@Katarzyna: Czy podawanie 2-miesięcznej niewieście Dicofloru (z racji nieciekawych kupek + profilaktycznie z racji podejrzenia "rota" u starszej niewiasty) może spowodować przyzwyczajenie jelit aż do stanu okołokolkowego w przypadku zaprzestania jego podawania? Z góry dzięki za odpowiedź :x
Dicoflor to probiotyk, czyli bakterie jelitowe. W razie zaburzeń flory bakteryjnej jelit jego podawanie może poprawić funkcjonowanie jelit, a zaprzestanie podawania przy nieunormowanej florze może pogorszyć. Nie nazwałabym tego jednak przyzwyczajeniem jelit.
U nas po podawaniu naparu razem z jagódkami, jasiek wyzdrowiał z mega bąków, prawdopodobnie miał zagrzybione jelita, tak lekarz sugerował, ale po wizycie zanim zbadałam candidę, to Jasiek złapał rotawirusa, przeczyściło go, i przy pomocy rotawirusa i naparu z suszonych jagód wróciła mu prawidłowa praca jelit.
A teraz mała wymiotuje i mam pytanie, bo zasnęła mi na rękach siedząc, czy po samych wymiotach - 4 serie w ciągu godziny może się odwodnić? Szykować się na dyżur i kroplówkę?
No tyle dobrze, że nie ma rozwolnienia, teraz śpi, będę jej po trochu podtykała pierś, po małych porcjach może nie zwymiotuje, zobaczymy jak noc minie, W sumie 8 serii zwymiotowała. Z biegunką takie wymioty to by było odwodnienie, bo przerabialiśmy to z Jasiem, miał rasowego rotawirusa i tydzień w szpitalu. Tylko w dzień lepiej widać, że dziecko pada i wiotkie się robi.
Podjeżdża się do lekarza - prosi o przyjęcie na cito. Mówi się co się dzieje. Na miejscu mają taki aparacik, który bada mocz lub krew pod kątem odwodnienia właśnie. Lekarz decyduje, czy trzeba dać kroplówkę, czy jeszcze nie trzeba tylko nawadniać samemu. W razie czego się tam leży w salce pod kroplówą.
Nie wiedziałam, ostatnim razem z tego typu sprawą, tydzień po wyzdrowieniu z tego rotawirusa Jasiek miał wymioty znów i podjechaliśmy do szpitala, lekarka zapytała czy brać na oddział bo w sumie nie było tragicznie i wróciliśmy do domu, może i u nas cywilizacja dotarła.
Mój ten niecało-półtoraroczny ma cały czas rozwolnienie - dziś wieczorem męża po te suszone jagody posłałam, oby pomogły. Strasznie ma pupcię poodparzaną - i to pzrewijam od razu po akcji (słychać) - ale na nic to: wielkie odparzenia, płacze biedaczek przy podcieraniu.
Komentarz
Uwaga ! Zagadka obrazkowa :P
Mężowi się taka kuleczke na górnej powiece zrobiła...
Co to??Jęczmień? Daje odczucie przeszkadzania...jakby miał piasek pod powieką..
JAk może sobie pomóć?
jęczmień albo gradówka
tradycyjny sposób usuwania/wchłaniania:
nagrzaną poprzez potarcie o materiał złotą obraczką
pocierać zmienione miejsce
stosować kilka razy dziennie
a pije cos?ile ona ma?
Własnie chyba sraczka powoduje większe prawdopodbienstwo odwodnienia niż wymioty.
Ewentualnie sraczka+ rzyg, to na pewno się odwodni.