@M_Monia Dziewczyna ma konto od niedawna, może nie chce aby ktoś wiedział, że to ona pisze, może nie ufa? Nikt przecież nie nawołuje tu do personalnego poznania się, tylko do dyskusji. Ja w nią nie wejdę, ale generalnie widzę to samo co autorka
Pytanie o ilość dzieci jest mniej osobiste niż to, które zadała wszystkim w wątku @dziewczynarabina. W ogóle nie rozumiem, by to był szczegół życia osobistego. Nikt nie pyta o wiek, płeć, imiona i PESELe.
Jak pisze na tematy kontrowersyjne, to jest pytanie, czemu tylko na takie, jak chce zwyczajnie porozmawiać, to jest „bezczelne”. Jak chcesz uderzyć psa, to kij się znajdzie.
Masz jakieś rozdwojenie jaźni . Nie da się w ten sposób rozmawiać.
@Bea Ale nie u wszystkich tak jest. Nie znam zbyt wielu takich rodzin jak twoja. W mojej bliższej lub dalszej inaczej wyglądają relacje. Może i dobrze, że u Ciebie tak wyszło, ale co człowiek to historia
@Bea Odniosłam się do twojej wypowiedzi, że twoje dzieci "robią co chcą". Napisałam tylko, że u mnie w rodzinie, generalnie nie wszyscy, ale jesteśmy bliżej siebie. Nie jako zarzut, ale jako obserwacje. Nie znam ciebie i pewnie się njdgy, może szczęśliwie nie poznamy.
@Bea Nie wiesz, czy nie wychowuje się tak samo jak ja nie wiem jak jest u Ciebie
Powiedziałabym że są to samodzielne osoby, ale mają bliskie relacje z rodzicami, nie wszyscy, ale mają. Ale nie znasz nas ani ja was, więc nie ma co oceniac
@Bea Skracając to co chciałam napisać, to czytając jakieś czy stare czy nowe wątki czy wątki z "ukrytego miejsca" da się wyczytać mnóstwo żalu i braku akceptacji do cudzych opinii na Wasz temat. Mnóstwo było wypowiedzi bardzo kontrowersyjnych, uszczypliwych wobec ludzi żyjących inaczej, tak jakbyście chcieli przekazać, że nie jesteście w waszym układzie do końca szczęśliwi. I nawet jeśli tak nie jest, to ludzie mogą to tak odbierać.
Matko z córką!!! Znowu dzieci na zdalnym i nudzą się pisząc takie głupoty... @Bea zawsze podziwiałam twoją cierpliwość do niedojrzałych emocjonalnie ...
@Bea A inni muszą? Też nie muszą. Nie jesteś w tej kwestii wyjątkowa. Warto się cieszyć z tego co jest, ktoś mądrzejszy mi to powiedział i chyba to jedyny sposób na szczęście.
@joachm1 W sumie ty też pokazujesz swoją dojrzałość, zwykłe wypowiedzi wyprowadzają Ciebie z równowagi, przynajmniej tak to pokazujesz.
@Bea Ja mam wrażenie, że Ty doskonale wiesz o czym ktoś do ciebie pisze, ale lubisz sobie popisać, poironizowac. Niektórzy tacy są, w prywatnym życiu raczej unikam takich osób.
Komentarz
4
Ja napisałam od siebie. Dla mnie pytanie o ILOŚĆ nie jest osobiste, ale każdy czuje inaczej.
Pytanie zadane przez @dziewczynarabina wydaje mi się ( po tym co się tu przez ostatnie dni wyrabia) jakieś takie nie na miejscu, nawet bezczelne.
Jak nie przede wszystkim ...
Powiedziałabym że są to samodzielne osoby, ale mają bliskie relacje z rodzicami, nie wszyscy, ale mają. Ale nie znasz nas ani ja was, więc nie ma co oceniac
Znowu dzieci na zdalnym i nudzą się pisząc takie głupoty...
@Bea zawsze podziwiałam twoją cierpliwość do niedojrzałych emocjonalnie ...
@Bea I dobrze skoro tak jest, przecież to dobra droga w takim razie. Jeśli faktycznie jest tak jak piszesz to super i się ciesz.
@Bea Ja mam wrażenie, że Ty doskonale wiesz o czym ktoś do ciebie pisze, ale lubisz sobie popisać, poironizowac. Niektórzy tacy są, w prywatnym życiu raczej unikam takich osób.