Serafina/Seraphine
przepiękny biograficzny film o prostej kobiecie obdarzonej wielkim talentem i pasją do malowania. Polecam każdemu a w szczególności osobom w jakiś sposób związanym z tworzeniem (Mona, Sylwunia ten film jest dla Was!)
"Kto nigdy nie żył" reż. Andrzej Seweryn. Młody, charyzmatyczny ksiądz Jan (Michał Żebrowski) na co dzień pomaga trudnej młodzieży. Dowiaduje się, że jest nosicielem HIV. Było?
Sylwuniu, jeśli ten Krzuch to ja (kojarzy się z brzuchem, w sumie trafnie:) to spiesze donieść, że jestem już w wątku powitalnym. Niestety bywam tylko wiernym czytelnikiem i rzadko się ujawniam. Ale... powtórzę powitanie w oddzielnym wątku, który trochę wyjaśni.
Po przeczytaniu dwóch ostatnich stron muszę to napisać:
Kocham was!!!!!
:crazy::crazy::crazy:
Wczoraj oglądaliśmy "Wyspę skazańców" Scorsese'a. Trzyma w napięciu i zaskakuje. Dobry kawałek kina.
Dziś dla rozrywki "Salt". Ten film ratuje tylko Angelina... Chyba już wiem, czemu mąż chciał go oglądać:ap:
kurczę, chcieliśmy dziś dziecia podrzucić babci - niech się nacieszy wnuczką - i pójść na "Incepcję" , no i co? Milka ma katar do kostek, zjawisko to dla niej nowe i wkurzające, więc nockę miałam z nią taką, że jakby mi w kinie zgasili światło, to bym usnęła. Zostaliśmy w domu no i nie napiszę Wam, czy mi się podobało i czy warto obejrzeć
Komentarz
:thumbup::thumbup::thumbup:
podpisuję się obiema rękami
20 Million Miles To Earth
http://www.imdb.com/title/tt0050084/
Trzeci
Jak to mawia moja córka:ale ze mnie gapa:ah:
i serdecznie polecam dalej
a "co się dziwisz?" bezcenne
przepiękny biograficzny film o prostej kobiecie obdarzonej wielkim talentem i pasją do malowania. Polecam każdemu a w szczególności osobom w jakiś sposób związanym z tworzeniem (Mona, Sylwunia ten film jest dla Was!)
edit: I dla Mikuś!
Co jest nagrodą główną?:cool:
Młody, charyzmatyczny ksiądz Jan (Michał Żebrowski) na co dzień pomaga trudnej młodzieży. Dowiaduje się, że jest nosicielem HIV.
Było?
Możesz już wyluzować
poprawiłam imię przepraszam . ale wtopa :shamed::shamed:
Kocham was!!!!!
:crazy::crazy::crazy:
Wczoraj oglądaliśmy "Wyspę skazańców" Scorsese'a. Trzyma w napięciu i zaskakuje. Dobry kawałek kina.
Dziś dla rozrywki "Salt". Ten film ratuje tylko Angelina... Chyba już wiem, czemu mąż chciał go oglądać:ap: