A ja polecam kubki ze słomką Nuby. Troszkę jak smoczek się ssie i płyn nie opada za każdym podciągnięciem tylko zostaje na danej pozycji. Dzieci szybko się uczą.
Moja najmlodsza ma sklejone wargi sromowe, w ogole nie ma dojscia do pochwy (sika i kupy robi normalnie) czy ktos mial taki problem? Google mówi o masciach sterydowych z estrogenami, na samą myśl mi słabo:/
U nas w TK maxx są nuk flexi cup takie że słomka. Powyżej 18 miesięcy. Za 19.99.. Takie konkretnie że smurfami. To jest ok czy jeszcze za głupie moje smoczkowe dzieci na to będą i jakiś bardziej bezpieczny słomkowy model jest ten co ostatnio ktoś tu linkowal?
@uJa moja corka miala. W CZD miala rozklejane. Najpierw masc w pieluche, po 20 min pani gin rozkleila. Mialam zakaz uzywania kremow z cynkiem, po zabiegu chyba 2 tyg wit e smarowac i do pielegnacji linomag. Corka plakala, bo ja polozylam, ale nie plakala mocniej w trakcie rozklejania, stad moj wniosek, ze nie bolalo. Miala ok pol roku wtedy. Problem nie wrocil.
Dziękuje za info. Moja pediatra miala mine jakby pierwszy raz widziala takie cudo:d a i ja sobie juz wkrecilam ze zamiedbalam dziecko zauważając to dopiero teraz i w ogole masakra z masakrą;) do wawy nie chce mi sie jechać ale moze u nas ktoś mądry sie znajdzie.
Dziękuje za info. Moja pediatra miala mine jakby pierwszy raz widziala takie cudo:d a i ja sobie juz wkrecilam ze zamiedbalam dziecko zauważając to dopiero teraz i w ogole masakra z masakrą;) do wawy nie chce mi sie jechać ale moze u nas ktoś mądry sie znajdzie.
To się z tego, co pamiętam, synechią nazywa. I prawdopodobnie nie zauważyłaś wcześniej, bo wcześniej tego nie było - skleiły się po jakimś czasie. Ponoć hormony żeńskie za to odpowiadają. Ale że pediatra była zdziwiona...
@uJa, moja corka tez tak miala, w zaleceniach ddostaliśmy smarowanie maścią ovestin dwa razy dziennie. Po ok. tygodniu sie rozkleily. Miała wtedy trzy miesiące, teraz ma dwa lata i problem do tej pory nie wrócił.
Hmm... a moge po latach glupio zapytać jak powinna wyglądać higiena sromu u dziewczynek? Niemowlaki przy przewijaniu czlowiek, ogladal, kremikowal w razie zaczerwienien okolic odbytu. Raz u 3l widzialam wydzieline na majtkach, na luzie to potraktowalismy. Dziewczyny 4-6l prysznicujemy lub prysznicuja się same wodą z ewentualnymi mydlinami. Sama tak robie. Tylki po 2. wycieramy obu, ponad 5x trzeba by byl czysty papier. Najlepiej na mokro. Szkoda ze bidetow brak
Czym smarować atopowe "naderwane uszy"? Są w takim stanie, że nie zawahałabym się użyć odrobiny sterydu, ale nie wiem, czy to się nadaje na takie zmiany - nie przesuszona skóra tylko krwawiące ranki i strupy. Poradzicie coś?
Spróbuj odbijać kilka razy w czasie karmienia i odsysać mała, gdy tak mocno przełyka i przystawiać ponownie aż do momentu, gdy będzie spokojniej jadla. Odciąganie trochę przed karmieniem też pomaga, tylko uciążliwe. A i jeszcze możesz spróbować karmić na śpiocha i w pozycji pod górę - czyli dziecko leży na tobie z buzia nad piersia.
Starszaki 6 i 4l mają po katarze, kaszel, taki raczej mokry, odrywający się. Sama się ledwo odratowuję, nie myślę już. Pomóżcie proszę jak się tego pozbyć? Mamy nebulizator, nawet trochę mucoslolvanu się uchowało. Ale może jakieś bardziej domowe sposoby..?
też słyszałam, że WODA the best. Nie wpływa chemicznie na okolice intymne. Wszelkie środki nieobojątne wprowadzają zmiany, jakby uzależniają od siebie. Mogą być przyczyną upławów.
Dobra,a co na katar u 1,5 roczniaka. Tylko to TAKI KATAR,który GRA TYLKO W ŚRODKU! noskiem nic nie idzie-nawet jak Mały kicha. W ciagu dnia,to praktycznie nic nie dokucza,ale noce... wszystko gra i furczy,kaszel straszliwy (ale mokry,produktywny). To taki typ,który sporo wydzieliny produkuje i ma problem z wyrzuceniem jej z oskrzeli saturacja w miarę okej. wiem-na kaszel oklepywanie,inhalacje.
U nas tez taki katar od kilku dni u dzieci... czy podejrzewacie ze to wirus? Mam podobnie od ponad tygodnia... podejrzewam oslabiona odpornosc + dzieci wziely ode mnie wirusa.
@chabrowa ... sprobuje Cie namowic Kaszel paskudny (gesta ziel flegma) z ktorym meczylam sie od polowy marca, po tej kuracji 3dni: monodieta jaglana+czosnek, ibu 200×3, nebu NaCl dzis juz prawie nie istnieje!
Syn od 2 dni ma katar, bezbarwny, ale leje mu sie okropnie, dzis doszly czerwone poliki i lzawia oczy. Wedlug mnie to alergia, daje clemastinum. Jest szansa, ze pomoze? Po jakim czasie powinno byc lepiej?
A moze to byc alergia na jajko kurze? Poliki tak, ale czy katar od pokarmowej moze byc, czy raczej cos wziewnego?
I jeszcze jedno. Czy mozliwe, zeby maly mial uczulenie na jajo kurze, a na przepiorcze nie?
Komentarz
Corka plakala, bo ja polozylam, ale nie plakala mocniej w trakcie rozklejania, stad moj wniosek, ze nie bolalo. Miala ok pol roku wtedy. Problem nie wrocil.
Niemowlaki przy przewijaniu czlowiek, ogladal, kremikowal w razie zaczerwienien okolic odbytu. Raz u 3l widzialam wydzieline na majtkach, na luzie to potraktowalismy.
Dziewczyny 4-6l prysznicujemy lub prysznicuja się same wodą z ewentualnymi mydlinami. Sama tak robie.
Tylki po 2. wycieramy obu, ponad 5x trzeba by byl czysty papier. Najlepiej na mokro. Szkoda ze bidetow brak
Mamy nebulizator, nawet trochę mucoslolvanu się uchowało. Ale może jakieś bardziej domowe sposoby..?
nie maiłam pojęcia, że jest coś takiego jak nawilżany papier toaletowy!!!
dla małych dzieci zamiast mokrych chusteczek w razie czego też się nadaje??
Tylko to TAKI KATAR,który GRA TYLKO W ŚRODKU!
noskiem nic nie idzie-nawet jak Mały kicha. W ciagu dnia,to praktycznie nic nie dokucza,ale noce... wszystko gra i furczy,kaszel straszliwy (ale mokry,produktywny).
To taki typ,który sporo wydzieliny produkuje i ma problem z wyrzuceniem jej z oskrzeli
saturacja w miarę okej.
wiem-na kaszel oklepywanie,inhalacje.
Ale co na ten WEWNĘTRZNY KATAR?
Mam podobnie od ponad tygodnia... podejrzewam oslabiona odpornosc + dzieci wziely ode mnie wirusa.
@chabrowa ... sprobuje Cie namowic Kaszel paskudny (gesta ziel flegma) z ktorym meczylam sie od polowy marca, po tej kuracji 3dni: monodieta jaglana+czosnek, ibu 200×3, nebu NaCl dzis juz prawie nie istnieje!
jeszcze nasze nosy i kaszel oskrzelowy dzieci...
A moze to byc alergia na jajko kurze? Poliki tak, ale czy katar od pokarmowej moze byc, czy raczej cos wziewnego?
I jeszcze jedno. Czy mozliwe, zeby maly mial uczulenie na jajo kurze, a na przepiorcze nie?
Mi to brzmi na alergie na pyłki- akurat teraz mnóstwo tego w powietrzu..