Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

SZCZEPIENIA czyli rosyjska ruletka

1206207209211212222

Komentarz

  • edytowano wrzesień 2020
    Podobno co kwartał przeglądają karty i wyłapują nieszczepionych. 

  • Moja przychodnia do tej pory miała dość luźne podejście do szczepień (najstarszy mmr dostał dopiero jak skończył 5lat i nie dostałam w tym czasie żadnego wezwania), teraz nagle podczas pandemii, postanowili trzymać się terminów, o dziwo. 
  • @ewap ale to nie sanepid Cię wzywa, tylko przychodnia straszy sanepidem. Ja bym wzięła tego starszego do przychodni z gorączką i sraczką (no, fakt żal go), żeby w papierach zostało, że dlatego właśnie nie szczepisz, żeby był ślad, że to nie unikanie, tylko obawa przed zarażeniem.
    A młodego zostawiła w domu, po co ma syfy zbierać z przychodni?

    Podziękowali 1ewap
  • Klarcia powiedział(a):
    Cholernie nie lubię zastrzyków, ale nie chciałabym zarazić córki, a poza tym pokażę internetowym cykorom, że ta szczepionka nikogo nie zabija.


    Ale że @Klarcia to wszyscy, czy jak?
    Podziękowali 2Małgorzata32 maliwiju
  • edytowano wrzesień 2020
    To ja mam jednak fajną przychodnię. Od 7 lat cisza w temacie szczepień. Jak nam czasem coś dolega to idziemy, ale o szczepieniach to tylko tak półsłówkami lekarka mówi o mnie jako "pani co nie szczepi" :)
  • W programach publicystycznych opozycja ostro atakuje rząd, za brak szczepionki przeciw grypie. Prawdopodobnie do Polski dodarła niewielka partia i rząd się zaszczepił, ale inni politycy już się nie załapali.
    Już jest wiadome, że gdy szczepionka już dotrze, to nie wystarczy dla wszystkich chętnych. Będzie ostra zadyma - nie wykluczam, że minister zdrowia przyciśnięty do muru zakupi dodatkową partię, ale już po bajońskiej cenie. Wtedy będziemy mieli "Aferę szczepionkową".

    Na 95 proc. obstawiam, że gdyby szczepionki zakupiono za dużo i trzeba było by ją utylizować, to też byłby jazgot i zarzuty trwonienia publicznych pieniędzy.
  • @Klarcia wątpię aby zabrakło jej dla pozostałych polityków po prostu każdy powód jest dobry aby dowalic rządowi . 
  • Agmar powiedział(a):
    @Klarcia wątpię aby zabrakło jej dla pozostałych polityków po prostu każdy powód jest dobry aby dowalic rządowi . 

    Ale, jeżeli by nie zabrakło, to nie można będzie rządu atakować.
    Na razie jest w mediach siwy dym na ten temat.
  • Odnośnie szczepionek przeciw grypie - już się dzieje, a przecież sezon grypowy jeszcze się nie rozpoczął.

    Szczepionka na grypę to nowa miłość Polaków. Miłość spóźniona, bo ponieważ do tej pory szczepienia mieliśmy w głębokim poważaniu, jesteśmy na końcu listy kolejkowej wśród krajów, które teraz biją się o każdy partię dawek tegorocznej szczepionki na grypę.

    Przy zwiększonym zainteresowaniu ludzi w hurtowaniach i w aptekach brakuje szczepionek. Do aptek, zamiast zamówionych 50 dawek, przychodzą np. trzy. Ale i hurtownie mają problem.

  • Kropla w morzu potrzeb

    Tegoroczne szczepionki przeciwgrypowe pojawiły się na rynku w tych dniach i …natychmiast z niego zniknęły. Ponieważ mieszkam w województwie kujawsko-pomorskim sprawdziłem dostępność do nich w Brodnicy i Nowym Mieście Lubawskim.

    „Nie ma. Może dostaniemy coś w przyszłym tygodniu lub w drugiej połowie września” – usłyszałem tę samą odpowiedź w różnych punktach.

    Media donoszą, że podobna sytuacja jest w całym kraju.

    „Zamówiłam 70 szczepionek, dostałam siedem” – mówi dziennikarce „Gazety Wyborczej” farmaceutka z Krakowa. „Inna opowiada, że otrzymała 10. Kolejny farmaceuta – 12. „Szczepionki znikają w kilkanaście minut. Pacjenci próbują się wpisywać na listy, żeby je zarezerwować”.


    Polacy chyba już tak mają - genetyczna przekora.
    Gdy okaże się, że szczepionek przeciw Covid-19 brakuje, też będzie zadyma.

  • Nie znam nikogo kto z powodu wirusa szczepić się na grypę chce. Szczepią się ci którzy szczepili, ale w sumie tak straszyli i gadali że może faktycznie zapotrzebowanie wzroslo. 
    Podziękowali 2maliwiju Barbasia
  • A kto straszył? Nie media mainstreamu czasami? Przecież to GW i jej okoliczne są bardzo "rzetelne" w informowaniu".
    Kto teraz drze japę o brak szczepionek? Czy nie opozycja i media, które za nią stoją?
  •  @Klarcia zdaje mi się że politycy i lekarze w TVP, TVN czy Polsat 
  • Ja obstawiam media, to one zadymę robią; może dlatego, że z tego żyją.
    Niemniej w mediach opozycyjnych trwa bezustanny jazgot z powodu braku szczepionki; nie działa to na korzyść rządu, wręcz przeciwnie.
  • Hmm, ja tam nie słyszę jazgotu, zadymy, ani darcia japy o brak szczepionki. Spokojnie jest, albo za mało słucham...

    Jednak w radio wczoraj słyszałam, że we Włoszech ostrzegają, żeby nie szczepić się na grypę tak szybko, bo szczepionka działa tylko trzy miesiące. Zdziwilam się, że tak krótko. Ale może coś źle zrozumiałam....

  • mamaw powiedział(a):
    Hmm, ja tam nie słyszę jazgotu, zadymy, ani darcia japy o brak szczepionki. Spokojnie jest, albo za mało słucham...

    Jednak w radio wczoraj słyszałam, że we Włoszech ostrzegają, żeby nie szczepić się na grypę tak szybko, bo szczepionka działa tylko trzy miesiące. Zdziwilam się, że tak krótko. Ale może coś źle zrozumiałam....

    To samo dziś czytalam
    Podziękowali 1mamaw
  • mamaw powiedział(a):
    Hmm, ja tam nie słyszę jazgotu, zadymy, ani darcia japy o brak szczepionki. Spokojnie jest, albo za mało słucham...

    Jednak w radio wczoraj słyszałam, że we Włoszech ostrzegają, żeby nie szczepić się na grypę tak szybko, bo szczepionka działa tylko trzy miesiące. Zdziwilam się, że tak krótko. Ale może coś źle zrozumiałam....


    1. Włącz TVN24 lub zajrzyj na fora opozycji, to usłyszysz.
    2. Odporność nabywa się dopiero po 2-3 tyg.; szczepionka chroni co najmniej przez rok.
    Chyba, że w między czasie pojawi sią nowa odmiana wirusa grypy, to wtedy trzeba sią będzie doszczepić.
  • Tola powiedział(a):
    No tak, Włosi to akurat dowiedli, że są ekspertami w zarządzaniu zagrożeniem zdrowotnym...

    Włosi dowiedli, że w większości są bezmyślnym motłochem. Osoby zakażone nie zachowywały izolacji, ale spotykały się z rodziną, czy przyjaciółmi. Przy tym, oni są bardzo wylewni podczas przywitania i pożegnania.
    Do tego, gdy się dowiedzieli, jakimś sposobem, że miasto ma zostać zamknięte, to dużo osób uciekło rozwlekacjąc zarazę.
  • Artykuł z 8 marca br.

    Mediolan w panice z powodu koronawirusa. Mieszkańcy próbują obchodzić rządowe zalecenia

    Dekret przewiduje objęcie całej Lombardii (Mediolan jest stolicą tego regionu) kordonem sanitarnym, czyli zakazem opuszczania terytorium i wjeżdżania na nie. W tzw. strefach czerwonych co najmniej do 3 kwietnia zamknięte będą wszystkie szkoły, uniwersytety, siłownie i baseny, a zawody sportowe odbywać się będą bez udziału publiczności. Radykalnych działań żądali lombardzcy lekarze w zbiorowym liście wysłanym do władz regionu.

    Ponieważ dekret nie był jeszcze w czasie wycieku podpisany przez premiera, mediolańczycy oraz przede wszystkim osoby przyjezdne pracujące w tym mieście postanowili wykorzystać ostatni moment na ucieczkę. Setki osób przypuściły szturm na mediolańskie Stazione Centrale i Stazione Garibaldi.

    Po dziesiątej wieczór ponad 400 osób wskoczyło do pociągu odjeżdżającego do Salerno. Co najmniej 150 osób kotłowało się zaś przed kasami Dworca Centralnego, wykupując bilety na inne pociągi jadące na południe kraju. Jak donosi „La Repubblica”, inni, pochodzący z południa i pracujący w Mediolanie, salwowali się ucieczką samochodem. Zaś mediolańczycy, których rodziny wczasują się poza Lombardią, np. w Dolinie Aosty czy Ligurii, ruszyli, by sprowadzić swoje rodziny do Mediolanu, zanim drogi zostaną zablokowane.

    W niedzielę rano włoskie media doniosły o starszym małżeństwie z Codogno, a więc głównego ogniska zarazy w Lombardii, które kilka dni temu przerwało kordon sanitarny i udało się do Doliny Aosty... na narty. W górach poczuli się źle, wybrali się na pogotowie, a gdy poinformowali o tym, że pochodzą z „czerwonej strefy”, natychmiast przeprowadzono im test na koronawirusa. Okazał się pozytywny. Teraz parą nieroztropnych seniorów zajmie się nie tylko szpital, ale także prokurator.

  • Oburzenie z powodu braku szczepionki przeciw grypie jest coraz bardziej intensywne.
    Chyba jednak większość ludzi, w obecnej sytuacji chciała by się zaszczepić.
  • Klarcia powiedział(a):
    Oburzenie z powodu braku szczepionki przeciw grypie jest coraz bardziej intensywne.
    Chyba jednak większość ludzi, w obecnej sytuacji chciała by się zaszczepić.
    Gdzie to oburzenie?
  • mamaw powiedział(a):
    Klarcia powiedział(a):
    Oburzenie z powodu braku szczepionki przeciw grypie jest coraz bardziej intensywne.
    Chyba jednak większość ludzi, w obecnej sytuacji chciała by się zaszczepić.
    Gdzie to oburzenie?

    We wszystkich mediach, poza publicznymi, na wielu forach i wśród moich znajomych (wyborcy POKO) w realu.
  • Dobre :D

    Nie szczepi się od grypy prezydent, nie szczepią się Polacy. Aliści nie dlatego że posłuchali Andrzeja Dudy. Dlatego, że szczepionek nie ma.

    Znalazły się one jednak dla kierowców Urzędu Wojewódzkiego w Warszawie i niegdysiejszego marszałka. Tego, co to dla idei lecząc odnalazł źródła materialnej satysfakcji, w dodatku za sprawą wolontariatu.

    Prezydenckie zaś oświadczenie, że nigdy by się nie zaszczepił, wpisuje się w definicję stereotypu spiskowego. Jest to silne przeświadczenie, że nad naszą grupą podstępnie próbuje zapanować inna, zmuszając nas do niepożądanych zachowań.

    Całość pod:

    https://www.salon24.pl/u/stary/1080773,blisko


  • Publikacja na temat rodziców stawiających opór szczepionkom.

    Pracuje z pacjentami 7 lat i dziś pierwszy raz wyrzuciłem rodziców z gabinetu, otworzyłem drzwi i kazałem im wyjść.

    Przez 5-6 lat mojej pracy zdarzały się sporadycznie nieporozumienia, ale od roku coraz częściej spotykam się nie tylko z coraz większą bezmyślnością rodziców, ale przede wszystkim skrajną nieodpowiedzialnością. I nie będę tego tolerować i nie będę brać za to odpowiedzialności.

    Dwa lata temu nie pomyślałbym, że rodzic może świadomie ukrywać chorobę dziecka, aby dostać zgodę na treningi, które zagrażają jego życiu, a dziś to dla mnie nie jest już zaskakujące. Czasami myślę, że niektórzy lepiej jakby oddali swoje dzieci, bo chyba chcą je uśmiercić. To co się dzieje jest szokujące.


    Całość pod:

    https://www.facebook.com/search/top/?q=Dawid Ciemięga

  • Ten lekarz to wariat. Rodzice mają prawo decydować o rozdzielenie szczepień w czasie. Nawet lekarze sami niektórym dzieciom to zalecają, by zminimalizować możliwość powikłań.  Wspolcz6ludziom, których leczy. Rzadko się spotyka aż tak zarozumiałe osoby, traktuje ludzi o innych poglądach,  jak jakieś szmaty. Jak ktoś śmiał mieć inne zdanie niż on wielki lekarz i jeszcze z nim dyskutować...
    Podziękowali 2Aneczka08 Barbasia
  • Zabawne, że pan doktor Ciemięga uważa, że walczy z hejtem w internecie.
    Skojarzyło mi się, popularne w mojej młodości hasło: "Dajcie mi karabin będę walczył o pokój!"
    Podziękowali 4Izka antonina Aneczka08 Malia
  • Jeśli traktuje ludzi, tak jak sam to opisuje, to niestety nie jest dobrym lekarzem. Można mieć wielką wiedzę, ale z ludźmi nie potrafić postępować, dogadać się. Chciałby mieć samych pacjentów do siebie podobnych? Doktor Haus to w filmie tylko ma efekty.
    Podziękowali 2Izka Odrobinka
  • Zuzapola powiedział(a):
    Jeśli traktuje ludzi, tak jak sam to opisuje, to niestety nie jest dobrym lekarzem. Można mieć wielką wiedzę, ale z ludźmi nie potrafić postępować, dogadać się. Chciałby mieć samych pacjentów do siebie podobnych? Doktor Haus to w filmie tylko ma efekty.
    Nadmierna pewność siebie w tym zawodzie jest niezdrowa, Siostra jest lekarzem i mówi że pokora to podstawa. Może dlatego doktorek wygląda że odchodzi od zawodu częściowo pewnie na rzecz publicystyki. Sama dzieliłam szczepienia, np bexero na meningokoki jest po prostu bolesne, po co dokładać do tego inne rzeczy z którymi organizm musi sobie na raz poradzić. Chyba małe dziecko w medycynie nadal jest nie do końca traktowane jak człowiek bo nie umie powiedzieć że mu źle - patrz oddzielenie wcześniakow od matki w Matce Polce w Łodzi 
    Podziękowali 2Zuzapola Barbasia
  • Klarcia powiedział(a):
    Oburzenie z powodu braku szczepionki przeciw grypie jest coraz bardziej intensywne.
    Chyba jednak większość ludzi, w obecnej sytuacji chciała by się zaszczepić.

    Chyba jednak nie.
    Podziękowali 2Skatarzyna asiao
  • A w ogóle @Klarcia przeczytaj pierwszy wpis na w tym wątku, załóż sobie inny swój wątek i tam wrzucaj swoje racje. 
    Podziękowali 2maliwiju Wela
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.