A no tak, akurat w arch poznańskiej sprawa jest prosta, bo jak mówi propagator Wczesnej Komunii Św. x. Marcin: "jeśli wasz proboszcz ma opory, przyślijcie Go do mnie"
jeden mój proboszcz powiedział, że ma "długie zęby" na wczesną komunię.....ale zaraz dodał...."ale Marcin był kiedyś moim wikarym...poczciwy, poczciwy...." i dał zielone światło
@Malgorzata32 z tego co wiem, to wspomniany tutaj x. Marcin Węcławski pisze również na prośbę rodziców list do opornego proboszcza. Moze warto się wiec o taką pomoc zwrócić?
My poprosiliśmy proboszcza o zgodę na wcześniejszą komunię. Omija nas szerokim łukiem. Księdzu, który chce przygotować nasze dzieci dołożył tyle obowiązków, że szok. Nie wiem czy teraz znalazł by czas. Ale z tym byśmy sobie poradzili. Sami już mamy wątpliwości co robić.
Poszłam dziś z dzieckiem do kancelarii. Bez podania. Na wstępne rozeznanie. Dyżurował wikary. Po przedstawieniu sprawy wyjął małą karteczkę, wypełnił, przystawił dwie pieczątki i podpisał w imieniu proboszcza. Żadnej dyskusji...
Mam uznać sprawę za zakończoną.
Przejdzie to z pominięciem Kurii Biskupiej?
Mam wrażenie, że ks nie do końca mnie zrozumiał o co mi chodzi...
@sylwia1974 dobrze piszesz, ale w obliczu np częstych przeprowadzek, zmian parafii i proboszcza, to się nie sprawdza. My bardzo chętnie byśmy poszli po zgodę od proboszcza gdyby nas ten proboszcz znał - a tak, w przypadku kiedy mieszkamy tutaj ledwo parę miesięcy jesteśmy nieznanymi parafianami i w zasadzie najprawdopodobniej nic byśmy nie wskórali (wprowadzliśmy się tutaj gdzie mieszkamy dwa mc przed wczesną Komunią najstarszej - nie było szans w żaden sposób dogadać się z proboszczem) pomijając fakt, że u nas w parafii nie praktykuje się wczesnej Komunii dzieci.
Szczerze mówiąc nie rozumiem. Kartkę z pieczątkami masz, czego jeszcze Ci potrzeba? Spodziewałaś się problemów, a ich nie ma. To tylko cieszyć się należy, czyż nie?
Ja byłam u naszego proboszcza, wyraził zgodę. Ks. Marcin sugerował, żeby Komunia wczesna była we własnej parafii, przygotowania także. Jeśli proboszcz woli inaczej to nie ma problemu by Komunia Pierwsza była w parafii u ks. Marcina. Żadnych problemów, żadnych formalności.
Juto będę dalej zgłębiać temat. @_Joanna_, ks Proboszcz w J. (gdzie ma być komunia) ma wyraźne wytyczne z kurii, jak to ma się odbyć od strony formalnej. Widziałam kopię pisma w tej sprawie. Nie wiem czy z pominięciem kurii się uda.
Z drugiej strony... My niby dopełniliśmy formalności- zwróciliśmy się z prośbą do naszego proboszcza. Wprawdzie nie na piśmie, ale jednak. Zawsze można się upierać, że to proboszcz poszedł drogą na skróty.
A tak w ogóle, to zostawiamy tę sprawę Opatrzności.
Ha! Tydzień temu poszliśmy do naszego nowego proboszcza z pytaniem o wczesną komunię św. Pokręcił głową, że nie ale że da nam zgodę jaką będziemy chcieli do innej parafii. Spytałam dlaczego nie w naszej parafii - zaczął mówić, że nie chce wprowadzać nowych zwyczajów itp, że jak to będzie jak dzieci z ich szkoły będą szły a one nie itp - no to my, że mamy ED, to się zainteresował. Powiedział, że spyta w kurii bo idzie na jakieś spotkanie i żeby wrócić za tydzień.
No to poszliśmy dziś i mówi, żeby napisać podanie do wydziału katechetycznego, zę mamy ED, że chcemy komunii i że sami przygotujemy albo z pomocą siostry, on podpisze i zawiezie do kurii i wtedy komunia tylko dla nas by była na dowolnej Mszy, zaproponował święta wielkanocne (szok!!!) albo z tym podaniem do sąsiedniej parafii gdzie wczesną komunią praktykują od dawna.
no to u nas tak jest, po prostu rozmawiamy, opowiadam tłumaczę pokazuję, dużo modlitw umieją...
choć nie powiem obawy mam albo sobie zaczynam za dużo wyobrażać, że na spowiedzi nagle zaczną opowiadać jakieś historyjki zamiast skupić się na grzechach albo że za mali albo że ktoś zacznie się wygłupiać na Mszy.
Z drugiej strony czasem dzieci komunijne odstawiają takie szopki, że hej.... Nasi zwykle bardzo poprawnie..... zwykle.
będą mieli w przyszłym roku na wielkanoc 5,5 - 6,5 i 7,5 mniej więcej Najmłodsza to bardzo chce i jak podchodzi z nami to nie ma mowy żeby szła za rękę tylko się ustawia w kolejce przede mną i idzie do komunii;-)
w parafii św Zygmunta w Warszawie w Wielki Czwartek jest wczesna komunia święta, sporo dzieci jest z Neo ale nie tylko. To nasza sąsiednia parafia ale wolelibyśmy w naszej
Wiem też, że szkołą chyba Daniel, dzieci ED z tej szkoły mają mieć komunię św (też chyba wczesną) w parafi ks marianów na Gdańskiej
no i koleżanki dziecko było u wczesnej komunii św ze szkoły Salomon w Konstancinie w zeszlym roku
ale jak się okazuje można we swojej, bo nasz proboszcz rozmawiał z dyr wydziału dzieci i młodziży w kurii naszej archidiecezji i mamy napisac podanie i już
Komentarz
Bez podania. Na wstępne rozeznanie.
Dyżurował wikary.
Po przedstawieniu sprawy wyjął małą karteczkę, wypełnił, przystawił dwie pieczątki i podpisał w imieniu proboszcza. Żadnej dyskusji...
Mam uznać sprawę za zakończoną.
Przejdzie to z pominięciem Kurii Biskupiej?
Mam wrażenie, że ks nie do końca mnie zrozumiał o co mi chodzi...
My bardzo chętnie byśmy poszli po zgodę od proboszcza gdyby nas ten proboszcz znał - a tak, w przypadku kiedy mieszkamy tutaj ledwo parę miesięcy jesteśmy nieznanymi parafianami i w zasadzie najprawdopodobniej nic byśmy nie wskórali (wprowadzliśmy się tutaj gdzie mieszkamy dwa mc przed wczesną Komunią najstarszej - nie było szans w żaden sposób dogadać się z proboszczem)
pomijając fakt, że u nas w parafii nie praktykuje się wczesnej Komunii dzieci.
Kartkę z pieczątkami masz, czego jeszcze Ci potrzeba?
Spodziewałaś się problemów, a ich nie ma.
To tylko cieszyć się należy, czyż nie?
@_Joanna_, ks Proboszcz w J. (gdzie ma być komunia) ma wyraźne wytyczne z kurii, jak to ma się odbyć od strony formalnej. Widziałam kopię pisma w tej sprawie. Nie wiem czy z pominięciem kurii się uda.
My niby dopełniliśmy formalności- zwróciliśmy się z prośbą do naszego proboszcza. Wprawdzie nie na piśmie, ale jednak.
Zawsze można się upierać, że to proboszcz poszedł drogą na skróty.
A tak w ogóle, to zostawiamy tę sprawę Opatrzności.
W naszej parafii to na pewno się uda!
Idź do ks.Tomka jak coś.
Moim zdaniem najtrudniejsze - czyli zgodę z własnej parafii - już masz.
)
Tydzień temu poszliśmy do naszego nowego proboszcza z pytaniem o wczesną komunię św. Pokręcił głową, że nie ale że da nam zgodę jaką będziemy chcieli do innej parafii. Spytałam dlaczego nie w naszej parafii - zaczął mówić, że nie chce wprowadzać nowych zwyczajów itp, że jak to będzie jak dzieci z ich szkoły będą szły a one nie itp - no to my, że mamy ED, to się zainteresował. Powiedział, że spyta w kurii bo idzie na jakieś spotkanie i żeby wrócić za tydzień.
No to poszliśmy dziś i mówi, żeby napisać podanie do wydziału katechetycznego, zę mamy ED, że chcemy komunii i że sami przygotujemy albo z pomocą siostry, on podpisze i zawiezie do kurii i wtedy komunia tylko dla nas by była na dowolnej Mszy, zaproponował święta wielkanocne (szok!!!) albo z tym podaniem do sąsiedniej parafii gdzie wczesną komunią praktykują od dawna.
Ale radość!!!!
choć nie powiem obawy mam albo sobie zaczynam za dużo wyobrażać, że na spowiedzi nagle zaczną opowiadać jakieś historyjki zamiast skupić się na grzechach albo że za mali albo że ktoś zacznie się wygłupiać na Mszy.
Z drugiej strony czasem dzieci komunijne odstawiają takie szopki, że hej....
Nasi zwykle bardzo poprawnie..... zwykle.
będą mieli w przyszłym roku na wielkanoc 5,5 - 6,5 i 7,5 mniej więcej
Najmłodsza to bardzo chce i jak podchodzi z nami to nie ma mowy żeby szła za rękę tylko się ustawia w kolejce przede mną i idzie do komunii;-)
Wiem też, że szkołą chyba Daniel, dzieci ED z tej szkoły mają mieć komunię św (też chyba wczesną) w parafi ks marianów na Gdańskiej
no i koleżanki dziecko było u wczesnej komunii św ze szkoły Salomon w Konstancinie w zeszlym roku