blue, przez moją siostrę uporczywie nazywane cukiniami.
    Do czego je najlepiej zużyć?
  • Marcelina, ona jest taka uniwersalna. Nadaje się do wszystkiego, i do gulaszu, do zup, do ciast.
  • A tak podbiję - chyba już czas zaczać kupowanie nasion na ten rok :)
  • Oczywiście, że tak :D
  • Wysialam :) na razie tylko 12 dyniczek, nie mogę się doczekać maja
  • edytowano kwiecień 2015
    Syn właśnie wysial. 35szt. :-)
  • Ja wczoraj wysiałam - osiem plus cztery cukinie.
  • Ja bratki powsadzałam wczoraj i podwórko zgrabiłam ślicznie. :)
  • Przepraszam,nie o tym jest ten wątek,coś pokiełbasiłam. :-S
  • edytowano kwiecień 2015
    @Jadwiga a kalendarz biodynamiczny to nie jest jakies czary mary? Bo mnie to tak wygląda... U mojego taty w klubie psychotronicznym to funkcjonowalo i bylo ważne.

    Edit: Pogooglalam i mnie to wionie astrologia, zreszta tworca biodynamiki Stainer opieral sie nie tylko na doświadczeniu rolnikow, ale również na astrologii, sięgal do buddyzmu. Jak patrzę na kal.biod. to mam wrażenie ze to feng shui w wydaniu rolniczym.
  • Ja mam plan siać w weekend, bo będę u rodziców, a oni mają szklarnie i tunele, więc będą miały dobre warunki do wschodzenia. Mam nadzieję, że w tym roku posadzę je wreszcie o czasie, a nie 3-4 tygodnie później.
  • Ja tam część dyń już mam wysianych,systematycznie wysiewam nowe -oczywiście do pudełeczek. Cukinie, kabaczek też. Zrobiłam tak,że z każdego gatunku mam zostawionych kilka nasion i po 15 maja dam do ziemi,to będę miała w różnym czasie zbiór....
    A ogórki gruntowe wczoraj do domowego inspektu wsiałam,bo lubię dać na grządkę już takie podrośnięte.
  • @Jadwiga ja bym omijala szerokim łukiem, no ale Ty zrobisz jak uważasz. (wiesz jak to bywa z duszpasterzami...)
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.