To nie jest ostrzeżenie to przypomnienie"czyńcie sobie ziemię poddaną " a nie zarżnijcie ją. Papież przypomina że jesteśmy tylko dzierżawcą a nie właścicielami tej ziemi i tyle.
@Greg, ale pomyśl czy Papież nie racji? Gdyby ludzie posluszni papieżowi oszczedzali by te żarówki to by znaczyło chodzenie spać z kurami. A co za tym idzie większy przyrost naturalny, więcej nowych członków KK. Całkiem logiczne.
A potem dziwi sie człowiek, ze w pracy kiepsko, że w domu się nie układa... No ale jeżeli jedynym celem w życiu jest znalezienie błędów papieża i udowadnianie, że rządzi nami anty papież to tak jest... Żal mi Ciebie Greg...
"A potem dziwi sie człowiek, ze w pracy kiepsko, że w domu się nie układa... No ale jeżeli jedynym celem w życiu jest znalezienie błędów papieża i udowadnianie, że rządzi nami anty papież to tak jest... Żal mi Ciebie Greg..."
Odżegnujecie Gregoriusa od czci i rozumu a nie macie chyba pojęcia o czym mówicie. Tu niestety nie chodzi o drobiazg, ponieważ zaangażowanie papieża we współczesną pseudoekologię może oznaczać dwie rzeczy: 1.papieżowi brakuje rozumu/rozsądku i z tego powodu ulega masońskiej propagandzie do tego stopnia, że aktywnie ją wspiera (i w najlepszym przypadku marnuje czas na głupoty) 2.papież świadomie bierze udziałał w lansowaniu kłamstwa i wspiera rozwiązania służace głównie bogatym i pysznym.
W największym skrócie chodzi o to, że pod pretekstem ochony przyrody ("global warming" i podobne banialuki) zmusza się całe narody do rezygnacji z TANICH i ŁATWO DOSTĘPNYCH źródeł energii i zmusza do korzystania z PIEKELNIE DROGICH "nowoczesnych odnawialnych" źródeł energii. Generalnie chodzi o to, żeby biedni i bardzo liczni (!) jak najmniej korzystali z zasobów przyrody (które Bóg dał wszystkim ludziom) i jak najwięcej pozostawili do dyspozycji bogatych. Więc chodzi o kasę, a co gorsza, to wszystko jest osadzone na pogańskiej filozofii, która dzieli ludzi na lepszych i gorszych - i oczywiście Ci "lepsi" przyznali sobie prawo do wykorzystywania, uciskania tych gorszych (tak, tak - to wcale nie hitlerowcy wymyślili nadludzi i podludzi). Pod pretekstem ochrony przyrody włącza się bieg wsteczny w gospodarkach biednych krajów (w tym i Polski) i zmusza miliony ludzi do życia w nędzy. W wielu miejscach świata dokonuje się wręcz eksterminacja ludzi pod takimi pretekstami. Jak powiedział znany polski klimatolog prof. Jaworowski "globalne ocieplenie to ideologia zbrodni"... i bisku Rzymu włącza się w lansowanie takiej ideologi !!!. Czy was to naprawdę ani trochę nie niepokoi!? Dla mnie jest to w najwyższym stponiu niepokojące - delikatnie mówiąc.
Fakt, źródła ekologiczne są zbyt drogie. Nie tylko dla najuboższych, ale i dla nas, ludzi zachodu. Albo zbyt drogie, albo zbyt mało wydajne.
I nie chodzi mi o to, by zamiast suszarki na prąd używać słońca i wiatru, bo chyba nie o to w źródłach ekologicznych chodzi. Ostatnio rozważamy usprawnienie sobie życia takim ekologicznym urządzeniem i za nic nie wychodzi taniej ani lepiej, szybciej, itp.
Ale jak Paweł VI mógł popierać komunizm, to czemu Franciszek nie może popierać idei global warming?
I ciekawe, że swego czasu nikt z takim entuzjazmem nie podszedł do Humanae vitatae...
Małgorzata ciekawe, ze odmawiasz mi prawa obrażania kard Bergoglio a to samo czynisz jz jego poprzednikami. Kali ukraśc krowę dobrze, ale Kalemu źle. Bo ja już jestem taki, ze wolę ufac poprzednikom niż kard. Bergoglio który z wysokim prawdopodobieństwem nie jest leglnym papieżem (chociażby dla tych co pewne pisma pewnego świętego poprzednika biorą na serio)
Odwracasz kota ogonem i tyle. Co to w ogóle za pomysł, żeby przyznawać sobie prawo do obrażania kogokolwiek? Czy fakt, że ktoś inny kogoś obraża, może zmienić cokolwiek w tej kwestii? Nie sądzę.
Już nie mówiąc o tym, że mógłbyś podać przykład, gdzie Małgorzata obrażała innego papieża, żeby nie było to tylko oskarżenie bez podstaw z Twojej strony.
ja to znów widzę, że naiwna jestem na maxa. Bo dopiero dziś z rana zrozumiałam, po Waszym sprzeciwie, kto jest tym okupantem... Bo ja jakieś wraże wojska widziałam. :-B
Jak widzę - Gregowi znowu pod deklem wali. Warto zapoznać się z całą treścią encykliki, Franciszek nie głosi nic nowego, podkreśla tylko nauczanie z poprzednich pontyfikatów.
Komentarz
a nie zarżnijcie ją.
Papież przypomina że jesteśmy tylko dzierżawcą a nie właścicielami tej ziemi i tyle.
Piotr
Jak byłam mała, to mnie uczono: "zanim coś powiesz, trzy razy się zastanów".
Inaczej:
Hush, please. That is enough, @Gregorius. If you cannot think of anything appropriate to say, you will please restrict your remarks to the weather.
Ciekawy głos w sprawie
Gdyby ludzie posluszni papieżowi oszczedzali by te żarówki to by znaczyło chodzenie spać z kurami. A co za tym idzie większy przyrost naturalny, więcej nowych członków KK.
Całkiem logiczne.
Odżegnujecie Gregoriusa od czci i rozumu a nie macie chyba pojęcia o czym mówicie.
Tu niestety nie chodzi o drobiazg, ponieważ zaangażowanie papieża we współczesną pseudoekologię może oznaczać dwie rzeczy:
1.papieżowi brakuje rozumu/rozsądku i z tego powodu ulega masońskiej propagandzie do tego stopnia, że aktywnie ją wspiera (i w najlepszym przypadku marnuje czas na głupoty)
2.papież świadomie bierze udziałał w lansowaniu kłamstwa i wspiera rozwiązania służace głównie bogatym i pysznym.
W największym skrócie chodzi o to, że pod pretekstem ochony przyrody ("global warming" i podobne banialuki) zmusza się całe narody do rezygnacji z TANICH i ŁATWO DOSTĘPNYCH źródeł energii i zmusza do korzystania z PIEKELNIE DROGICH "nowoczesnych odnawialnych" źródeł energii. Generalnie chodzi o to, żeby biedni i bardzo liczni (!) jak najmniej korzystali z zasobów przyrody (które Bóg dał wszystkim ludziom) i jak najwięcej pozostawili do dyspozycji bogatych. Więc chodzi o kasę, a co gorsza, to wszystko jest osadzone na pogańskiej filozofii, która dzieli ludzi na lepszych i gorszych - i oczywiście Ci "lepsi" przyznali sobie prawo do wykorzystywania, uciskania tych gorszych (tak, tak - to wcale nie hitlerowcy wymyślili nadludzi i podludzi). Pod pretekstem ochrony przyrody włącza się bieg wsteczny w gospodarkach biednych krajów (w tym i Polski) i zmusza miliony ludzi do życia w nędzy. W wielu miejscach świata dokonuje się wręcz eksterminacja ludzi pod takimi pretekstami. Jak powiedział znany polski klimatolog prof. Jaworowski "globalne ocieplenie to ideologia zbrodni"... i bisku Rzymu włącza się w lansowanie takiej ideologi !!!. Czy was to naprawdę ani trochę nie niepokoi!?
Dla mnie jest to w najwyższym stponiu niepokojące - delikatnie mówiąc.
Albo zbyt drogie, albo zbyt mało wydajne.
I nie chodzi mi o to, by zamiast suszarki na prąd używać słońca i wiatru, bo chyba nie o to w źródłach ekologicznych chodzi.
Ostatnio rozważamy usprawnienie sobie życia takim ekologicznym urządzeniem i za nic nie wychodzi taniej ani lepiej, szybciej, itp.
Ale jak Paweł VI mógł popierać komunizm, to czemu Franciszek nie może popierać idei global warming?
I ciekawe, że swego czasu nikt z takim entuzjazmem nie podszedł do Humanae vitatae...
Odżegnujecie Gregoriusa od czci i rozumu a nie macie chyba pojęcia o czym mówicie.
Wiemy, wiemy, nie jesteśmy idiotami.
Gregoriu odmawia papieżowi godności następcy św. Piotra. O tym mówimy.
---------------
no co ty nie powiesz...skoro nie wiemy a ty i Greg wiecie to jak żyć ???
http://delurski.pl/5526/laudato-si/
http://portal.mamaroza.pl/index.php/2015/06/papieska-encyklika-za-zyciem-przeciw-kontroli-urodzen-przeciw-ideologii-gender/
Chętnie podyskutuję, ale proszę zmień tytuł. Nie jest w porządku.
Bo ja jakieś wraże wojska widziałam.
:-B
Warto zapoznać się z całą treścią encykliki, Franciszek nie głosi nic nowego, podkreśla tylko nauczanie z poprzednich pontyfikatów.