Dlatego warto czasem męża poprosić o zrobienie ciasta :P.
U nas pół lokomotywy zniknęło dobry nawet ten tort. Owoce dość kwaśne i niwelują smak słodkiego kremu.
Dorotak. a może dasz sobie spokój z masą i spróbujesz zrobić coś podobnego do naszego tortu? Jest czasochłonny, ale nie ma opcji, ze nie wyjdzie. Dać Ci przepis?
@MonikaN, szacun dla męża. Mój też się w tort onegdaj zaangażował i też mu nieźle wyszło. Słowem, nie ma co mężom skrzydeł podcinać, chcą robić torty to niech robią
A ta margaryna to nie może być zastąpiona masłem? Czy ta Planta to jakaś specjalna margaryna czy zwykła?
A druga sprawa - czy biszkopt kroić w wybrany kształt przed pocięciem na blaty czy po?
Najlepiej to nie dodawać do biszkoptu proszku do pieczenia, wtedy nie urośnie zbytnio i od razu można wykrajać z takiego z blachy. Wyjąć z blachy na tacę/deskę do krojenia i wycinać.
U nas to były dwa biszkopty cienkie (ze względu na brak proszku) i mąż ciął razem oba, tylko wpierw trochę równał boki delikatnie, potem złożył i wycinał.
@MonikaN, mój mąż obejrzał dzieło Twojego i jest pełen podziwu I to pismo techniczne..
Ja też jestem w niezłym szoku, warto wspomnieć, że podczas tworzenia nie patrzyłam na tort, bo zwyczajnie nie miałam czasu. Mąż z synem razem robili, a ja w tym czasie, obiad, pranie, sprzątanie i jak zobaczyłam efekt finalny, to kopara mi odpadła. I tym bardziej się cieszę, że scedowałam robienie tortu na męża, bo nie miałam żadnych chęci do robienia go i pewnie bym zepsuła, bo nerowowa jestem, a tutaj trzeba było mnóstwo cierpliwości. Za to kura i krowa z ziemniakami na obiad wyszły mi perfekcyjnie :P
szczurzysko, moze autobus wcale nie tak ciezko by bylo, gdyby upiec ten tort w keksowce? Wtedy masz juz ksztalt np. starego VW busa.
Ja za miesiac bede piekla tez pierwszy tort z masa cukrowa na odejscie meza z pacy. Chcialam mu upiec wielki klawisz Esc (latwe i smieszne), ale w koncu bedzie bialy tort, na tym logo javy. Juz mam stresa, czy mi sie uda...
Ale chyba jednak autobus. Mam małą kwadratową tortownicę, małą i wielką okrągła. Może upiec dwie kwadraty, przeciąć wzdłuż, drugi kwadrat przecięty - dac na pierwszy? No, nie wiem...
Komentarz
drugi raz mi masa cukrowa nie wyszła i szlag trafił wszystkie składniki.
----------------------------------------------------------------------------------
Dlatego warto czasem męża poprosić o zrobienie ciasta :P.
U nas pół lokomotywy zniknęło dobry nawet ten tort. Owoce dość kwaśne i niwelują smak słodkiego kremu.
Dorotak. a może dasz sobie spokój z masą i spróbujesz zrobić coś podobnego do naszego tortu? Jest czasochłonny, ale nie ma opcji, ze nie wyjdzie. Dać Ci przepis?
kurcze ciekawe może żelatyna była przeterminowana ?
Najlepiej to nie dodawać do biszkoptu proszku do pieczenia, wtedy nie urośnie zbytnio i od razu można wykrajać z takiego z blachy. Wyjąć z blachy na tacę/deskę do krojenia i wycinać.
U nas to były dwa biszkopty cienkie (ze względu na brak proszku) i mąż ciął razem oba, tylko wpierw trochę równał boki delikatnie, potem złożył i wycinał.
Ja też jestem w niezłym szoku, warto wspomnieć, że podczas tworzenia nie patrzyłam na tort, bo zwyczajnie nie miałam czasu. Mąż z synem razem robili, a ja w tym czasie, obiad, pranie, sprzątanie i jak zobaczyłam efekt finalny, to kopara mi odpadła. I tym bardziej się cieszę, że scedowałam robienie tortu na męża, bo nie miałam żadnych chęci do robienia go i pewnie bym zepsuła, bo nerowowa jestem, a tutaj trzeba było mnóstwo cierpliwości. Za to kura i krowa z ziemniakami na obiad wyszły mi perfekcyjnie :P
Jutro dostanę zdjęcia, to wkleję:D
można namalować rozpuszczoną gorzką czekoladą