@mamlu to wiek dzieci mamy taki sam, powiedz mi jeszcze jak udało się zrezygnować z nocnych karmień? Dajesz coś do picia czy po prostu się nie budzi już? Bo gdy ja próbowałam nie dać w nocy piersi to był płacz straszny i chwilowo zrezygnowałam. @Dorotak ja początkiem zapalenia też byłam zdziwiona bo objawy jak grypa czy przeziębienie: ból ogólny mięśni i wysoka gorączka, złe samopoczucie i ból piersi do tego strasznie gorące i twarde się robiły. Pomaga Apap i położenie się z dzieckiem na cały dzień lub dwa do łóżka żeby często ssał a potem stopniowo wyrównałam pory karmienia żeby zatrzymać nawał.
To nie takie oczywiste, że to zapalenie,bo mój P.tez ma gorączkę i objawy grypopodobne, no oprócz nawału i bólu piersi :P Na razie to nie jest taki ból na zapalenie wydaje mi się, ale mleka mam tyle, że obdarowałabym pełen oddział noworodkowy...
@Dorotak zapalenie piersi bardzo szybko następuje. Wieczorem kładzie się i w nocy budzisz się z gorączka i stanem zapalnym Objawy grupowe plus wysoka gorączka. Wysoka Kapustę trzymałam w lodówce na stale Jak tylko czułam że coś się dzieje brałam chłodna potluczona kapustę na piersi Nie znam lepszego sposobu Przy wysokiej gorączce ibufen Kiedy stan byl bardzo poważny i nieustepujacy antybiotyk. Raz. Z pierwszym dzieckiem
Czyli kapusta dalej ważna jak kiedyś. Daniela ma ból lewej piersi i temp37. Nie ma jakiejś tragedii. Ale co jeszcze pomaga? Pytam bo czasem jakieś nowe rady się pojawiają. A nasza ostatnia ma 8lat. @Katarzyna?
Po pierwsze, zlokalizować zastój (w którym miejscu pierś jest czerwona i twarda) i go udrożnić. Przed karmieniem/odciąganiem ogrzewać pierś, po schładzać zimnym liściem kapusty. Przystawiać dziecko najpierw do chorej piersi - jeśli przy karmieniu opróżnia obie, to 3/4 karmienia zaczynać od chorej. Można próbować odciągać ręcznie (dość energicznie, ale nie uciskać piersi dalej niż wokół otoczki!) pod bardzo ciepłym prysznicem. Często pomaga przyjmowanie lecytyny. Popróbujcie różnych metod i w razie przedłużającego się problemu, daj znać. Gdyby gorączka znacznie bardziej rosła, to ibuprofen w dawce stosownej do masy ciała.
Trudno mi zgadywać, co to za zmiana. Jak nie swędzi i nie boli, to nie wydaje się ani grzybicze, ani alergiczne. Nie może to być jakieś mechaniczne uszkodzenie? Jak nie, to najlepiej by było pokazać dermatologowi, bo trudno zgadywać, co to, nawet bez oglądania. A często i samo oglądanie nie wystarcza, tylko trzeba jakieś badania zrobić.
Ok, dzieki. A dopoki sie nie wyjasni co to albo samo nie przejdzie to ryzykowac i karmic ta piersia? Co prawda karmie juz malo, bo i dziec bardzo duzy, ale chcialam jeszcze dociagnac gdzies do maja.
Moj syn sie odstawil sam. Za dwa tyg rok konczy, jadl juz tylko rano, ale przestal. Przy piersi placze. Moze poodciagam jeszcze troche, zeby mu podolewac do jedzenia.
@Katarzyna nasza Daniela już zdrowa. Sytuacja opanowana Całą noc zmieniała kapustę. I obeszło się znów bez lekarza. A malutki to taki głodomorek ciągle na piersi. A piersi pełne pokarmu. Nic mu absolutnie nie potrzeba do tego by być spokojnym tylko mamusia.
@Bridget - jak Daniela ma skłonność do zastojów, to warto, żeby łykała na stałe lecytynę. A z lekarzami przy zastoju i zapaleniu, to trzeba być bardzo ostrożnym, bo wciąż jeszcze większość z nich zaleca w takim przypadku odstawienie dziecka. A to najgłupsze i najgorsze, co można zrobić.
@Bridget - jak Daniela ma skłonność do zastojów, to warto, żeby łykała na stałe lecytynę. A z lekarzami przy zastoju i zapaleniu, to trzeba być bardzo ostrożnym, bo wciąż jeszcze większość z nich zaleca w takim przypadku odstawienie dziecka. A to najgłupsze i najgorsze, co można zrobić.
Znalazłam coś takiego w necie: domowy SNS. Pediatra straszyła mnie, że karmienie drenem po palcu grozi zachłyśnięciem. Czy coś takiego da radę? Dren przyklejony do piersi. Taki prosty SNS. http://www.mlekiemmamy.org/sns-diy/
Przy piersi daje korzyść w postaci stymulacji laktacji przez ssące dziecko. Dodatkowo, korzystniej na mechanizm ssania wpływa ssanie piersi niż palca. Palec jednak ssie się inaczej niż pierś.
Jaki dren zakupić dla noworodka? W Zofii dokarmiali drenem, ale jak tam nie dotrę, to pewnie gdzie indziej wcisną butlę Moje dzieci tracą na wadze, więc mnie zawsze straszą, że nas nie wypuszczą, aż dziecko nie zacznie przybierać.
Mój 13 miesięczny syn, który do dziś jadł w 80 procentach cyca poza tym prawie nic dzisiaj się zbuntował i zaczął mnie dla uciechy własnej gryźć:( boli sakramencko. Mówiłam że nie wolno a on dalej z uśmiechem na ustach....więc cyca cały dzień nie było a ja mam teraz cycki pełne i nie wiem co jutro będzie. Nie chce być karmiony w ogóle. Tylko je to co może do własnej rączki wziąć. Uparciuch i złośnik. Herbatę z kubka 360 wylewa waląc o blat fotelika...ech.... Wygadałam się:)
@Gosia5, to się nie dawaj zastraszac, z moich zaden nie przybieral w szpitalu, spadali z wagi, ale jeszcze miescili się w widelkach pozwalających na wychodne. Najwięcej spadl największy, ten 5 kg ważący.
@Gosia5, to wycwicz to w domu. Rozumiem, ze nasz doświadczenie ze spadkiem wagi u dziecka, więc bazuj na tym rozmawiając z personelem. Przy czym bądź czujna jeśli spadki są faktycznie duże.
Miałam kiedyś całkiem dobre broszurki, ale nie wiem, czy nie rozdałam już wszystkich. Jak jeszcze jakąś znajdę, to mogę Ci dołożyć do waranów. Znam autorkę - wie, co pisze EDIT: Znalazłam! Tylko nie czytaj rozdziału o żywieniu, bo strasznie jest tendencyjny. Ktoś inny pisał i nie mam przekonania do kompetencji tej osoby. I reklamy zignoruj! Niestety, ktoś musiał tę publikację sponsorować, żeby była darmowa.
@mamlu - nie dziwi mnie, że takie niefajne pierwsze doświadczenie może być dla Ciebie zniechęcające i może być źródłem lęku. Weź jednak pod uwagę, że drugie dziecko będzie zupełnie innym człowiekiem i może się zupełnie inaczej zachowywać. Bądź dobrej myśli!
Komentarz
@Dorotak ja początkiem zapalenia też byłam zdziwiona bo objawy jak grypa czy przeziębienie: ból ogólny mięśni i wysoka gorączka, złe samopoczucie i ból piersi do tego strasznie gorące i twarde się robiły. Pomaga Apap i położenie się z dzieckiem na cały dzień lub dwa do łóżka żeby często ssał a potem stopniowo wyrównałam pory karmienia żeby zatrzymać nawał.
Na razie to nie jest taki ból na zapalenie wydaje mi się, ale mleka mam tyle, że obdarowałabym pełen oddział noworodkowy...
Daniela ma ból lewej piersi i temp37.
Nie ma jakiejś tragedii.
Ale co jeszcze pomaga?
Pytam bo czasem jakieś nowe rady się pojawiają. A nasza ostatnia ma 8lat.
@Katarzyna?
Gdyby gorączka znacznie bardziej rosła, to ibuprofen w dawce stosownej do masy ciała.
Sytuacja opanowana
Całą noc zmieniała kapustę.
I obeszło się znów bez lekarza.
A malutki to taki głodomorek ciągle na piersi.
A piersi pełne pokarmu.
Nic mu absolutnie nie potrzeba do tego by być spokojnym tylko mamusia.
Tego się bała.
http://www.mlekiemmamy.org/sns-diy/
Najwięcej spadl największy, ten 5 kg ważący.
Przy czym bądź czujna jeśli spadki są faktycznie duże.
EDIT: Znalazłam! Tylko nie czytaj rozdziału o żywieniu, bo strasznie jest tendencyjny. Ktoś inny pisał i nie mam przekonania do kompetencji tej osoby. I reklamy zignoruj! Niestety, ktoś musiał tę publikację sponsorować, żeby była darmowa.
Karmienie jest cudowne.