Ale wy czytacie co ja piszę? I wiecie że nie mówię o crocsach klapkach z wielkim przodem, tylko o cieniutkich sandałach z cieniutkimi paseczkami w których mogę wejść i do wody i do miasta? Czy tak se dla fanu piszecie że brzydki?
A dla mnie birkenstocki są niewygodne. Mierzyłam parę modeli. Gniotą mnie od spodu niestety. Ale ja z tych co ciężko wygodny but znaleźć na stopę bo zaraz coś uwiera i odciski lub pęcherze się robią.
Ale wy czytacie co ja piszę? I wiecie że nie mówię o crocsach klapkach z wielkim przodem, tylko o cieniutkich sandałach z cieniutkimi paseczkami w których mogę wejść i do wody i do miasta? Czy tak se dla fanu piszecie że brzydki?
W taką pogodę jak teraz to muszę mieć klapki szybko wkladalne Nie wyobrażam sobie że wychodzę wynieść śmieci i mam się gimnastykować z wkładaniem butow.Paseczki, duperelki.za dużo roboty
@Aga85 nie noszę gumowych butów bo mam nadwrażliwe stopy. Wyjątek stanowią crocsy - do ogrodu i klapki na basen.
Ale szczerze to czymże jest owa crocsowa "żywica komórkowa"? Czyż nie jest to wyłącznie nazwa handlowa mająca przyciągnąć (zwieść?) klienta, spieniony materiał syntetyczny, podobnie jak pianka EVA? Spieniona guma lepszej jakości jest nadal gumą... Choć może mieć znacznie lepsze walory użytkowe i estetyczne niż chińszczyzna z bazarku. Ale nie oszukujmy się, że cena crocsów wynika z wyjątkowej jakości materiału. No nie. Wynika głównie z polityki reklamowej producenta.
Ja boso w crocsach nie mogę ale - jak mówię - dla mnie to kapcie. Poza tym sie wycierają od spodu. Przeciera się podeszwa. Skoro po domu tak się dzieje, to co dopiero po dworzu jak się chodzi?
@Bambidu, oczywiście ceny tych butów to kosmos. I nie są warte tyle, to pewne. Ale jako posiadaczka plażowych butów gumowych "starego" typu i crocsow czuje wielka różnice. Crocsy sandałki są fajne na wyjazd, plaże, można w nich wejść pod prysznic, można i na spacerek. Ale
Oj, masz wyłączność na ten wątek? Chyba coś przeoczyłam.
Forum dyskusyjne jest dla dyskusji. porady to tylko przy okazji...
W pierwszym bodajże moim poście tutaj nt. crocsów napisałam, że one są generalnie na szerszą stopę (względem rozmiaru). To na wąską będzie trudno znaleźć. Ktoś też pisał, że kupuje mniejszy rozmiar niż zwykle, ale to chyba średnie rozwiązanie.
Oj, masz wyłączność na ten wątek? Chyba coś przeoczyłam.
Forum dyskusyjne jest dla dyskusji. porady to tylko przy okazji...
W pierwszym bodajże moim poście tutaj nt. crocsów napisałam, że one są generalnie na szerszą stopę (względem rozmiaru). To na wąską będzie trudno znaleźć. Ktoś też pisał, że kupuje mniejszy rozmiar niż zwykle, ale to chyba średnie rozwiązanie.
I ten wpis mi pomogl;) wiem że w takim razie nie znajdę;) wyłączności na wątek nie mam dyskutować można proszę bardzo. Co chciałam to się dowiedziałam.
W sandałach nie bardzo. Te adidasy z decathlonu są ok. Chłopcy nie czują się przebrani, a do białego stroju bdb. I potem dalej w nich biegają. Cena ok 30 zł chyba.
Komentarz
Czy tak se dla fanu piszecie że brzydki?
sandałów nie mam, ale takiego rodzaju bardzo polecam
https://www.eobuwie.com.pl/klapki-crocs-rhonda-wedge-sandal-w-14706-espresso-mushroom.html
ja chodzę od maja do października non stop i nic mi nie pływa
wprost przeciwnie
nie czuję, żebym coś miała na nodze
Nie wyobrażam sobie że wychodzę wynieść śmieci i mam się gimnastykować z wkładaniem butow.Paseczki, duperelki.za dużo roboty
Trzeba się z tym liczyć
Tylko one bardzo zniszczalne ta a'la licowana skóra najmłodszy już biegnąc do kościoła zdarł czubki (ale miał 3 lata)
Do ciemnych spodni porządne buty ciemne, potem wykorzystywane w SM.