Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Wczesna Komunia FAQ

16791112

Komentarz

  • Argumentem za konfesjonalem bylo oswjenie ze sprzetem - ksiadz go pokazal z kazdej strony, pozwolil wejsc do srodka itd. Lucja stala, bo na kleczenie byla i jest nadal za mala. Franek, rok wczesniej, podobnie.
    Ale wlasnie na roznych wyjazdach nie ma klopotu, bo sa z konfesjonalem obyci.
    Jednakowoz najwieksza zaleta wczesnej Komunii jest jej indywidualnosc, mozna dobrac metody i srodki najlepsze dla danego dziecka.
  • Mój proboszcz się nie zgodził :( To znaczy pozwala pójść wcześniej, ale ze wszystkimi. A my nie chcemy czekać do maja i nie chcemy iść z tłumem. A była bardzo smutna, że dopiero w maju :(
  • Czy mogę prosić o propozycje sprawdzonych modlitewników dla dziecka (wczesno)komunijnego? Do NOMu.


  • Ja mam 7 latka i niespełna 6. Starszy w przyszłym roku normalnie ma przygotowanie do Komunii ze swoją klasą. 
    Ale ja chciałabym zeby miał przygotowanie indywidualne z młodszym bratem i zeby Komunie mieli sami- młodszy jako wcześniejszą. 
    Czy przygotowania do Komunii rozpoczynać trzeba juz- na przyszły rok, czy dopiero od przyszłego roku szkolnego?
  • Tak sobie myśle, ze moze jednak w tym roku byłoby to możliwe.. Kiedy trzeba zacząć przygotowania? Czy muszę sama znaleźć sobie kogoś kto prowadzi takie przygotowania? 
  • @annabe pytanie gdzie i kiedy chcesz miec te wczesną komunie? Wypadałoby z ksiedzem przexyskutowac. Bo rozne są podejscia.
  • najpierw myslalam o kolejnym roku szkolnym- ale w sumie dlaczego nie w tym. Po co czekac. Chłopaki beda mieć 7 i 6 lat na koniec stycznia. 

    Chyba byśmy chcieli zrobic ją w parafii naszej wspolnoty. Powinnam tam z proboszczem porozmawiać?
  • tak i to bym juz gadała i jeśli ma być w przyszłym roku znaczy na wiosnę 2017 to możesz zacząć przygotowania, choć u nas nic, zorganizowanego nie bylo i wychodziły takie pogadanki przy okazji i pomiędzy czyms. ze 3 tyg przed zaczęłam uczyć formuły spowiedzi.
    Podziękowali 1Małgorzata32
  • Jestem bardzo zadowolona z I Komunii syna tego lata. Konfesjonal zobaczyl pierwszy raz podczas pierwszej spowiedzi. Z ksiedzem kontakt mailowy, zobaczylismy sie w przedzien calej uroczytosci, katechezy tez na odleglosc. Ale nasza odleglosc od PL to wszystko usprawiedliwia :)
    Podziękowali 1DaddyPig
  • Jest wydana aktualnie książeczka:
    https://www.swietywojciech.pl/Ksiazki/Pomoce-katechetyczne/Pomoce-katechetyczne/Pozwolcie-dzieciom-Program-przygotowania-dziecka-do-wczesnej-Pierwszej-Komunii-Swietej
    Wartościowy wstęp, i potem rozpiska szczegółowa katechez-jak komuś podejdzie to można po prostu korzystać, albo potraktować jako wskazówki, ja w tym roku przygotowuję sama naszego trzeciego, właśnie skończył 5l poprzednia dwójka chodziła na formalne przygotowania i katechezy do wczesnej KŚw, teraz jakoś poczułam się na siłach sama i też logistycznie lepiej, ale sama uroczystość w parafii z wieloletnim doświadczeniem z wczesną KŚw, najstarszy tam przyjmował i bardzo dobrze wspominamy
    Podziękowali 1wiesia
  • O @Wela, dziekuję za przypomnienie o tej książce!

    A czy możesz też polecić jakiś atrakcyjny modlitewnik?
    Sprawa jest taka, że w Piątek, mamy mieć poświęcenie różańców i modlitewników.

    No właśnie @annabe my na razie chodzimy na spotkania przygotowawcze z grupą szkolną standardową, czyli majową. Dzieci zaczęły we wrześniu.
    Natomiast sami lecimy z taką ścisłą formacją i książkami od kilku miesięcy.
    Podziękowali 1annabe
  • Moj szkolne przygotowania dopiero za rok by miał. 
    @Aneczka08 czy dzieci muszà znac wszystkie modlitwy- tak jak "zaliczają" je w szkole?
  • Nie muszą. Wazne, zeby rozumiały istotę komunii.
  • Moi w zasadzie poza formułą spowiedzi nie "uczyli" się nic na pamięć, modlitwy umieli te odmawiane codziennie w domu, dodatkowo ze Mszy parafialnej np do archanioła Michała itp, ale przepytywani nie byli wcale z niczego, najstarszy miał rozmowę dopuszczającą z księdzem, ale nie w formie sprawdzania wiedzy tylko bardziej rozmowa sprawdzająca świadomość sakramentów które ma przyjąć (no nie wiem jak to określić lepiej) ale myślę że chyba najlepiej dowiedzieć się wcześniej jakie będą u Was wymagania
  • @annabe przeczytaj sobie ksiazke ks. Węcławskiego nt. wczesnej komunii. Rozwieje twoje wątpliwości.
    Podziękowali 1annabe
  • Co do modlitewników raczej nie pomogę, ale mamy Mszalik i taki segregatorek z zestawem pomocy do rachunku sumienia, to drugie szczególnie moim zdaniem bardzo dobre, jak chcesz to jutro mogę spisać co to dokładnie jest, formalne książeczki do nabożeństwa maja, chcieli, ale nie korzystają (starszy w tym roku na czuwanie ministranckie przy Grobie Pańskim wziął chyba pierwszy raz...)
    Podziękowali 1wiesia
  • Niemmuszą,  nic nie zaliczaly
    Podziękowali 1annabe
  • Wybiorę sie do naszego kochanego proboszcza. 
    Fajnie by było jakby sie udało na wiosnę :)
  • hmmm to się dzisiaj trochę zmieniło...
    ogólnie przygotowuję M do wczesnej Komunii Św sama ale uczestniczymy od jesieni w cyklu przygotowań u ks Węcławskiego na Rynku Wildeckim w Poznaniu - nasz proboszcz ogólnie i delikatnie rzecz ujmując nie rozumie idei Wczesnej Komunii i "łaskawie" wyraził zgodę jesienią na przygotowania (musieliśmy taką przynieść żeby rozpocząć przygotowania w innej parafii)
    do dzisiaj było powiedzmy że wstępnie ustalone że ze względu na powyższe (no i nasz najstarszy przystępował w tym samym miejscu do Wczesnej Komunii w tym trybie) że i w Wielki Czwartek i w Wielkanoc będzie uczestniczył tam w Poznaniu - chociaż wiedzieliśmy że tendencja jest żeby dzieci jak najbardziej do własnych parafii - no nie wiem: zbliżać, integrować, czy dawać świadectwo - ale ze względu na naszego proboszcza raczej uważaliśmy to za niemożliwe i nawet ze szkodą dla naszego M więc skoro przynieśliśmy zgodę i na przygotowania i na Komunię Św poza parafią to byliśmy "spokojni" :)
    ale dzisiaj na spotkaniu w Poznaniu padło ponownie ogólne stwierdzenie że w Niedzielę Wielkanocną dzieci spoza parafii uczestniczą w uroczystej Mszy w swoich parafiach - więc dla porządku po spotkaniu podeszłam żeby upewnić się że co do nas się nic nie zmieniło - na co xWęcławski stwierdził że on może sam zadzwoni do naszego Proboszcza i poprosi o zorganizowanie 1 Komunii Św w Wielkanoc w naszej parafii (no tylko dla nas - wynika) - no i nasz Proboszcz się zgodził (mam nadzieję że nie niestety - usiłuję spojrzeć na kwestię że w takim razie Duch Św ma w tym jakiś zamysł). Zgodził się lub po prostu głupio było mu odmówić, bo nie miał odpowiednich argumentów...
    Ale w związku z tym raczej nie spodziewam się żadnej pomocy z jego strony - raczej stwierdzenia że skoro chcemy to się zgodził ale mamy się sami wszystkim zająć...

    no i tu kończy się przydługi wstęp i wprowadzenie do sytuacji...
    i jest pytanie
    jak to najlepiej zrobić...
    ja mam dodatkowo termin porodu na wtorek po Wielkanocy, ale nigdy terminu nie doczekałam - raczej staram się nie urodzić za szybko - więc założenie dodatkowe muszę przyjąć że będę ok 1-2tyg po porodzie (z prawdopodobieństwa wychodzi ;) )
    to dodatkowo utrudnia wszelkie szczegółowe planowanie...
    proszę pomóżcie, podpowiedzcie, na co zwrócić uwagę, jak z proboszczem rozmawiać, no jakiekolwiek podpowiedzi będą mile widziane - bo my niestety z tych co chętnie pomagają jak ktoś rzuci hasło że potrzebna pomoc w tym i tamtym, ale sami do organizacji czegokolwiek się nie braliśmy bo to nie nasz charyzmat ;) no zdolności organizacyjnych mało (żeby nie napisać - brak...)

    nie wiem czy jasno napisałam - może zaciemniłam wprowadzeniem, ale z góry dziękuję za podpowiedzi
  • moze probowac gadac z proboszczem ze masz termin porodu on pewnie tez zarobiony w Wielkanoc akirat i umowic sie od razu na ktoras z kolejnych niedziel w okresie Wielkanocnym.. nie wiem strasznie trudne to wszystko jest ja sie ciesze ze u nas jest w jednej parafii w neutralnym terminie i nasz proboszcz daje zgode.. oby tak prosto bylo przy kolejnych dzieciach..
  • no właśnie w Wielki Czwartek będzie i tak miał faktyczną 1 Komunię Św nie w naszej parafii tylko tam gdzie się przygotowuje - i wiemy że tam to jest zrobione na odpowiednim poziomie (nawet nie chodzi o organizację ale poziom traktowania dzieci - tak że rozumieją ale bez infantylizmu i z szacunkiem) - no i od tego momentu do Komunii przecież będzie przystępował na Mszach Św - więc po 3 tyg nazwać to znowu 1 Komunią w parafii gdzie większość i tak zorientuje się że kolejny nasz syn był u wczesnej Komunii - to tak dziwnie - dla niego samego też chyba :)
    może wymyślam problem
    może po prostu załatwić to tylko w ten sposób że będziemy mieć 1 ławkę pierwszą dla naszej rodziny i przystąpi do Komunii pierwszy osobno z nami (mniej więcej tak jak jest w przypadku Chrztu Św) i wystarczy
    w sumie jak dla mnie by wystarczyło chyba...
    eee, marudzę chyba, sytuacja mnie zaskoczyła, próbuję ogarnąć jakoś, sama nie wiem...
  • @Wela, w naszej parafii parę lat temu jedno dziecko tak właśnie przystępowało do I Komunii - siedziało w pierwszej ławce z rodzicami i jako piersi podeszli do Komunii św. oraz ksiądz na początku Mszy św. wspomniał, że X przystępuje do swojej I Komunii św. (to było jakoś w środku roku, dziecko przyjechało z zagranicy). I tyle.

    Moim zdaniem dobrze się to wpisuje w całość przygotowań ks. Węcławskiego. Skupienie na Panu Jezusie, a nie na całej otoczce.


    Podziękowali 4MAFJa Skatarzyna Wela wiesia
  • o 3 tygodniach to sobie tak rzuciłam odnośnie "którejś kolejnej niedzieli w okresie wielkanocnym" - w zasadzie jak dla mnie to tylko Niedziela Wielkanocna wchodzi w grę - bo po Wielkim Czwartku - jest W.P w którym nie ma Mszy, W.S. gdzie na Rezurekcję raczej z 5,5latkiem mąż nie pójdzie - więc w sumie to jest pierwsza Msza po tej pierwszej ;)
    w zasadzie to jak dla mnie te zajęcie ławki i Komunia jako pierwsi - jest już stresująca (tak jak z Chrztów sobie przypominam) - w wersji wspólnej - to się ginie w tłumie :)
    A poza tym jeszcze nasz proboszcz... który do dzieci nawet takich 8-9 letnich potrafi machać np w trakcie aktu pokuty na Mszy... i z nim trzeba teraz ustalić... potraktowanie 5,5latka poważnie
    Jakoś sobie poradzę... ale jakby co to przyjmę każde westchnięcie szczególnie do Anioła Stróża naszego proboszcza :)

  • My po I-szej Komunii drugiego syna. Trochę się to przeciągnęło i z przedwczesnej zrobiła się indywidualna bo klasa idzie za miesiąc :-).
    Było pięknie, przeżyliśmy to naprawdę dobrze, syn zresztą też.
    Porównując do pierworodnego - było inaczej, trudniej ale warto było czekać.
  • Nie spytałam @Wela jak było z tą Komunią ostatecznie? 

    My też czworo przygotowywaliśmy na Wildzie i o ile przy dwóch najstarszych wszystko było na Wildzie, to kolejna para miała już wskazania do Niedzieli Wielkanocnej w parafii.
    Było pięknie i jeszcze się nam na Winiarach proboszcz zapytał, czy nie ochrzcić nam na tej samem Mszy czterotygodniowego Antosia - co z radością przyjęliśmy.
    Ale to były Winiary - rodzinna parafia Węcławskich...i sprawa była ogarnięta.

    Teraz ( za 6 dni!!!!) do Komunii przystąpi Antoś i Julia - tym razem u Dominikanów.
    Przed nami ostatni tydzień przygotowań do spowiedzi.
  • Na Wildzie ceniłam najbardziej Katechezy księdza Marcina...i kameralność Wielkiego CZwartku

    u Dominikanów urzekła mnie katechetka od dzieci!!!!
    sama siedziałam na katechezach z otwartą buzią i słuchałam oczarowana!
  • Czy do spowiedzi dziecko ma iść z kartką? Moja już pisze i czyta. 6 maja Komunia, 5. spowiedź.
  • my mieliśmy grzechy na kartce ale cwiczyliśmy w domu i z kartki nie chciałam żeby czytali, tylko mówili swoimi słowami z pamieci
    za to nauczyłam, że jak będą mieli problem to mają mówić "poproszę Księdza o pomoc" :-)
    Podziękowali 1Gosia5
  • no właśnie tak dziwnie...było w Niedziele Miłosierdzia, kiedyś w Boże Ciało...a teraz tak data od czapy....ale co tam...każda data dobra :)
  • do spowiedzi z kartką? nigdy!
    ćwiczyliście grzechy z kartki???? serio?
    ks. Marcin bardzo nas uwrażliwiał na nie ingerowanie w sumienie dziecka, które dobrze prowadzone ( postawić na dobrego kapłana - spowiednika) wykształci się z czasem...
    zapisywanie grzechów na kartce i ćwiczenie z dzieckiem...jakoś tak mi trąci ingerowaniem
    Podziękowali 2Skatarzyna mysikrolica
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.