Iga szuka taśmy dwustronnej. Szuka i znalazła i coś zawzięcie klei. Co ty dziecko tam kleisz? A nic nie mówię bo wam to by zajelo kupę czasu. Patrzę sandał odpadł od podeszwy i sklejone taśmą.
Moje dzieciaki kiedy miały jedno 4 drugie 6 lat postanowiły zrobić namiot z krzeseł i koca. Przykleiły koc do tapicerowanych krzeseł zieloną plasteliną . ciężko było tą plastelinę z krzeseł wyprać.
@asiao przy niedoborze witaminy D tak boli, Jasiek mój ma obolałe policzki jak balon nadmucha. Weronika ostatnio :boli mnie KREBO..ee... plecy mnie bolą.
Fela (7,5) przychodzi do mnie z (moim) telefonem, na którym słucha bajki grajki. Za nią wchodzi Himek (6) Ja: czy nie możesz słuchać u siebie? F: Nie! Ja: czemu? F: Bo Kośka delikatnie mówiąc zepsuła atmosferę. Ja: Co zrobiła? H: Tak się spierdziała, że moja elektronika spadła z szafki!!!
*** H: Wiesz mama jak oszukać fizykę? Ja: Nie? H: Kopnąć cudzą nogą w nogę od stołu!
*** Kosia (4): Fela, bawimy się lazem? F: (tonem pełnym wyższości) Konstancjo, twoje zabawy są delikatnie mówiąc nie na moim poziomie. (kilka minut póżniej siedzimy z Kośką na łóżku i słuchamy jak Fela bawi się na balkonie) F: (głosem Kena) Mamo! Mamo! B: Tak? K: Gdzie są moje spodnie? B: Masz je na tyłku Ken. K: Gdzie? B: Na tyłku!!!
Antonina postanowiła zmienić radykalnie fryzurę. Pojechała z długimi kręconymi, wróciła z krótkimi gładkimi. Kajtek się przyjrzał. Zrobił taki śmieszny ruch rękoma, przebierajac palcami od głowy do ramion i pyta: gdzie są włosy miękkie?
Nie moje. Msza dla dzieci. Ksiądz: Drogie dzieci, dziś przypada rocznica tragicznego wydarzenia. Jakie tragiczne wydarzenie miało miejsce 1 września? Dziecko: Rozpoczął się nowy rok szkolny.
Przyjechała do mnie siostra z mężem i Amelka zawsze chce spać z wujkiem, choc nie zawsze się udaje i śpią razem z Zosia na jednym łóżku. Ciocia do Amelki: Amelciu ale ja dziś z wujkiem śpię.... Amelka niezadowolona idzie do Zosi A: Zosia śpimy dziś razem Z: yhm A: Zosia przecież lubisz że mną spać! Z: yhm A: Zosia no pozwolę Ci nogę na mnie położyć! Z: yhm A: Zosia będziemy się przytulać cała noc! Z: yhm A: No Zosia nie bądź taka! Z: no dobra (od niechcenia)
Komentarz
- fuuuuuuuu
- ... yyyy.... Ani granatowa ani granatowa nie będzie dobra. Załóż lepiej granatową
Szuka i znalazła i coś zawzięcie klei.
Co ty dziecko tam kleisz?
A nic nie mówię bo wam to by zajelo kupę czasu.
Patrzę sandał odpadł od podeszwy i sklejone taśmą.
Wyglada, to tak:
- Maciek szczekaj, szczekaj , zaraz Ci pomogę
- hau hau hau - odpowiada dwulatek
Hahahaha
Tzn. Fasolkę mamut z masłem chciał.
"Boli mnie, boli..ale jeszcze nie wiem co.."
Ja: czy nie możesz słuchać u siebie?
F: Nie!
Ja: czemu?
F: Bo Kośka delikatnie mówiąc zepsuła atmosferę.
Ja: Co zrobiła?
H: Tak się spierdziała, że moja elektronika spadła z szafki!!!
***
H: Wiesz mama jak oszukać fizykę?
Ja: Nie?
H: Kopnąć cudzą nogą w nogę od stołu!
***
Kosia (4): Fela, bawimy się lazem?
F: (tonem pełnym wyższości) Konstancjo, twoje zabawy są delikatnie mówiąc nie na moim poziomie.
(kilka minut póżniej siedzimy z Kośką na łóżku i słuchamy jak Fela bawi się na balkonie)
F: (głosem Kena) Mamo! Mamo! B: Tak? K: Gdzie są moje spodnie? B: Masz je na tyłku Ken. K: Gdzie? B: Na tyłku!!!
Kajtek się przyjrzał. Zrobił taki śmieszny ruch rękoma, przebierajac palcami od głowy do ramion i pyta: gdzie są włosy miękkie?
Msza dla dzieci.
Ksiądz: Drogie dzieci, dziś przypada rocznica tragicznego wydarzenia. Jakie tragiczne wydarzenie miało miejsce 1 września?
Dziecko: Rozpoczął się nowy rok szkolny.
Ciocia do Amelki: Amelciu ale ja dziś z wujkiem śpię....
Amelka niezadowolona idzie do Zosi
A: Zosia śpimy dziś razem
Z: yhm
A: Zosia przecież lubisz że mną spać!
Z: yhm
A: Zosia no pozwolę Ci nogę na mnie położyć!
Z: yhm
A: Zosia będziemy się przytulać cała noc!
Z: yhm
A: No Zosia nie bądź taka!
Z: no dobra (od niechcenia)
Zosia do mnie: Wcale nie, tylko pełnoletnia.
Mikołaj, jak za kulisami: DOJRZAŁAŚ!
-chcesz się bić?