@wpodskokach Bo w jego oczach wszyscy jesteśmy równi, bo tak samo w niego wierzę. Jeśli obie umarłybyśmy dzisiaj (czego oczywiście nie życzę), jestem wręcz pewna, że osądziłby nas tak samo sprawiedliwie.
Narazie nadstawiam drugi policzek, chociaż boli. Naprawdę nie rozumiesz, że nie można jednego użytkownika równać z drugim skoro sama tego nie chciałaś, sama to podkreślałaś.
Czy ja zresztą stworzyłam ten wątek? Nie. Czy mam coś wspólne z @dziewczynarabina? Też raczej nie.
@wpodskokach A no to, że obie jesteśmy w pewnym sensie równe. Jesteśmy na forum, nie w kawiarni, nie przypominam sobie, żebym wchodziła wcześniej w jakieś dyskusje z Tobą a już byłaś naprawdę sympatyczna.
Lecz takie tłumaczenie nie ma sensu, bo najwyraźniej macie dużo zabawy w "dowalaniu trollowi".
Nie tylko ty, ale parę innych osób i nie tylko wobec mnie, różnym się ludziom się dostało, z tego co pamiętam i to nawet nie pokroju mnie, ale osób które były tutaj naprawdę długo, z różnych, różnorakich powodów.
O ile te wątki faktycznie są prowokujące z to z niektórymi naprawdę nie da się rozmawiać.
Niby forum dojrzałych ludzi a sposoby rozmowy niektórych są jak u dzieci w podstawówce, wyciągnąć jedno zdanie z kontekstu, rzucić rzekomo zabawnym komentarzem, uciąć rozmowę i być z siebie zadowolonym, że się komuś dokopało.
Troll czy nie i tak imion ani nazwisk nie zna, przynajmniej jeśli ktoś ich nie ujawnił. Też mnie czasem ktoś strollował, kiedyś może bolało, ale staram się kasować takie rzeczy z pamięci. A jej wątki w sumie nie są takie nieciekawe. Ale rozumiem, że dla części z was to forum jest czymś innym.
@Bea Może i tak, ale nie każdy kto tu wchodzi może to wiedzieć. Jakiejś osobie tutaj dostało, się że nie istnieje, bo nikt jej nie widział,a deklarowała się jako wielodzietna.
Komentarz
Czy ja zresztą stworzyłam ten wątek? Nie. Czy mam coś wspólne z @dziewczynarabina? Też raczej nie.
@Bea @wpodskokach
Lecz takie tłumaczenie nie ma sensu, bo najwyraźniej macie dużo zabawy w "dowalaniu trollowi".
"Dlaczego macie dzieci?"
------------------To nie wie Pani, skąd się biorą dzieci?
uffff
znaczy jak chcesz to rozmawiajmy normalnie
ale czu umiesz?
w każdym razie
nigdy nie jest za późno na naukę moja droga
Niby forum dojrzałych ludzi a sposoby rozmowy niektórych są jak u dzieci w podstawówce, wyciągnąć jedno zdanie z kontekstu, rzucić rzekomo zabawnym komentarzem, uciąć rozmowę i być z siebie zadowolonym, że się komuś dokopało.
Niby nowa praca w korpo, a tyle czasu na forum i jeszcze linki wyszukuje
Mam dzieci, bo kto mi bedzie sprzatac, gotowac ? He, ze tak pytam.
Od nich też nauczyłem się, że takie dyskutowanie jest tylko pozornym zwycięstwem. I że szkoda czasu na coś co doprowadzi cię do samotności i smutku.