@uJa ja bralam jak dobrze sie corka czula i nie miala goraczki. A, ze to typ, co rzadko ma goraczke i musi byc mocno chora, zeby zle sie czuc, to praktycznie przy wiekszosci zapalen uszu na dwor wychodzila. Po wycieciu 3 migdala od 10 msc nie miala problemow z uszami. Wczesniej praktycznie kazdy katar szedl na uszy.
gorączki nie ma, czuje się dobrze. Zastanawiam się co z tymi migdałami, badało ją kilku laryngologów i żaden nie stwierdził 3 migdała, ani nawet powiększonych dwóch, twierdzą że problemem jest za mała głowa i niewielka odległość wewnetrznego nosa do wewnetrznego ucha oficjalne zalecenie to unikać kataru i czekać aż głowa urośnie dwie poprzednie zimy to był ból ucha raz w miesiącu, w tym roku mamy dopiero drugi ból ucha więc poprawa jest ogromna, ale wolalabym całkiem wykluczyć ten infekcje ;/ nie wiem co robić, zawsze najgorzej z uszami ma w kwietniu/maju (alergie wykluczone przez badania)
Jakie są objawy refluxu? Moje dzieci we wrześniu jadły duzo:ciasta, niemielona dobrze ugotowane jaglanke... Nie miały roku. Potem jelitowka czy co to było z rzyganie sraczkami, długo przejść nie mogło, tak jakby coś się zepsuło. Teraz papki i chlebek z masłem tylko. Ani kawałka ciasta przez święta... Papki podwójnie mielone... A Stefan znowu rzygal w nocy. Mam już dość. Dość tego blendera przede wszystkim o i rzygania. Jeden ziemniaczek nie zmielony nie może pływać w zupie bo bedzie rzygal. A dziś to już nie wiem czym
Ja @uJa wychodzę choćby dlatego, że odprowadzam dziewczyny do przedszkola (oczywiście bez gorączki). Ogólnie to już przestałam wierzyć, że można się tego inaczej pozbyć jak przeczekując aż będzie starszy i wyrośnie. No i unikać katarów, tylko ciekawe jak.
Odnośnie do zapaleń uszu - ja w dzieciństwie miałam nieustanne. Skończyło się po wycięciu (przerośniętego) trzeciego migdałka i zastrzykach z delbety.
U siostrzeńca z kolei po szczepionce na pneumokoki. (Jak ręką odjął. I bezpowrotnie! I siostra to szczepienie sama 'zarządziła' - tak jakoś intuicyjnie, bo lekarka nie widziała takiej potrzeby.)
Jest duzo opracowań o refluksie, objawach. Sporo czytałam. Ale tez wiem ze objawy mogą nie wskazywać jednoznacznie na refluks a może on być. U nas nie ma takich typowych objawów ale wreszcie będzie jasność bo w piątek nocujemy w CZD i będziemy mieć pH metrie robiona.
@MAFJa - jeden z moich synów po infekcji jelitowej, którą poczęstowali go bracia, gdy miał 2 miesiące, nabawił się jakiejś niesłychanej nadwrażliwości i wymiotował straszliwie. Chlustał wręcz. Gdy go zarazili ważył 6.400 g, a 4 miesiące później (gdy miał pół roku) ważył 6.300g. Pomogła bardzo restrykcyjne dieta eliminacyjna. Poprawiło mu się dość znacznie po ok. roku od wprowadzenia diety. Refluksu nie miał. Po zmianie diety przeszło, jak ręką odjął. Przy każdej próbie poluzowania - znów chlustał.
Więc on nie chlusta.rzyga od środka nocy i to okresowo... Ale już po niczym na prawdę.. Oni mają dietę jak niemowlaki..ttle że od miesiąca czy dwóch bez mleka mojego ani żadnego..
Najwięcej ciepła dziecko może dostać od matki. Nie, żebym podważała opinię Twojej pediatry, ale przemyśl dobrze, czy powrót do pracy przyniesie Ci więcej korzyści, czy strat. I nie mam na myśli kwestii finansowych.
Ile czasu utrzymywała się u Was wysypka przy trzydniówce? Od Wielkiej Soboty mała goraczkowała tak do 39st. Wczoraj obudziła się obsypana-czerwone drobne plamki głównie na czole,głowie i tułowiu. Wczoraj rano miała już tylko 37 stopni,wieczorem jeszcze 38 i koniec. Dzisiaj nie ma gorączki ale tych plamek więcej jakby,nic nie znikają. Dostawała czopki przeciwgoraczkowe,w miedzyczasie raz wymiotowała i chyba po czopkach czasem zdarzyła się luźniejsza kupa w pieluchach. Pediatra wypatrzyła zaczerwienione gardło-jakaś infekca wirusowa a na wysypkę stwierdziła,że uczulenie. Ja obstawiam,że to trzydniówka bardziej ale faktycznie u starszych to bardzo szybko te plamki znikały,nawet jednego dnia nie było no i nie wiem w sumie co to i co z tym dalej robić Na spacer wyszłybyście z taką wysypką? Osłabiona pewnie jest po takim gorączkowym maratonie ale temperatury już nie ma,w miarę ładna pogoda,szkoda mi ją w domu trzymać.
U moich dzieci, przy trzydniówce gorączka od 3 do 7 dni (zależnie, które dziecko). Wysypka do 48 godzin. Przy trzydniówce (rumień nagły) mogą być zmiany w gardle, kaszel, katar, biegunka i powiększenie węzłów chłonnych na szyi. Na spacer, jak nie ma gorączki i pogoda ładna, pewnie bym poszła, ale raczej na własnym terenie albo do lasu. W każdym razie, z dala od ludzi.
Nie zostawiłabym takiego malucha... Jeśli masz wybór a do tego jesteś normalna.. Bo te leki przed zostawieniem dzidzi takiej małej to normalne że masz... Nie znikną raczej
Ja bym wolała wrócić nie na trzy dni tylko np na 4 godz a codziennie. Tak łatwiej znaleźć nianię, jeśli Maciek będzie miał w tym czasie porządną drzemkę to szybciej mu zleci.
Najwięcej ciepła dziecko może dostać od matki. Nie, żebym podważała opinię Twojej pediatry, ale przemyśl dobrze, czy powrót do pracy przyniesie Ci więcej korzyści, czy strat. I nie mam na myśli kwestii finansowych.
Najłatwiej nauczyć picia ze slomki z kartonika. Na początku lekko naciskasz na kartonik, żeby poleciało dziecku trochę do buzi. Zwykle, jak jest smaczne to szybko lapia:)
Ja dawalam bidon jak zaczynaly siadac, na poczatku slomka do buzi i sciskalam bidon, zeby poczuli, ze tam leci woda. Dosc szybko lapali o co chodzi. Jedna corka miala problem z niekapkami, bo mala dosc byla i byly ciezkie dla niej, zeby przechylic, dorwala bidon starszej i zaczela pic, tak po prostu. To byl przelom w jej piciu, sama bym jej tak wczesnie bidonu nie dala.
Komentarz
Po wycieciu 3 migdala od 10 msc nie miala problemow z uszami. Wczesniej praktycznie kazdy katar szedl na uszy.
Zastanawiam się co z tymi migdałami, badało ją kilku laryngologów i żaden nie stwierdził 3 migdała, ani nawet powiększonych dwóch, twierdzą że problemem jest za mała głowa i niewielka odległość wewnetrznego nosa do wewnetrznego ucha oficjalne zalecenie to unikać kataru i czekać aż głowa urośnie dwie poprzednie zimy to był ból ucha raz w miesiącu, w tym roku mamy dopiero drugi ból ucha więc poprawa jest ogromna, ale wolalabym całkiem wykluczyć ten infekcje ;/ nie wiem co robić, zawsze najgorzej z uszami ma w kwietniu/maju (alergie wykluczone przez badania)
Niestety zaczęło sie to odbijać na jego słuchu.
wycieli migdał i sie uspokoiło. Znacznie.
U siostrzeńca z kolei po szczepionce na pneumokoki. (Jak ręką odjął. I bezpowrotnie! I siostra to szczepienie sama 'zarządziła' - tak jakoś intuicyjnie, bo lekarka nie widziała takiej potrzeby.)
Jest duzo opracowań o refluksie, objawach. Sporo czytałam. Ale tez wiem ze objawy mogą nie wskazywać jednoznacznie na refluks a może on być. U nas nie ma takich typowych objawów ale wreszcie będzie jasność bo w piątek nocujemy w CZD i będziemy mieć pH metrie robiona.
Od Wielkiej Soboty mała goraczkowała tak do 39st. Wczoraj obudziła się obsypana-czerwone drobne plamki głównie na czole,głowie i tułowiu. Wczoraj rano miała już tylko 37 stopni,wieczorem jeszcze 38 i koniec. Dzisiaj nie ma gorączki ale tych plamek więcej jakby,nic nie znikają.
Dostawała czopki przeciwgoraczkowe,w miedzyczasie raz wymiotowała i chyba po czopkach czasem zdarzyła się luźniejsza kupa w pieluchach.
Pediatra wypatrzyła zaczerwienione gardło-jakaś infekca wirusowa a na wysypkę stwierdziła,że uczulenie.
Ja obstawiam,że to trzydniówka bardziej ale faktycznie u starszych to bardzo szybko te plamki znikały,nawet jednego dnia nie było
no i nie wiem w sumie co to i co z tym dalej robić
Na spacer wyszłybyście z taką wysypką?
Osłabiona pewnie jest po takim gorączkowym maratonie ale temperatury już nie ma,w miarę ładna pogoda,szkoda mi ją w domu trzymać.
Przy trzydniówce (rumień nagły) mogą być zmiany w gardle, kaszel, katar, biegunka i powiększenie węzłów chłonnych na szyi.
Na spacer, jak nie ma gorączki i pogoda ładna, pewnie bym poszła, ale raczej na własnym terenie albo do lasu. W każdym razie, z dala od ludzi.
Jedna corka miala problem z niekapkami, bo mala dosc byla i byly ciezkie dla niej, zeby przechylic, dorwala bidon starszej i zaczela pic, tak po prostu. To byl przelom w jej piciu, sama bym jej tak wczesnie bidonu nie dala.