Od wielu lat jest pełno takich spraw, jeśli uwiklasz się w sprawę z lokalną szychą, szczegolnie na prowincji, to masz orzechlapane. Układy nie do ruszenia, niezależnie od opcji politycznej . Nawet jeśli wiadomo, że któryś sędzia coś knoci nie na nikogo, kto może sie temu przyjrzeć. Apelację to często fikcja i kolega koledze krzywdy nie robi. Musi się coś zmienić.
Od wielu lat jest pełno takich spraw, jeśli uwiklasz się w sprawę z lokalną szychą, szczegolnie na prowincji, to masz orzechlapane. Układy nie do ruszenia, niezależnie od opcji politycznej . Nawet jeśli wiadomo, że któryś sędzia coś knoci nie na nikogo, kto może sie temu przyjrzeć. Apelację to często fikcja i kolega koledze krzywdy nie robi. Musi się coś zmienić.
Musi,masz rację. Tylko nic nie wskazuje na to, by coś dobrego się działo w tym kierunku, a partia rządząca działa już ponad 5 lat. Jedyna zmiana to zastąpienie starych nowymi - swoimi.
No na pewno radą na to nie jest przeniesienie zjawiska na poziom krajowy w tym sensie, ze politycy nominują sędziow. Rzeczywiście w sądownictwie musi sie zmienić, ale nie powinno to być dawanie stołków swoim i nic poza tym
Ma to ten plus, że opozycja ma swoje Media i może kontrolować i nagłaśniać przekręty sądowe. Gdy sądy i media podlegały lub podlegałyby znowu po wygranej PO, znowu nie byłoby żadnej kontroli.
Czyli obsadzamy swoimi sędziami na wypadek wygranej opozycja. Słowo niezawisłość nie istnieje. Nie życzę bycia przeciwnikiem członka PiS w sądzie, gdzie sędzia nie będzie się chciał mu narazić
KRS wybrana prawdopodobnie nawet niezgodnie z uchwalonym przez siebie prawem. Szukanie kruczków prawnych. Ludzie z KRS po dyscyplinarkach i człowiek który oddał głos na siebie. Wątpliwe kwalifikacje moralne. Strach pisać gdy większość aparatu państwa w rękach jednego człowieka. W historii były takie przypadki ale widać ludzkość nie uczy się na błędach
No cóż, to nic nowego, przez tyle lat nikomu z afery Waltz nic się nie stało. Lokatorzy stojący naprzeciwko jedynej słusznej partii przegrywali wszystko, a takich przypadków były setki. Więc Ciebie to przeraża, bo wydawało Ci się, że mieszkasz w państwie prawa. Dla tych, którzy mieli oczy otwarte, to nic nowego. Z tą różnicą, że tym razem opozycja ma możliwości kontroli, w przeciwieństwie do totalnego państwa za po.
Och jakież czytanie ze zrozumieniem jest trudne. Nic dziwnego, że tak łatwo ludźmi manipulować, a później stoją pod sądem i drą się 'wolne sądy'. Jakby nie były wystarczająco powolne
Akurat jako osoba pracująca w wymiarze sprawiedliwości mam okazję obserwować od dołu, jak wygląda ta dobra zmiana w wymiarze choćby personalnym i kto obecnie robi zawrotne kariery. Znam też przypadki usuwania z zawodu sędziów, którzy dopuścili się czynów karalnych - w moim okręgu pracę, już chyba dobrych 10 lat temu stracił sędzia za jazdę - na rowerze - pod wpływem alkoholu. Natomiast obecny rzecznik dyscypliny wyraźnie sprzyja sędziemu, który prawomocnie został skazany za molestowanie seksualne swojej asystentki. Już prawie dwa lata temu! A ciągle jest na liście plac i pobiera połowę pensji!!! Nic więcej w kategorii ogólnej nie napiszę, ale wielu sędziów jest tym faktem zbulwersowanych.
Komentarz
Więc Ciebie to przeraża, bo wydawało Ci się, że mieszkasz w państwie prawa.
Dla tych, którzy mieli oczy otwarte, to nic nowego. Z tą różnicą, że tym razem opozycja ma możliwości kontroli, w przeciwieństwie do totalnego państwa za po.
Coś wspaniałego :-)