Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Tort - masa marshmallow

1161719212248

Komentarz

  • Ee - wygląda całkiem apetycznie ;)

    Najważniejsze aby solenizant był zadowolony i gościom smakowało. Reszta do doćwiczenia.
  • Joanna a da się na tej stolnicy kruche ciasto posiekać zwykłym nożem?
    czy tylko tym małym który jest dołączony?
  • ja używam tępego noża
  • Kto z Warszawy robi torty angielskie? chciałabym zamówić, jaki jest koszt?? Chodzi mi o tort na 2 marca.
  • widzę ceny w necie powyżej 100 zł... no to u nas w cukierniach taniej, bo 30-40 zł za kg... tylko chyba bez tej kolorowej masy...
  • Ania - tort z masą cukrową w tej cenie wcale nie będzie tańszy ponieważ masa jest ciężka.
  • :((( oj jaka szkoda... a tak mi się marzyło, ja niestety nie mam takich umiejętności plastycznych... fajnie było by kupić np. w Auchan tort śmietankowy, poprosić żeby nie przyozdabiali i wtedy ktoś inny np. by tą masą na wierzch zrobił... da się tak?
  • znalazłam opłatki ze zdjęciami bohaterów różnych z bajek ;) kuszące...
  • Ania - ale to naprawdę nie jest trudne. Ja pierwszy tort zrobiłam w zeszłym roku ;)
  • taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa serio??
  • ja bym chciała tylko tak ładnie przykryć tort, zrobić jakas kookardke bez figurek
  • Anja - to naprawdę nie jest trudne. Możesz zrobić murzynek przełożony bitą smietaną (plus serek mascarpone i wanilia), jeśli się boisz biszkoptu. Torty z Auchana mają prawie zerową zawartość takich składników jak jajka albo mleko. Głównie E-coś.

    Upieczesz, przekroisz na trzy, przełożysz - boki smarujesz masą taką samą jak przekładałaś i obsypujesz - krokantem, kolorową posypką albo okruszkami z tortownicy, tez fajnie wyglądają. I na wierzch, jeśli się boisz wymyślać ozdoby, możesz ten opłatek.
    A następnym razem spróbujesz już z masą cukrową.


  • taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa serio??
    serio serio ;)
  • edytowano luty 2013
    dzięki dziewczyny :) może się uda, a nasączacie go, tego murzynka??
  • a na masę cukrową masz na poprzedniej stronie.
  • ja nasączam zawsze biszkopt tortowy tematycznie, kompotem albo sokiem z wodą z owoców z jakich robię tort + sok z cytryny aby poncz był lekko kwaskowy. Niweluje to potem cukier z masy.
  • i instruktaż nakładania masy:


  • dzięęęęęęęęęki Aguś :) tyle czasu na mnie poświęciłaś, mam nadzieję, że coś zrobię. Zobaczymy jak wtedy będzie z czasem, ile taki tort, czy masę można zrobić wcześniej i się nie popsuje?
  • No teraz już nie masz odwrotu. My tu pazernie będziemy na fotki czekać :p

    Ja sobie zawsze robotę rozkładam na trzy dni. Tzn. jeśli zamówienie jest na sobotę, to biszkopt piekę w czwartek wieczorem, w piątek przekładam i dekoruję. Do soboty czeka w lodówce na odbiór. Ewentualnie w na sobotę rano zostawiam sobie jakieś detale. Masę spokojnie możesz zrobić wcześniej. A co zostanie to w woreczki strunowe i do lodówki.
  • mama moja się rwała do tortu, potem chciała zamówić, póki nie zamówiła to może ja jej dziś powiem że zrobię, ona niech tylko biszkopt... a jak nie to tego murzynka ;)
  • ale biszkopt jest naprawdę prościutkim ciastem. Mi w kiepskim gazowym piekarniku biszkopt zawsze wychodził. Przepis mam od znajomej -zawsze się sprawdza. . A więc biorę tyle samo jaj co łyżek mąki i cukru. Ubijam w mikserze najpierw białka z połową cukru, potem ukrecam żółtaka z drugą połowa. Na koniec dosypuje maki i mieszam delikatnie wszystko razem. Wlewam do nasmarowanej tłuszczem tortownicy i piekę aż się upiecze około pół godziny. temperatura pomiędzy 150-180 stopni. Najpierw rośnie, potem nieco opada i robi się bardziej płaski, ale nie zakalec.
  • a ja robię biszkopt rzucany, jak goglownicę zapytasz to Ci pokaże dużo opcji. Cały dowcip w rzucaniu ciastem po upieczeniu. Mój chłop liczył na spektakularnego zakalca po takim zabiegu, a tu ciasto nie opadło nawet o milimetr :) no i podstawa to bardzo dobrze ubite białka, na sztywno. Może to truizm, ale wiem, że są tacy, co wrzucają resztę produktów do ledwo ubitych białek i się dziwią, że biszkopt się nie udaje ;)
  • Ten przepis, który podlinkowałam to właśnie ten rzucany ;)
  • A no widzisz, ja nie pamiętałam nawet skąd brałam, w kajecik wpisałam to i wyparłam z pamięci. Ten element rzucania najfajniejszy ;)
  • Ja już  z przyzwyczajenia rzucam każdym innymi ciastami ;)

    Mięsem tez mi zdarza, najczęściej przy drożdżowym, no ile bym nie robiła nie wychodzi nic a nic.
    Ostatnie próby zakończyły się takim zakalcem, że gdybym zostawiała dla ptaków, to te by się na mnie obraziły i nie ćwierkały z rana :)
  • Znalazłam fajny tort - tematyczny dla orga ;)

    image
  • edytowano luty 2013
    I prawdziwa orgia - wystawa tortów w Bułgarii

    (nie wiem czemu nie mogę wstawić jako film)


  • edytowano luty 2013
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.