Taaa.. tylko dlaczemu mi się zawsze podoba to, co nie jest na wyprzedaży, tylko w nowej kolekcji i cenę ma z kosmosu? Takie, o, na przykład buty za 245 zeta? Albo marynarka dla pięciolatka za 99.90? Że spodnie do niej pominę milczeniem...
A szukam miętowych wygodnych koturnów do sukienki i pacz pani, nie ma. Całe centrum handlowe pracowicie jak ta mróweczka przejrzałam, bo byłam pewna, że przecież muszą gdzieś być, gdzieś na mnie czekają, tylko ja nie wiem jeszcze gdzie. I, cholera, nie czekały
Ja poluje na trencz z konkretnego sklepu.Normalna cena to ponad 500 :-S Jak zejdzie do 200 to biere! Poki co na stronie nie widzę by wogole byl przeceniony wrrrr
Idę w sobotę do fryzjerki, chciałam trochę jaśniejszych pasemek no i jakąś fryzurę bo od 3 lat (albo więcej) obcinam sama, na prosto. Nawet nie wiem jakie są teraz fryzury na topie. I tak przeważnie chodzę w związanych bo jak wiatr je rozwieje to zanim dojdę do bramy mam kołtuna. Ale coś by wypadało bo latka lecą a człowiek ciągle nieuporządkowany. Kto zna fryzurę odmładzającą i dającą efekt uczesanych włosów ?Proszę o cynk.
@Joanna36 Ostatnio miałam mini-metamorfozę: zrobiłam grzywkę, włosy do linii brody, i rozjaśniłam je o 3 tony. komentarz Męża: "jaka Ty młodziutka, znowu wyglądasz jak studentka", więc może w tę stronę?
Joanna36, zamiast pasemek proponowałabym baleyage, jest bardziej naturalny. Fryzjerka może go zrobić tak, że włosy będą "przesiane", tzn. gęsto farbowane i będziesz bardziej blond albo rzadkie pasemeczka (i tu mogą być grubsze, średnie lub cienkie) na zasadzie "muśnięć słońca na włosach" i wtedy będzie widoczny Twój kolor włosów a na nim kolor nałożony tak, jakby Ci słońce rozjaśniło włosy.
A z fryzur odmładzających przychodzi mi do głowy zwykłe podcięcie włosów do połowy szyi, lub nawet wyżej, na takiej długości, aby jeszcze dało się związać mały kucyk, bo to bardzo wygodna wersja na co dzień, a na jakąś okazję można takie włosy po umyciu (jeszcze wilgotne) nawinąć pod spód na duże wałki piankowe i masz wtedy dłuższą wersję pazia albo zakręcić je w jakiś inny sposób. Utrwalić delikatnym lakierem, lub nie.
Cięcie powinno być tak wykonane, aby włosy układały się pod spód i przód cięcia był dłuższy nieco niż tył.
Tylko, że to jest fryzura klasyczna. Zaletą jest to, że jest wygodna do obsługi i odmładza. Ale czy jest trendy? Chyba nie, zresztą nie wiem co teraz jest modne w Polsce.
No i jeszcze odnośnie balejażu - trzeba zdecydować czy kolor ma być brany z palety ciepłych kolorów czy chłodnych. Jeśli jesteś typ urody "wiosna" albo "jesień" to lepiej wybierać z ciepłych kolorów a jak jesteś "latem" lub "zimą" - to z chłodnych (choć "zimy" o brązowych oczach a nie niebieskich też mogą czasem skorzystać z cieplejszej palety barw).
Czy to prawda, że nietaktem i brakiem kultury jest posiadanie przez matkę dzieciom włosów długości do ramion, karku mniej więcej ? Bo kobieta podstarzała i dzieciata musi mieć włosy ścięte po męsku ? Weszły jakieś przepisy kościelne o których nie wiem ?
Moim zdaniem dłuższe włosy nadają kobiecie uroku.Nie widzę w tym żadnego nietaktu....Też bym chciała mieć długie ale wyglądam w nich po prostu fatalnie. Kiedyś zapuściłam do ramion ale moja fryzjerka doradziła mi bym je ścieła i rzeczywiście w moim przypadku krótka fryzura odjeła mi lat...i tego się trzymam.
Mój mężu mi zawsze mówi, że w czasach kiedy chodziłam w krótkich, wyglądałam jakbym dopiero co uciekła z psychiatryka...kiedys się na to oburzałam, ale ostatnio oglądałam stare albumy i cóż chyba przyznam mu troche racji :P
Od kilku lat krócej niz do ramion nie noszę, chociaz moje włosy pozostawiają wiele do zyczenia, i gdyby nie to, że mam płaską glowę i odstające uszy, to też bym wolała jak Sinead się nosić
Komentarz
Akurat piknik to pełen luz
Fajna koszula w kratke
Rurki
Sportowe.buty
Na wieczór jakaś apaszki fajna
I skóra albo katana
Nic bym nie.kupowała
Uśmiech
Humor.
I piwo
Dwa.pierwsze juz masz
Dodasz trzecie
I impreza udana:-)
Ze połączony z.msza.św
Pewnie z jakąś.kiecką połacze
Jak nic muszę buty kupić
Nienawidzę kupować ciuchów.
Albo marynarka dla pięciolatka za 99.90? Że spodnie do niej pominę milczeniem...
A szukam miętowych wygodnych koturnów do sukienki i pacz pani, nie ma. Całe centrum handlowe pracowicie jak ta mróweczka przejrzałam, bo byłam pewna, że przecież muszą gdzieś być, gdzieś na mnie czekają, tylko ja nie wiem jeszcze gdzie.
I, cholera, nie czekały
Tj. nigdy nie ma tego, co własnie jest potrzebne.
Albo wszystkie kiecki są tej samej długości, bo taka moda.
Albo w tym samym kolorze, bo taki trend.
Jak zejdzie do 200 to biere! Poki co na stronie nie widzę by wogole byl przeceniony wrrrr
komentarz Męża: "jaka Ty młodziutka, znowu wyglądasz jak studentka", więc może w tę stronę?
Joanna36, zamiast pasemek proponowałabym baleyage, jest bardziej naturalny. Fryzjerka może go zrobić tak, że włosy będą "przesiane", tzn. gęsto farbowane i będziesz bardziej blond albo rzadkie pasemeczka (i tu mogą być grubsze, średnie lub cienkie) na zasadzie "muśnięć słońca na włosach" i wtedy będzie widoczny Twój kolor włosów a na nim kolor nałożony tak, jakby Ci słońce rozjaśniło włosy.
A z fryzur odmładzających przychodzi mi do głowy zwykłe podcięcie włosów do połowy szyi, lub nawet wyżej, na takiej długości, aby jeszcze dało się związać mały kucyk, bo to bardzo wygodna wersja na co dzień, a na jakąś okazję można takie włosy po umyciu (jeszcze wilgotne) nawinąć pod spód na duże wałki piankowe i masz wtedy dłuższą wersję pazia albo zakręcić je w jakiś inny sposób. Utrwalić delikatnym lakierem, lub nie.
Cięcie powinno być tak wykonane, aby włosy układały się pod spód i przód cięcia był dłuższy nieco niż tył.
Tylko, że to jest fryzura klasyczna. Zaletą jest to, że jest wygodna do obsługi i odmładza. Ale czy jest trendy? Chyba nie, zresztą nie wiem co teraz jest modne w Polsce.
No i jeszcze odnośnie balejażu - trzeba zdecydować czy kolor ma być brany z palety ciepłych kolorów czy chłodnych.
Jeśli jesteś typ urody "wiosna" albo "jesień" to lepiej wybierać z ciepłych kolorów a jak jesteś "latem" lub "zimą" - to z chłodnych (choć "zimy" o brązowych oczach a nie niebieskich też mogą czasem skorzystać z cieplejszej palety barw).
Strzyżenie, które mam na myśli nazywa się "bob":
http://kobieta.onet.pl/uroda/wlosy/fryzura-na-boba/3ndw4
I jak się okazuje jest jak najbardziej trendy w 2015 r.
Tutaj w różnych wersjach:
http://www.elle.pl/s/magazyn-1/bob-najmodniejsza-fryzura-2015
Może być z grzywką lub bez, dłużej lub krócej, zależy od kształtu twarzy i sylwetki.
O matko! Byle nie po męsku!
Mnie się wydaje, że nietaktem jest jeśli się nosi włosy takie, które nie podobają się mężowi.
Raz ścięłam włosy dość krótko, za namową teściowej i usłyszałam od męża: kochanie, nosisz się tak, jakby już nic nie miało się wydarzyć...
Od tego czasu zawsze już noszę włosy długie i półdługie, bo wg mojego męża tylko to jest kobieca fryzura... Nawet jeśli są spięte.
Od kilku lat krócej niz do ramion nie noszę, chociaz moje włosy pozostawiają wiele do zyczenia, i gdyby nie to, że mam płaską glowę i odstające uszy, to też bym wolała jak Sinead się nosić