Agnieszko82, w końcu budyń się składa właśnie z mąki ziemniaczanej, cukru i kakao albo innych smaków
Jak nie mam nic słodkiego w domu, a mnie najdzie ochota to sobie sama robię czekoladowy :bigsmile:
Popelnilam dzisiaj ciasto wg zupelnie autorskiego przepisu i wyszlo dobre, wiec wklepie przepis. Generalnie chodzilo o to, ze mam do zutylizowania kilogram (!!!) bialej czekolady, pol roku od zakupu minelo i nie zjedlismy ani kawalka, wiec postanowilam zrobic jakies ciasto z biala czekolada, sugerujac sie murzynkami z czekolada, a nie kakao. Pasowaly mi do tego migdaly i wisnie w syropie, ale takiego przepisu nie znalazlam na ulubionych blogach, wiec utworzylam wlasny. Wyszlo cos jak murzynek, tyle ze jasniutkie, z chrupiaca, skarmelizowana skorka, aromatyczne, puszyste. 100 razy lepsze od takich typowych ciast proszkowych, zreszta zupelnie nie jedzie proszkiem.
2 szklanki maki 100g mielonych migdalow proszek do pieczenia (u mnie dwie plaskie lyzeczki) 4 jajka, 5 jesli male 150g bialej czekolady, mozliwe, ze daloby sie wiecej, ale juz sie nie odwazylam dodawac pol kostki margaryny (normalnie uzywam masla, ale tu uznalam, ze bezpieczniej margaryna) ok. pol szklanki maslanki cukier do smaku (u nas to jakies 2/3 szklanki, ale wiem, ze wiekszosc ludzi slodzi wiecej niz my) olejek migdalowy wisnie w syropie (uzylam amarena, ale pewnie mozna i takich typowych konfiturowych) sliwki suszone (moga tez byc zamiast wisni, ja zrobilam mieszane, bo nie wiedzialam, co bedzie lepsze)
Czekolade z margaryna rozpuscic, troche ostudzic. Jajka rozdzielic, bialka ubic. Wszystko oprocz bialek zmiksowac, potem dodac ubite bialka i wymieszac lyzka. Ciasto wylac do formy (u mnie taka zwykla prostokatna), poukladac sliwki lub wisnie (lub jedne i drugie). Wstawic do piekarnika nagrzanego na 180° i piec ok. 40 minut, do suchego patyczka.
Gotowe, wykonanie (bez pieczenia) zajmuje z 5 minut. Ciasto jest naprawde smaczne (nie mylic ze zdrowym, ale zlapalo nas na cos typowo slodkiego). Zdjecie zrobie jutro przy swietle dziennym.
SZARLOTKA / JABŁECZNIK mojej teściowej. Ktokolwiek u nas jadł - zwalało z nóg. :-)
1kostka zimnego masła (nigdy nie daje margaryny anie podróbek, czyste masło) 3-4 łyżki gęstej śmietany 18% 2jajka 1/2kg mąki 1łyżeczka proszku do pieczenia 3/4szklanki cukru cukier waniliowy (daje te podwójne)
Wszystkie składniki na stolnicę i przesiekać jak typowe kruche, następnie zagnieść ewentualnie dodając mąki (gdy za bardzo się lepi) lub śmietany (gdy za suche). Ciasto nie ląduje w lodówce.
Zostawić trochę ciasta na kratownicę u góry.
Od razu rozwałkować i wylepić nim blachę. Ja używam maty sylikonowej zamiast papieru do pieczenia. Ponakłuwać widelcem.
Jabłka obrać, wydrążyć, utrzeć. Ułożyć warstwę ok 1-1,5cm. Nie słodzić jabłek. Z pozostawionego ciasta uformować wałeczki i ułożyć kratownicę. Jak ktoś lubi (ja uwielbiam) - popruszyć cynamonem. (dobrze jest przygotować jabłka przed robieniem ciasta)
Piec ok. 40min, 180C. Wszystko zależy od piekarnika. W kazdym razie ciasto ma sie mocno zezłocić/ lekko zbrazowieć. Zapach będzie oszałamiający.
edit: nie używam super kwaśnych antonówek tylko zwykłych jabłek, dlatego nie słodze.
Najczęściej za blaszkę służy mi oryginalna duża czarna blacha z piekarnika. Wtedy szarlotka jest niziutka. My taką najbardziej lubimy, bo ilość ciasta i jabłek jest wyważona..
KOCHANE kobietki mam pytanko czy moge zrobic sernik na ciascie francuskim...zawsze robie na kruchym ...ale takie mysli mnie naszly a co jak szalec to szalec ale wole zapytac wy wiecie wszstko hehehehehe...
Patrzcie, jaki watek przedjaglankowy wyciagnelam :P I nie bez powodu, bo caly dzien za mna tak chodzilo, ze w koncu nie wytrzymalam i do piekarnika powedrowala babka markurkowa @Lila.
Nie probuj. Jest okropna :P Każdy się za nią wstydzi i chce, żeby jak najszybciej znikła z tego świata. Przemocą łapiesz choć kawałeczek dla siebie samej. A potem rodzina mędzi i mędzi, żeby zrobić znowu (a w lodówce ricotta i mascarpone zbliżają się do terminu ważności i matka-Polka uparła się na sernik).
@Berenika, zacznij od tego, że w kraju można w ogóle kupić ser biały. Taki normalny, zwarty, grudkowaty, zawinięty w papierek. Ja mam taki ser, jak sama go sobie zrobię z mleka i maślanki. Kupić da się tylko to, co przemielone i w pudełku, czyli ser sernikowy, Bielucha, mascarpone, ricottę, twarożek kozi, serek wiejski. Normalnego białego brak ( Niedawno w Lidlu mieli tydzień włoski z porządną ricottą i mascarpone w dumpingowej cenie.
@kropka robiłam ciasto o nazwie shrek od dołu:biszkopt, galaretka z kubusia czy innego zielonego i gęstego soku, delicje, bita śmietana, galaretka wrzuć w grafikę, shreków tam mnóstwo
A kolejne pyszne ciasto jadłam na festynie parafialnym nad morzem ciasto z czymś o smaku dawnego mleka w proszku taka masa która nie była śmietankowa ale dość wysoka i jednolita
@Kropka, ja lata temu miałam przepis na masę z mleka w proszku. Ubijało się na parze jajka z cukrem i dawało mleko w proszku. Masa była do wafli, ale jak pamiętam, to pewnie mogła być uniwersalna. Nie pamiętam proporcji.
kiedyś w wątku z potrawami wielkanocnymi wklejałam przekopiuję więc sernik pyszny - 1 kg sera ( taki, którego nie trzeba mielić), 8 żółtek + białka ubite, 1 i 1/2szklanki cukru + cukier waniliowy, 20 dag masła, 4 łyżki kaszy manny, 2 łyżki spirytusu .............................................................................................................................................. 3/4 szkl cukru, masło, żółtka zmiksować , dodać mannę chwilkę miksować, dodawać stopniowo ser , dalej mieszać i dodać białka ubite z 3/4 szkl cukru dobrze wymieszać i dodac 2 łyżki spirytusu i zrobić ostateczne mieszanko :bigsmile: przełożyć do okrągłej blaszki i piec w temp 190 - 55 minut po upieczeniu nie wyjmować od razu - niech sobie trochę postoi w uchylonym, piekarniku !czasem zamiast manny dodaje 4 łyżki budyniu śmietankowego i wtedy nie dodaję cukru waniliowego; jeśli dzieci lubią rodzynki- można dodać ........................................................................................................................................... czas przygotowania 1/2 godziny ;
tylko zamiast pierniczków na spód można dać oreo albo jakieś inne herbatniki, np. krakuski albo digestive jest pyszny i zawsze mi wychodzi można też spokojnie pominąć to kombinowanie z zapiekaniem polewy itp. - jest pyszny polany czekoladą
@Daga ten który wklejałam jest dobry i na 2 i na 3 dzień, ale oczywiście trzymam w lodówce w pudełeczku
Zwykle piekę dzień lub dwa przed planowanym jedzeniem, to zależy jak mam czas - nie przypominam sobie żeby któryś sernik nie był smaczny - zarówno klasyczne, ciężkie np. z brzoskwiniami, jak i te lekkie, bardziej kremowe były dobre
Ale niektórzy mrożą serniki - sama nie próbowałam, ale podobno serniki się do tego nadają, więc jak masz problem z czasem tuż przed Świętami to może warto rozważyć taką opcję:)
A jeszcze @Daga - dopiero doczytałam, że pytałaś też o rafaello - tego nie piekłam, ale jak zabraknie Ci czasu to polecam mega prosty mazurek z rafaello
Spód klasyczny, byle dodać szczyptę więcej soli, niż zwykle, chodzi o to, że góra wychodzi mega słodka i żeby to złamać Na wierzch konfitura z płatków róży, płatki w cukrze, co jest i czego używasz na to pokruszone czekoladki rafaello, powtykane połówki, wg waszej fantazji To wszystko polane delikatnie (naprawdę delikatnie, chodzi tylko o zrobienie esów floresow, pasków, nie o pokrycie całej góry) mleczną rozpuszczoną czekoladą i drugie esy-floresy z dobrej gorzkiej czeko Dobrze się komponują te smaki, ale dużo nie da się zjeść
Komentarz
Jak nie mam nic słodkiego w domu, a mnie najdzie ochota to sobie sama robię czekoladowy :bigsmile:
Jesteście dla mnie skarbnicą wiedzy. Robię sernik płaczący i oczywiście paschę.
Generalnie chodzilo o to, ze mam do zutylizowania kilogram (!!!) bialej czekolady, pol roku od zakupu minelo i nie zjedlismy ani kawalka, wiec postanowilam zrobic jakies ciasto z biala czekolada, sugerujac sie murzynkami z czekolada, a nie kakao. Pasowaly mi do tego migdaly i wisnie w syropie, ale takiego przepisu nie znalazlam na ulubionych blogach, wiec utworzylam wlasny. Wyszlo cos jak murzynek, tyle ze jasniutkie, z chrupiaca, skarmelizowana skorka, aromatyczne, puszyste. 100 razy lepsze od takich typowych ciast proszkowych, zreszta zupelnie nie jedzie proszkiem.
2 szklanki maki
100g mielonych migdalow
proszek do pieczenia (u mnie dwie plaskie lyzeczki)
4 jajka, 5 jesli male
150g bialej czekolady, mozliwe, ze daloby sie wiecej, ale juz sie nie odwazylam dodawac
pol kostki margaryny (normalnie uzywam masla, ale tu uznalam, ze bezpieczniej margaryna)
ok. pol szklanki maslanki
cukier do smaku (u nas to jakies 2/3 szklanki, ale wiem, ze wiekszosc ludzi slodzi wiecej niz my)
olejek migdalowy
wisnie w syropie (uzylam amarena, ale pewnie mozna i takich typowych konfiturowych)
sliwki suszone (moga tez byc zamiast wisni, ja zrobilam mieszane, bo nie wiedzialam, co bedzie lepsze)
Czekolade z margaryna rozpuscic, troche ostudzic.
Jajka rozdzielic, bialka ubic.
Wszystko oprocz bialek zmiksowac, potem dodac ubite bialka i wymieszac lyzka.
Ciasto wylac do formy (u mnie taka zwykla prostokatna), poukladac sliwki lub wisnie (lub jedne i drugie).
Wstawic do piekarnika nagrzanego na 180° i piec ok. 40 minut, do suchego patyczka.
Gotowe, wykonanie (bez pieczenia) zajmuje z 5 minut.
Ciasto jest naprawde smaczne (nie mylic ze zdrowym, ale zlapalo nas na cos typowo slodkiego).
Zdjecie zrobie jutro przy swietle dziennym.
edit: już mam:
rozpuścić w garnku:
1/2kg krówek + toffi
70g masła
do b. ciepłego (nie wrzącego) wsypać 150g dmuchanego ryżu.
szybko kształtować szyszki, układać na papier do pieczenia/sylikon by wystygły.
mojej teściowej. Ktokolwiek u nas jadł - zwalało z nóg. :-)
1kostka zimnego masła (nigdy nie daje margaryny anie podróbek, czyste masło)
3-4 łyżki gęstej śmietany 18%
2jajka
1/2kg mąki
1łyżeczka proszku do pieczenia
3/4szklanki cukru
cukier waniliowy (daje te podwójne)
Wszystkie składniki na stolnicę i przesiekać jak typowe kruche, następnie zagnieść ewentualnie dodając mąki (gdy za bardzo się lepi) lub śmietany (gdy za suche). Ciasto nie ląduje w lodówce.
Zostawić trochę ciasta na kratownicę u góry.
Od razu rozwałkować i wylepić nim blachę. Ja używam maty sylikonowej zamiast papieru do pieczenia. Ponakłuwać widelcem.
Jabłka obrać, wydrążyć, utrzeć. Ułożyć warstwę ok 1-1,5cm. Nie słodzić jabłek. Z pozostawionego ciasta uformować wałeczki i ułożyć kratownicę. Jak ktoś lubi (ja uwielbiam) - popruszyć cynamonem. (dobrze jest przygotować jabłka przed robieniem ciasta)
Piec ok. 40min, 180C. Wszystko zależy od piekarnika. W kazdym razie ciasto ma sie mocno zezłocić/ lekko zbrazowieć. Zapach będzie oszałamiający.
Najczęściej za blaszkę służy mi oryginalna duża czarna blacha z piekarnika. Wtedy szarlotka jest niziutka. My taką najbardziej lubimy, bo ilość ciasta i jabłek jest wyważona..
I nie bez powodu, bo caly dzien za mna tak chodzilo, ze w koncu nie wytrzymalam i do piekarnika powedrowala babka markurkowa @Lila.
Mascarpone nie kupuję, za drogie. W kraju można kuć różnorakie inne białe sery lokalne.
Niedawno w Lidlu mieli tydzień włoski z porządną ricottą i mascarpone w dumpingowej cenie.
robiłam ciasto o nazwie shrek
od dołu:biszkopt, galaretka z kubusia czy innego zielonego i gęstego soku, delicje, bita śmietana, galaretka
wrzuć w grafikę, shreków tam mnóstwo
ja właśnie robię to, ale bez dodatku wina
http://kobieta.interia.pl/kuchnia/przepisy/news-szarlotka-z-winem,nId,411365
szukam przepisu na sernik pyszny i nierudny
i może rafaello jakieś?
przekopiuję więc
sernik pyszny - 1 kg sera ( taki, którego nie trzeba mielić), 8 żółtek + białka ubite, 1 i 1/2szklanki cukru + cukier waniliowy, 20 dag masła, 4 łyżki kaszy manny, 2 łyżki spirytusu
..............................................................................................................................................
3/4 szkl cukru, masło, żółtka zmiksować , dodać mannę chwilkę miksować, dodawać stopniowo ser , dalej mieszać i dodać białka ubite z 3/4 szkl cukru dobrze wymieszać i dodac 2 łyżki spirytusu i zrobić ostateczne mieszanko :bigsmile: przełożyć do okrągłej blaszki i piec w temp 190 - 55 minut po upieczeniu nie wyjmować od razu - niech sobie trochę postoi w uchylonym, piekarniku !czasem zamiast manny dodaje 4 łyżki budyniu śmietankowego i wtedy nie dodaję cukru waniliowego; jeśli dzieci lubią rodzynki- można dodać
...........................................................................................................................................
czas przygotowania 1/2 godziny ;
tylko zamiast pierniczków na spód można dać oreo albo jakieś inne herbatniki, np. krakuski albo digestive
jest pyszny i zawsze mi wychodzi
można też spokojnie pominąć to kombinowanie z zapiekaniem polewy itp. - jest pyszny polany czekoladą
Kruchy spod, najpierw przygotowujesz, albo herbatniki kruszysz drobno na spod.
Masa: wiaderko.sera białego, 6 jaj, 4 łyżki mąki, szklanka niepełna cukru. Mieszasz, wylewasz na spod i pieczesz okolo godziny na 160.
A serniki kiedy pieczęcie?
Chyba najlepsze świeże,.prawda?
lub taki http://www.mojewypieki.com/przepis/sernik-z-toblerone-na-zimno
z pieczonym bez jajek niestety nie pomogę..
Zwykle piekę dzień lub dwa przed planowanym jedzeniem, to zależy jak mam czas - nie przypominam sobie żeby któryś sernik nie był smaczny - zarówno klasyczne, ciężkie np. z brzoskwiniami, jak i te lekkie, bardziej kremowe były dobre
Ale niektórzy mrożą serniki - sama nie próbowałam, ale podobno serniki się do tego nadają, więc jak masz problem z czasem tuż przed Świętami to może warto rozważyć taką opcję:)
Spód klasyczny, byle dodać szczyptę więcej soli, niż zwykle, chodzi o to, że góra wychodzi mega słodka i żeby to złamać
Na wierzch konfitura z płatków róży, płatki w cukrze, co jest i czego używasz
na to pokruszone czekoladki rafaello, powtykane połówki, wg waszej fantazji
To wszystko polane delikatnie (naprawdę delikatnie, chodzi tylko o zrobienie esów floresow, pasków, nie o pokrycie całej góry) mleczną rozpuszczoną czekoladą i drugie esy-floresy z dobrej gorzkiej czeko
Dobrze się komponują te smaki, ale dużo nie da się zjeść