Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Pytanie medyczne

1666769717278

Komentarz

  • MonikaN, prawdą jest, że trop alergiczno-pasożytniczy jest najpopularniejszy oraz najłatwiejszy do złapania. Ot, eliminujesz alergeny i patrzysz, czy się poprawia. Oraz zadajesz Vermox.
    Jeśli się nie poprawia, szukasz dalej. Ale najczęściej się poprawia.
  • A eliminacja alergenów bez tzw odrobaczania daje coś?
  • Eliminacja pozwala zrehabilitowac jelita ;)
  • a jak dobrze wyeliminujesz, to robale z głodu padną  L-)
  • edytowano październik 2014
    Dzięki. mniut na moje serce tzn na jelita  :D
    Jelita sobie lepiej radzą odkąd antybol jest odstawiony, ale za to infekcji nie mogę wyleczyć. Biorę przeciwgrzybiczy i zaczynam z antyalergicznym....
    No i muszę się przeinhalować mucoslovanem przed nocą.
  • Mucosolvan przed nocą? A to nie jest wykrztuśny? Nie będziesz potem rzęzić pół nocy?

    Dzieciom każą dawać mucosolvan najpóźniej trzy godziny przed snem.
    A, i wapno z mucosolvanem się nawzajem znoszą, tzn. nie bierze się ich razem, bo nie zadziała ani jedno ani drugie.
  • mucosolvan przed nocą niet ;) bo się zarzęzisz ;)
  • a jak dobrze wyeliminujesz, to robale z głodu padną

    ale najpierw padnie żywiciel  8-X

    sorry, ale ja dziś już jakąś głupawkę mam...
  • a czy jest coś bez recepty czym mozna się inhalować (inhalatorem) poza solą fizjologiczną?
  • Ale soda to chyba tylko z czajnikiem?
  • a jak inhalujesz sodą w inhalatorze, Katarzyna zawsze pisała, że trzeba ją mieć w ampułkach a te są na receptę
  • z czajnikiem...
  • no cholercia mój jedyny czajnik przestaje gotować jak mu się klapke otworzy i nijak nie wiem jak mam to czajnikiem robić.

    Elektrycznym znaczy się, bo nie mam kuchenki co bym się z nia mogła zamknąc w kibelku
  • Dobra, nie będzie mucosolvanu w takim razie. Szkoda, że nie zrobiłam zaraz po powrocie z miasta...Zostaje sesja poranna...łyknęłam antyalergiczny i obserwuję, czy nie uczuli. Jestem przewrażliwiona na punkcie nowych leków...
    katarki, kaszelki
    taki sezon.
  • @Aneczka08

    ja łączyłam dwie gumki do włosów ze sobą i potem zaciskałm je na włączonym przycisku od czajnika - działało.
  • patrz na to nie wpadłam, trzymałam wyłącznik przez rękawicę kuchenną, efekt mokra rękawica, paparzona ręka i rozlana woda :-D
  • Marcelina z alergicznym tropem sie zgodze. Z pasozytniczymi niestety nie.
  • Ja ostatnio sobie poradziłam inaczej trochę - bo za dużą mam łazienkę, żeby ją tak zaparować. Nalewałam zagotowaną wodę z sodą do umywalki i siedziałam z dzieckiem na kolanach przy tej umywalce. Pewnie trochę mniej skuteczne niż cała łazienka wypełniona parą, ale na pewno bezpieczniejsze niż nachylanie się z dzieckiem nad gorącym garnkiem.
  • Czy może ktoś przypomnieć ile tej sody na ile wody? Okropna infekcja dopadła mnie i najmłodszych....
  • 1 łyżeczka na 1 litr
  • Sody mam sporo bo futro z lumpeksu sodą odsmradzam, to zrobię sobie tą inhalację bo Weronika jakby lepiej, wczoraj dzień bez krowy miała (bez mięsa bo mleka nie daję) ale mnie zatkało, za dużo w domu siedziałam przez tego rotawirusa. 
  • Nietolerancja mleka może się tak objawić.
  • edytowano październik 2014
    Wczoraj wzięłam antyalergiczny xyzal, katar prawie nie ciecze, ale ale senność duża choć podobno to nowy lek, który ma nie powodować senności...
    Budzik nastawiłam, żeby się o 11.00 obudzić. Z trudem wstałam przed 10.00.
    I sny sny...szukali mnie na polu niemieccy żandarmi, a jak ukrywałam się w chatce, byłam na balu, a wcześniej nocowała u nas jakaś rodzina, bo mieli problemy z zamkiem i czekali na ślusarza...i to wszystko w kolorze. I dopiero teraz dochodzę do jakiej takiej przytomności. Nie wiem, czy łykać na kolejną noc? I w ogóle jak żyć droga redakcjo?

    Chyba te leki antyalergiczne tak działają, tak uspokajają, że wszystko jest obojętne, senność ogromna...itp.
    Pytanie żyć z katarem żywym? Czy sennym bez kataru?
    Ale pomagają się wyspać, wygrzać, bo człowiek dosłownie ma wszystko w nosie itp.
    I nie wiem, czy to wezmę. Trochę się obawiam, że ta senność będzie się kumulowała. Może co drugi dzień. Dziś akurat jestem w domu i mam pracować nad pracą, ale głównie walczę z sennością dopadającą.
  • A po tych inhalacjach ktoś pisał, że dzieci spały jak aniołki. Wczoraj się w końcu nie inhalowałam, ale dziś będę. Wcale dużo nie kaszlę po tym mucosolvanie, a lżej się oddycha.

    Właśnie sąsiad mnie dopadł i powiedział, że to dlatego, że za dużo siedzę w domu, że on nawet z gorączką chodzi do pracy. Pomyślałam sobie do czasu. Pewnie chłopak ma trochę racji. Tyle, że on dojeżdża wszędzie autem, a w pracy może nie musi tyle mówić, co ja. Jadę tramwajem prawie godzinę i jest to kontakt z osobami kaszlącymi itp. plus otwierane drzwi w tramwaju i powiewy chłodu.
    A z tym xyzalem...Czy to nie jest tak, że organizm się przyzwyczaja i potem mniejszą sennością reaguje?

    Pamiętam, że przy zyrtecu po paru dniach zasypiania na siedząco, jak się go odstawi, to potem trudno zasnąć bez wspomagacza.
  • Córeczce (3,5 miesiąca) wyszła ostatnio w morfologii znacznie podwyższona liczba płytek, trafiliśmy do hematologa, który stwierdził, że to prawdopodobnie po infekcji (zmniejszyła się nieco po dwóch dniach) i zalecił dopajanie wodą lub herbatką. Czy to uzasadnione zalecenie? Trochę boję się podawać jej niepotrzebnie coś poza moim pokarmem, a z drugiej strony może w tej sytuacji powinnam?
  • Chyba napisałam nieskładnie. Liczba płytek po dwóch dniach trochę się zmniejszyła (z powyżej 1000 na ponad 900), a nie infekcja. Nie zauważyliśmy u małej jakichś szczególnych objawów infekcji.
  • Pytanie mam, robiłam synowi powtórkę morfologii bo w poprzedniej wyszła eozynofilia 21%

    teraz rozmaz wygląda tak, eozynofilia trochę zmniejszona, za to limfocyty poszły w górę (poprzednio 54 teraz 62 przy normie do 50), neutrofile cały czas poniżej normy.

    O czym to może świadczyć - na robale przebadaliśmy - brak robali, testy alergiczne robimy i coś tam wyszło delikatnie na mleko, orzechy i kilka innych ale on nie ma objawów alergicznych poza delikatnie suchszą skórą i przedłużającymi się katarami.

    Wyczytałam o tych limfocytach i neutrofilach jakieś straszne rzeczy i zaczęłam się bać. A dziecko wydaje się całkiem zdrowe...

    Co robić droga redakcjo?
    neutrofile %16,5%25 - 60
    Below norm
    limfocyty %62,1%25 - 50
    Higher than norm
    monocyty %4,8%1 - 6
    W normie
    gran. kwasochłonne %16,1%1 - 7
    Higher than norm
    bazofile %0,4%0 - 2
    W normie
    neutrofile #1,16tys/µl1,8 - 7,7
    Below norm
    limfocyty #4,40tys/µl1,5 - 5,5
    W normie
    monocyty #0,34tys/µl0,2 - 1,3
    W normie
    gran. kwasochłonne #1,14tys/µl0,1 - 1
    Higher than norm
    bazofile #0,0tys/µl0 - 0,2
    W normie
  • @Anulek - jeśli dziecko na piersi, to nie ma potrzeby dopajać.
    @Aneczka08 - pewien lekarz, którego uważam za bardzo mądrego, powiedział mi kiedyś, że bez sensu jest leczenie wyników badań.
  • u nas pediatra tez tak mawia, ,,leczy sie dziecko, nie wyniki,,.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.