Dziś w południe Mateusz ma konkurs językowy z angielskiego. Bardzo Mu zależy, aby dobrze wypaść. Bo to zwiększa jego szanse na lepsze liceum. Westchnijcie, proszę!
Dziś w południe Mateusz ma konkurs językowy z angielskiego. Bardzo Mu zależy, aby dobrze wypaść. Bo to zwiększa jego szanse na lepsze liceum. Westchnijcie, proszę!
I jeszcze jedno- cuda tu się dzieją- wczorajsza sprawa jak dla mnie bez wyjścia, została załatwiona bezboleśnie dla mnie, a ku przemyśleniu i poprawie dla pewnej osoby. Poza tym prosiłam wcześniej o łaski dla mojego męża- niesamowite rzeczy się zadziały i trwają już dłuższy czas, więc- dziękuję baaaardzo
Dziś w południe Mateusz ma konkurs językowy z angielskiego. Bardzo Mu zależy, aby dobrze wypaść. Bo to zwiększa jego szanse na lepsze liceum. Westchnijcie, proszę!
Syn twierdzi, że egzamin poszedł mu dobrze.
Wyniki w poniedziałak.
Dzięki.
Okazuje się, że córka też pisała ten sam egzamin. Nic mi wcześniej nie powiedziała. Ale też zadowolona. Zobaczymy. Ech, emocje!
Syn jeszcze nie zna wyników. Natomiast córka przeszła do kolejnego etapu.
Chyba jestem osobą najczęściej udzielającą się w tym wątku... tzn. co chwila o coś marudzę... ale trudno, będziecie męczennikami przeze mnie, a to się opłaci
Miesiąc temu dostałam coś do korekty, spieszyłam się jak wariatka, żeby się wyrobić w terminie i... mimo ponagleń nie ma ani zaakceptowanych plików, ani umowy, więc i kasy może nie być . Próbowałam coś kombinować po ludzku, ale widzę, że z tymi ludźmi to jednak trzeba inaczej... więc polecam modlitwie całą tę sytuację. Dzięki za modlitwę.
Prosze by moja dwulatka wreszcie przyzwyczaila sie do samodzielnego zasypiania bo za niedlugo kolejna osoba sie pojawi i nie dam rady sie rozwajac a cierpliwosc szybko sie konczy
Prosze by moja dwulatka wreszcie przyzwyczaila sie do samodzielnego zasypiania bo za niedlugo kolejna osoba sie pojawi i nie dam rady sie rozwajac a cierpliwosc szybko sie konczy
A moze za wcześnie ją kładziesz spać? Moja najstarsza miała straszne problemy z zasypianiem. Po latach okazało się, że to po prostu "nocny marek".
Prosze by moja dwulatka wreszcie przyzwyczaila sie do samodzielnego zasypiania bo za niedlugo kolejna osoba sie pojawi i nie dam rady sie rozwajac a cierpliwosc szybko sie konczy
A moze za wcześnie ją kładziesz spać? Moja najstarsza miała straszne problemy z zasypianiem. Po latach okazało się, że to po prostu "nocny marek". P
Poki miala smoczek byla spiochem z prawdziwego zdarzenia. Przez ostatni rok spala ok 3 godz w dzien i potem o 7.30pm grzecznie do lozka na 12 godz. Spala bardzo duzo. Moze sie naspala na zas?
Komentarz
p.s. no dobrze- i za agresora- jeśli się zmieni to i ja przeżyję i wszyscy szczęśliwi będą
Prosze by moja dwulatka wreszcie przyzwyczaila sie do samodzielnego zasypiania bo za niedlugo kolejna osoba sie pojawi i nie dam rady sie rozwajac a cierpliwosc szybko sie konczy