@Aga85 myślę Jasień ale bardziej Kokoszki. Rodzice, daj Boże, z 10-20 lat pożyja, to potem albo najem albo nasze dzieci lepszy dojazd na studia. Trochę taki spadochron chcemy sobie zapewnić na emeryturę. Mąż ma działalność, ja się na razie spełniam w domu = kiepska emerytura jeśli czegoś nie wymyślimy.
Wiesia, czasem warto prześledzić oferty na ujesisku i Oruni dolnej. Można wychaczyc super mieszkanie za dobre pieniądze a dojazdowa znacznie lepiej. Zwrócił też uwagę na Gdynię, Dąbrowa albo Karwiny. Znacznie tańsze od Gdańska.
Uparłam się chyba na te Kokoszki - bo mamy je w zasięgu 20min autem lub rowerem 1h. Mąż niedaleko pracuje (kwestia wykończenia, przywiezienia czegoś, przeserwisowania) i Rodzice mają wylot na Kaszuby (dla nich istotne).
Jak nie będzie mnie stać na dom, to sprzedam i będę mieć blisko na basen
Chociaż fakt, Orunia też dobrze skomunikowana i basen jest.
Jak nam się uda to opcje przynajmniej będą. Teraz tylko inflacja zjada ciężko zarobione $.
Jestem z Gdyni (30 lat mieszkałam), Rodzice wciąż tam.
Ja bym Orunii dolnej chyba jednak nie poleciła... Jasień ma dobre ceny, z tego co wiem
Oj, raczej nie ma. No, chyba, że zachodzi pod Szadółki. W całym Gdańsku ceny w tej chwili są z księżyca. Kilka dni temu zaczęłam na serio przeglądać oferty domów i mieszkań i nawet w słabych dzielnicach ceny są od 6 tysięcy za metr w górę. A w tych lepszych - od 9 tysięcy. Mowiąc ,,lepszych'' nie mam na myśli nadmorskich i w samym centru, tylko tycvh, które dotychczas uważane były za mniej popularne/średnie lokalizacje.
Beatak, 6 tyś w Gdańsku, to teraz dobra cena jest... Mam na myśli "stary" jasien, nie ten koło śmietnika. Znajomi tam kupili i cena niezła w stosunku do metrażu lokalizacji Kokoszki słabo znam.
nas w bloku było mieszkanie na wynajem krótkoterminowy. Skończyło się sprawą w sądzie.
Ja swoich gości uprzedzam, że 22-7 cisza nocna, a sasiedzi upierdliwi i wzywają od razu policję. I ostrzegam, że jak przyjeżdża policja to wywalam na zbity pysk. Nie miałem nigdy nawet interwencji. Widać zależy od postawienia granic. Inny fakt, że najbardziej cenię gości z Polski i krajów słowiańskich. Goście z zachodu są zdecydowanie większymi brudasami.
To chyba najlepsze portale. Jeszcze warto zajrzeć na domiporta.pl
Przed chwilą chciałam Ci polecić Suchanino, na ktorym kilkanaście lat mieszkałam i bardzo sobie chwalę, ale teraz nawet mieszkania z rynku wtórnego kosztują ponad 9 tysięcy za metr. Jestem w szoku. Moje stare mieszkanie 56 metrów znacznie zyskało na wartości.
Mieszkania są teraz strasznie drogie, bo pieniądz traci na wartości i absolutnie nie opłaca sie trzymać kasy w banku. Zatem ludzie inwestują, kupując nieruchomości, nawet na kredyt. Jest popyt, jest i podaż i póki tak będzie, to nie ma mowy o obniżce cen.
No Gdańsk komet nie odleciał jeśli chodzi o ceny. Rozwalajace się kamienice potrafią kosztować 10 za mater.
Ale myślę że można coś ustrzelic. Mi. Się Kokoszki nie podobaja. Jakość ich nie lubie. Stary Jasień jest tajny bo jest wszystko na miejscu. Mnoe też pozytywnie zaskakuje Orunia dolna. I jeszcze warto spojrzeć na nowy port. To jedna z najtańszych dzielnic a myślę że w perspektywie bardzo zyska na wartości. To może być złoty strzał.
No właśnie parlamentu na ceny moeszlan na kokoszkach. Jakieś nieporozumienie.
Wejdź gdziekolwiek, nawet w Nowym Porcie można się zdziwić. A mieszkania w starej płycie z 3-4 pokojami na Suchaninie kosztują teraz tyle co kilka lat temu dom.
Stary Jasień jest tajny bo jest wszystko na miejscu.
Dwa przedszkola, szkoła, kościół, żabka, stokrotka, apteka, trzy warzywniaki, trochę z buta do biedronki. Do PKM 20 min ostrym biegiem. Latem lody. Acha, cukiernie dwie. Rybny,Rossman, dwa kioski.
Stary Jasień jest tajny bo jest wszystko na miejscu.
Dwa przedszkola, szkoła, kościół, żabka, stokrotka, apteka, trzy warzywniaki, trochę z buta do biedronki. Do PKM 20 min ostrym biegiem. Latem lody. Acha, cukiernie dwie. Rybny,Rossman, dwa kioski.
No ja bardzo lubię stary Jasień. Pracowała tam. Dodatkowo mieszka tam moja koleżanką więc często bywalam. To miejsce super zyskało na PKM.
Tam była tylko jedna potężną wada. Kompletnie przeładowania szkola.
Stary Jasień jest tajny bo jest wszystko na miejscu.
Dwa przedszkola, szkoła, kościół, żabka, stokrotka, apteka, trzy warzywniaki, trochę z buta do biedronki. Do PKM 20 min ostrym biegiem. Latem lody. Acha, cukiernie dwie. Rybny,Rossman, dwa kioski.
Ganna, 2 przedszkola panstwowe? Kojarzę tylko to przy szkole, jest gdzieś drugie?
@tola pokazałem ci skalę. To margines. Ponad 300 tysięcy mieszkań, a pod wynajem dla turystów około 1500. Pół procenta. I to generalnie w centrum. To tylko problem dla hoteli.
Problemem jest faktycznie kupujący na wynajem, ale zwykły. Inwestorzy kupują całe klatki.
nas w bloku było mieszkanie na wynajem krótkoterminowy. Skończyło się sprawą w sądzie.
Ja swoich gości uprzedzam, że 22-7 cisza nocna, a sasiedzi upierdliwi i wzywają od razu policję. I ostrzegam, że jak przyjeżdża policja to wywalam na zbity pysk. Nie miałem nigdy nawet interwencji. Widać zależy od postawienia granic. Inny fakt, że najbardziej cenię gości z Polski i krajów słowiańskich. Goście z zachodu są zdecydowanie większymi brudasami.
@PawelK Wynajmujesz wolnostojący dom czy mieszkanie w bloku? W blokach niestety nawet imprezowi studenci potrafią być uciążliwi, a co dopiero goście przyjeżdżający na kilka dni,którym nie zależy na opinii właściciela, o sąsiadach nie wspominając.
Są tam sąsiedzi, z którymi się wychowałem. Nie zrobiłbym dziadostwa. Po prostu pilnuję by nie mieć bydła.
Dużo więcej dają popalić na klatce mieszkania zajęte przez studentów. O ile ja mogę wywalić turystę w pięć minut, to student z umową jest chroniony.
Komentarz
Trochę taki spadochron chcemy sobie zapewnić na emeryturę. Mąż ma działalność, ja się na razie spełniam w domu = kiepska emerytura jeśli czegoś nie wymyślimy.
Jasień ma dobre ceny, z tego co wiem
W całym Gdańsku ceny w tej chwili są z księżyca.
Kilka dni temu zaczęłam na serio przeglądać oferty domów i mieszkań i nawet w słabych dzielnicach ceny są od 6 tysięcy za metr w górę. A w tych lepszych - od 9 tysięcy. Mowiąc ,,lepszych'' nie mam na myśli nadmorskich i w samym centru, tylko tycvh, które dotychczas uważane były za mniej popularne/średnie lokalizacje.
Mam na myśli "stary" jasien, nie ten koło śmietnika. Znajomi tam kupili i cena niezła w stosunku do metrażu lokalizacji
Kokoszki słabo znam.
Ja swoich gości uprzedzam, że 22-7 cisza nocna, a sasiedzi upierdliwi i wzywają od razu policję. I ostrzegam, że jak przyjeżdża policja to wywalam na zbity pysk. Nie miałem nigdy nawet interwencji.
Widać zależy od postawienia granic.
Inny fakt, że najbardziej cenię gości z Polski i krajów słowiańskich. Goście z zachodu są zdecydowanie większymi brudasami.
Przed chwilą chciałam Ci polecić Suchanino, na ktorym kilkanaście lat mieszkałam i bardzo sobie chwalę, ale teraz nawet mieszkania z rynku wtórnego kosztują ponad 9 tysięcy za metr. Jestem w szoku. Moje stare mieszkanie 56 metrów znacznie zyskało na wartości.
Mieszkania są teraz strasznie drogie, bo pieniądz traci na wartości i absolutnie nie opłaca sie trzymać kasy w banku. Zatem ludzie inwestują, kupując nieruchomości, nawet na kredyt. Jest popyt, jest i podaż i póki tak będzie, to nie ma mowy o obniżce cen.
Tak że wszystkie dzielnice podrożały
Ale myślę że można coś ustrzelic. Mi. Się Kokoszki nie podobaja. Jakość ich nie lubie. Stary Jasień jest tajny bo jest wszystko na miejscu. Mnoe też pozytywnie zaskakuje Orunia dolna. I jeszcze warto spojrzeć na nowy port. To jedna z najtańszych dzielnic a myślę że w perspektywie bardzo zyska na wartości. To może być złoty strzał.
To miejsce super zyskało na PKM.
Tam była tylko jedna potężną wada. Kompletnie przeładowania szkola.
Problemem jest faktycznie kupujący na wynajem, ale zwykły. Inwestorzy kupują całe klatki.
Po prostu pilnuję by nie mieć bydła.
Dużo więcej dają popalić na klatce mieszkania zajęte przez studentów. O ile ja mogę wywalić turystę w pięć minut, to student z umową jest chroniony.