W śmietance 30% rozpuszczam gorzką czekoladę. Biorę ok 100 g śmietanki na 1 czekoladę wstawiam do gorącej wody i mieszam do rozpuszczenia. W trakcie wydało mi się że jeszcze za gęste to dodałam jeszcze śmietany. Potem polewałam łyżka. Zaczęłam od brzegu tak żeby spływało.
Pyszny tort jedliśmy wczoraj. Czekoladowy, dobrze nasączony z kremem i wiśniami. Dawno nie jadłam równie dobrego tortu. To chyba jednak talent musi być!
Na grupach szydełkowych niestety też. Kiedyś z jednej sobie poszłam, bo co chwilę jakieś penisy i heheszki. A jak kobiety się oburzały to wylatywały z grupy. może właśnie dlatego nie ma oburzenia na grupach tortowych? Bo oburzone są po chwili wyrzucone razem z komentarzami?
Im szybciej opuscicie takie prymitywne grupy tym lepiej dla Was. Az przykro patrzec, jak matki przygotowujac taki tort daja przyzwolenie na staczanie sie dziecka, na zlo i na smierc, jaka to zlo i uzaleznienia za soba niosa. Trzeba jasno wyrazic swoje oburzenie takim dziadostwem.
Komentarz
może właśnie dlatego nie ma oburzenia na grupach tortowych? Bo oburzone są po chwili wyrzucone razem z komentarzami?
WSZELKIEGO DOBRA dla Jubilata!